Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan_Fei

Użytkownicy
  • Postów

    699
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pan_Fei

  1. Wiersz prowadzony znośnie do tej kurwy , jakże ładnie napisanej kursywą (jakbyś kopnął kogoś w tyłek i od razu przeprosił;) Kilka fragmentów iście niefortunnych- smukły głos? ke? pierwszy dwuwers jest dobry, ale dalszym „wymienianiem” tylko się pogrążasz poza sumą oddechów twarzą wtuloną w ziemię – nie poza tym jw. ;) Pozdrawiam Serdecznie Fei
  2. Zaglądałem już tu ostatnio, chciałem chwilę odczekać z opinią, wracam i widzę zmiany (albo tylko mi się zdaje? ;) Bardzo lubię takie klimaty- szacunek do słowa- czytelnik czuje, że to nie jest wiersz „na raz”, tutaj nie zdania, a ich składowe nadają sens. Za to- brawo. W dwóch pierwszych strofach jest ten „feeling”, chyba niemożliwy do sprecyzowania, ani do nauczenia. Jest i już ;) Dla mnie to największy walor w poezji To zardzewiałe ostrze chyba najmniej mi podeszło, dalej jak wyżej (czyt. świetnie, ale bez „feelingu” dwóch pierwszych strof ;) Pozdrawiam Cię Serdecznie Fei
  3. Groteskowy obrazek. „poezja w XXI wieku jest nędzna ponieważ ci którzy ją tworzą są na nikczemnie niskim poziomie” Pomijam już całą „ideę prowokacji” (którą autor tego wątku i zacytowana wyżej osoba miłują ponad wszystko), bo ogólny wydźwięk tej dyskusji jest porażający. Bardzo wygodnie jest krytykować wszystkich (lub te 90% społeczeństwa orgowego) samemu przy tym nie starać się niczego zmienić, pisać o „myślach powszednich”, a za chwilę krytykować innych za brak nowatorstwa w poezji. Zaczynając ten wątek nie zwróciłeś chyba uwagi na miejsce, o którym wyrażasz swoją opinię- otóż jednym z głównych dobrodziejstw Internetu (i paradoksalnie- jego największą wadą) jest ogólny do niego dostęp. Na forum publikować może każdy, każdy, kto nie boi się krytyki, bądź właśnie na nią czeka. Publikuje osoba, która chce się rozwijać, a nie popisać swoim warsztatem i „Prawdziwą Poezją XXI Wieku”. O tym, co jest poezją XXI wieku, a co nią nie jest, zadecyduje czas, a ocenianie jej dorobku artystycznego na podstawie doświadczeń z forum internetowego mi osobiście wydaje się bardzo komiczne. Swoją drogą ciekaw jestem, czy w ogóle jesteś zainteresowany tym, co dzieję się w „światku” współczesnej poezji… A może w następnym poście podyktujesz nam definicję poezji XXI-wiecznej? powiesz jak mamy pisać, żeby było „dobrze”? Pytanie jest o sens poezji. Ktoś wyżej napisał, że ten sens to bezsens (lub coś w ten deseń). Hasło to iście dekadenckie, ale co ważniejsze- wcale nie nowe. Jakiś wiek temu ludzie mieli dokładnie to samo pojęcie na temat świata i co z tego mamy? Kawał bardzo dobrej i zróżnicowanej poezji. Myślę, że pod tym względem poezja współczesna (ta, która się wybije do podręczników) będzie jeszcze bardziej zróżnicowana. Brak ram, szerokie pole do popisu grą słowną i co najważniejsze- pisanie o czym chcemy i jak chcemy- sprawia, że poezja współczesna wciąż może być nowatorska i błyskotliwa. Ale to już zależy tylko od nas. Jedno jest pewne- p*******niem o pseudo-poezji z całą pewnością niczego nie zmienimy. Co najwyżej rzucimy się w oczy i zdenerwujemy parę osób. Mimo wszystko serdecznie Fei
