Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lubię latawce

Użytkownicy
  • Postów

    1 265
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lubię latawce

  1. się nie podoba, zwłaszcza drażni ten podpis "rozbity Arab" ode mnie minusik :(( ale pozdry serdeczne ;)
  2. ha-ha :P 'przyorany' ten wierszyk, ale fajnie fajnie :P
  3. śmiech za całą naszą teraz pustą wszech istotę rzeczy tu wyjmuje z kapelusza króla królik się nie rusza ona go tuli wrona cienko skrzeczy - też mi się widzi, że początki pisania to to nie są ;P ten fragment jest najlepszy, baaaaaardzo wieloznaczy i podoba się! (w pierwszej strofie drażnią na końcach "w" oraz "i", "o" może zostać) pozdrawiam ;o) angie
  4. Zapatrzonej w grę ptaków Skrzypaczce z Mariackiej. Dzieciom o twarzach z wiatru Goniącym latawce. Daj miłość…. - wiem, że tak się nie powinno, ale tym mnie przekupiłeś :P (gram na skrzypcach i notorycznie gonię latawce, chociaż już dzieckiem to nie za bardzo jestem :P) fajnie, fajnie :) nie cierpię litanii, ale ta jest jakaś taka prosta i urzekająca, no i te latawce - przeważyły :P plus, angie ;o)
  5. ukochane jak stado spłoszonych saren w najdalszej połowie wspomnień księżyca a wieczór ma smak dzikiego zachodu w czerwonych ustach chłopca w ogrodzie poduszek dmuchawców i głosu matki pachnie łąką w tym małym pokoju wiśnie jak ranne słońce w oddali małe żaglówki cumuję na drugi świat dla mnie tyle wystarcza :) troszkę sobie pokombinowałam. potencjał jest a jedyny problem to przegadanie. niecierpliwie obgryzając paznokcie czekam na kolejny wiersz. mimo 'za dużo' duży plus. pozdrawiam, andżelka
  6. pamiętam z W, dość ciekawy wiersz :> chociaż mam też takie same obiekcje do ostatniej strofki jak Mister pozdrawiam serdecznie, endżi
  7. niestety podoba mi się tylko "płaczące niemowlę wyśnione na próbę" no ale to już coś :) pozdrawiam, angie p.s. różowy poradnik - najmodniejszy kolor wiosny - okropne :P
  8. okej, czyli mam o jednego wroga więcej. p.s. cieszyłabym się Wojtku, jakbyś bardziej trafiał w szczegół a nie 'szpanował' dwuznacznością komentarzy. pozdrawiam mile i czule i w ogóle ;/ angie
  9. ale myślątko, jesteś myślącą osobą, nie wiem po co wdajesz się w takie dyskusje, z człowiekiem, który 'sam nic nie potrafi, więc wyzywa innych' - twoja teoria, snoop p.s. a kłamczuch z ciebie okropny. przemądrzasz się na temat psychologii, a daję głowę, że nawet okładki żadnej książki psychologicznej nie widziałeś. to już kicz i farsa. /bye
  10. Snoop, dlaczego nie wrzuciłeś swojej próby interpretacji od razu? ;/ to coś zupełnie innego niż odwalić za kogoś czarną robotę ;/ twoje wypowiedzi w stronę dzie wuszki są tak gówniażerskie, chamskie i wogóle mało inteligentne, że widać jak na dłoni, że do matury to ty nie dorosłeś ;/ żenada. dziwię się innym użytkownikom forum, szczególnie mężczyznom, że widzą i nie grzmią. pozdrawiamy się ozięble
  11. mogłoby tak być Jimmy, nawet bardzo ;-) świetny wiersz szacuneczek kamilek ;D
  12. a kiedy spotkam ciebie na śmierci zakrętach jeszcze raz to tylko tobie powiem nikt tak pięknie nie mówił że się boi miłości nikt tak pięknie nie mówił że się boi miłości jak ty no i powiedz, czy takie rozwiązanie ma sens? nie jestem konformistką, ale myślę, że szczęśliwym trzeba być tu i teraz. pozdrawiam andżelka ;o)
  13. ale ja jestem czapla :P angie
  14. blondynka Ci mówi: bardzo świetnie! ale to nie jest zwykła blondi, jej możesz ufać ;P wybacz świętokradztwo, ale biorę do ula. endżi
  15. wieczór zawsze prowadzi epilogi czytam przy świecy nim się wypalą oswoję mrok nawet prozę można pokochać jak śpiący cień tyle by mi wystarczyło, Ann :D coś dobrego tu siedzi :> pozdrawiam serdecznie endżelika
  16. Rachel mądrze prawi :) taki mokry a taki suchy ten wiersz na nie. Chociaż sama wiem że nawaliłam, To przez cały dzień Cię pragnęłam. ajć, taka miłości ;/
  17. Zygmunt + Delfina zakochana para! :P ale król jest nagi i jakby kuleje ;/
  18. ha ha ha :) no i popatrz co narobiłeś, mam głupawkę ;P świetny wierszyk, aż "boję się" własnej interpretacji :P pozdrawiam serdeeee endżi
  19. przykro mi, ale ten wiersz jest suchy i nawet nie pachnie ;o(
  20. a może by tak zrobić "pestkę granatu" ? i byłaby wtedy taka śliczna aluzja do Końca Świata, taaaaaaki fajny zespół :) ciekawy wiersz Nachbecie/Nachbetko :P wybacz, dopiero pierwszy raz u Ciebie :) pozdrawiam, angie ;o)
  21. podoba się "nadałam dziś sen". Justyno, Baba bardzo wiele wyczytała z Twojego wiersza i muszę Jej tu oddać hołd w postaci plusika :) pozdrawiam wszystkie dziewczyny ;o) angie
  22. jeśli to jest opis umierania, to tylko miłości. bardzo podoba mi się początek. jedyny błąd to gadulstwo, można by niektóre słowa wyrzucić, pozostawiając więcej niedomówień. to zawsze działa na plus :) puenta troszkę nieporadna, można by rozwinąć aluzję do Królowej Śniegu :P ale: nadal do niej należymy ale ona nie jest już nasza - te wersy proszę już wyrzucić, bo ocierają się o banał. szkoda psuć reszty. generalnie, nieźle nieźle :) pozdrawiam, angie ;o)
  23. ekstra :> bardzo 'skryty' wiersz, ale z głęboką treścią. Tova, lubię Twoje pisanie :)
  24. łamliwe zatoki to chyba oczy, może morskie oczy? :) pierwsza strofka i pierwszy wers drugiej bardzo ładne, lekkie później trochę zgubiłam rytm, ale myślę, że jest tu sens :> pozdrawiam serdecznie angie
  25. hehe fajny koment :> a Teresko tak ode mnie: ciepło tu u Ciebie :) ładna, ciekawa konstrukcja, tylko jeden fragment taki może trochę oklepany? ambrozyjski pokarm bogów smakuje jak rarytas upaja śpiew ambrozjański jak wino uderza do głowy - te wersy mi nie pasują :P wierzę, że możesz z nimi coś zrobić dużo lepszego :) będę krążyć w pobliżu :* angie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...