  4. oj nie podszedł mi ten tekst, rozumiem zamysł w przypadku „zbyt”, ale nie przekonał mnie on, jak i cały wiersz. Nie ma tu powiewu świeżości, aczkolwiek rozumiem silne emocje. Radzę jednak następnym razem ochłonąć, zanim zabierzesz się za pisanie wiersza. To naprawdę pomaga, a i poezja lepsza, bo dla czytelnika, a nie dla wypełnienia pustki. Serdeczności Fei
  5. Są rzeczy, których wytłumaczyć się nie da, jak to, że ludzie (nie tylko kobiety), nie potrafią przeciwstawić się osobom, które, zamiast kochać- poniżają. Napisałaś o czymś, o czym wiele osób (ja na pewno) kiedyś myślało, a z czym wciąż nie potrafi się pogodzić. Zakroiłaś co prawda ten problem do relacji kobieta - mężczyzna, ale myślę, że każdy może sobie to wsadzić w większą „ramkę”. Forma na Supayowskim (żeby nie było- b. wysokim) poziomie, treść boli i dobrze Pozdrawiam Fei
  6. No to kamień spadł mi z serca ;) A za czepianie już dawno powinnaś mieć u mnie piwo ;) Serdeczności Fei
  7. Areno Cieszy mnie to niezmiernie ;) A do Twojego tekstu zajrzę bardzo chętnie Everygrey jakiż miły komentarz ;) Su Rzeczywiście, „po” jest celowe. Chciałem pokazać dwuznaczność, o której mówię w reszcie tekstu, można zgubić kropkę, a po drodze kapelusz- czyli „coś jeszcze” (kropka niekoniecznie jako zakończenie „wszystkiego”) lub kropkę- słomiany kapelusz, po drodze (w sytuacji, gdy nie ma już nic na „mecie”). Przyznam Ci się szczerze, że zastanawiałem się już wcześniej nad tym fragmentem, bo rzeczywiście jest w nim pewna gramatyczna niepoprawność, z racji jednak, iż nikt wcześniej nie zwrócił na nią uwagi (poza Tobą ;) uznałem, że nie ma co kombinować (myślałem, że „sens” jest widoczny). Mam nadzieję, że Cię przekonałem, jeśli nie, to może jakieś propozycje? (fakt faktem, że to „po” jest jedynie „bonusem” bo ogólny sens tak, czy siak wynika z dalszej części tekstu) Sam nie wiem… Niemniej dzięki za tą uwagę, pomyślę nad tym Pozdrawiam serdecznie Grzegorz ;)
  8. Jak najbardziej- pozwalam (jeśli w ogóle jest na co „zezwalać” ;), mam też skrytą nadzieję, że wzrost ciepłoty Twojego ciała równoznaczny jest z podobaniem się tego tekstu ;) Serdecznie Fei
  9. Najserdeczniej dziękuję za odwiedziny, potwierdzenie i pomoc w warsztacie :) ;) Fei
  10. Rozumiem zarzut- do spacji mam po prostu sentyment, tak to „czuję” i nie zawsze potrafię wytłumaczyć, czemu właśnie tak to „wygląda”. Chciałem w ten sposób podkreślić omawiany dwuwers, jednocześnie dając czytelnikowi wytchnienie. Wysunięcie, może być także tropem, że nie tylko sens wypływający z dwóch pierwszych zwrotek „jest zależny od…” pauza, ale i podkreślenie innego wytłumaczenia chyba już nie znajdę ;) Pozdrawiam serdecznie Fei
  11. Coś czuję, że znowu tracę iskry błyskotliwości w podziękowaniach ;) Serdeczności Fei
  12. Wiersz, wbrew pozorom powstawał bardzo długo- starałem się zawrzeć tylko to, co niezbędne- cieszę się, że się udało. Dzięki za odwiedziny i komentarz pozdr. Fei
  13. Wszyscy zdają się dostosowywać komentarze do minimalizmu tego tekstu ;) Ja też, po prostu- dziękuję ;) Pozdrawiam Fei
  14. Też kiedyś zabawiłem się w podobny sposób. Nie będę się rozwodził, bo przy tej formie liczy się przede wszystkim błyskotliwość. Jest Plus też pozdr. Fei
  15. Specyfika tego forum sprawia, iż zabiegany czytelnik w większości decyduje się na lekturę wierszy, które mają interesujący, bądź też prowokujący tytuł (np. „Andżelika pokaże Wam wszystko”;). Twój tekst natomiast traci potencjalnych czytelników (na tym forum) za sprawą mało zachęcającej etykietki- modlitwa, jak się jednak w trakcie lektury okazuje, zupełnie innej, niż wyobrażenia odbiorcy. Wiersz jest bardzo dobry, świeży, z ciekawą atmosferą. Chociażby swoiste „igraszki z gramatyką” w pierwszej zwrotce rzucają czytelnika na zupełnie inna płaszczyznę odbioru. Od początku do końca (bardzo ryzykownego zresztą w swej prostocie) utrzymujesz poziom, w interesujący sposób kontynuując swój zamysł. W zasadzie nie mam żadnych zarzutów (choćbym nie wiem jak bardzo chciał je znaleźć;) Tyle tu dobrych fragmentów, że chwalić też nie będę ;) Jestem pod wrażeniem Pozdrawiam serdecznie Fei
  16. Jako zwolennik kina współczesnego nie jestem w stanie odczytać kontekstów, którymi operujesz w tym wierszu, moją ocenę potraktuj więc jako swoiste „pierwsze wrażenie” po przeczytaniu tekstu, te nie jest natomiast ani pozytywne, ani negatywne. Koncepcja tekstu całkiem przyzwoita, niektóre sformułowania przyciągają uwagę: widmo działa naprawdę a prawda jak bateria - "chcę być sama" - to fajne, tylko zrezygnowałbym z cudzysłowia impuls przez pejzaż twarzy szmer iskier pod rzęsami - garbo jest na baterie – pejzaż twarzy jakiś chybiony, ale zakończenie, generalnie ładne Nie będę zagłębiał się dalej, bo jak już pisałem nie orientuję się w biografii wspomnianej aktorki, zmieniłbym jednak tytuł, bo nie zachęca do lektury, a bez wyjaśnienia jest wyjątkowo nieciekawy. Pozdrawiam serdecznie Fei
  17. a dołuj się pan! szczęście to zwyczajność, tylko trzeba umieć ją doceniać, a panu zalecam zrobić sobie kalendarzyk doła. jak? przez miesiąc każdego ranka po przebudzeniu zapisuje pan, jaki dziś ma humor, nastrój –po miesiącu zauważy pan regułę i złe dni będzie można przespać. hehe, to że symuluję pesymistę, nie znaczy, że nim jestem. jestem tylko lekko sarkastycznym obserwatorem, reszta mojej działalności to błądzenie losowe. a na co dzień być może jestem ogromnym optymistą. internet to przykrywka dla wszelkiej maści zboczeńców. ułomnie panu ten sarkazm wychodzi ;) a czepianie się wszystkich i wszystkiego jeszcze nikomu na dobre nie wyszło (wiem, bo sam tak kiedyś robiłem;). Proszę uwierzyć, że akurat na tym forum nie ma na co specjalnie narzekać. Ps.może się czepiam, a może po prostu nie przepadam za „wdychaniem podmuchów wiatru” ;) Pozdrawiam Fei
  18. a dołuj się pan! szczęście to zwyczajność, tylko trzeba umieć ją doceniać, a panu zalecam zrobić sobie kalendarzyk doła. jak? przez miesiąc każdego ranka po przebudzeniu zapisuje pan, jaki dziś ma humor, nastrój –po miesiącu zauważy pan regułę i złe dni będzie można przespać.
  19. Z niemniejszą skromnością- dzięki Serdeczności Fei
  20. nie będę wskazywał w którym miejscu, bo całość generalnie jest bardzo przegadana, na dodatek wersyfikacja sprawia wrażenie przypadkowej. Są co prawda momenty, które przyciągają uwagę rubensowski odpowiednik madame sans gene pełen umiejętności –tu wersyfikacja mi się podoba spojrzałem na nią dobra była – ten fragment też dobry, ale po zaostrzeni apetytu wyskakujesz z rozczłonkowywaniem i czytelnikowi nie chce się iść dalej. Generalnie jestem na nie, chociaż „coś” w tym jest, bez dwóch zdań. Pozdrawiam serdecznie Fei
  21. Jestem na nie, to, że człowiek zaczyna dostrzegać niuanse w słowotwórstwie nie znaczy, że wszystko co tylko przyjdzie mu na myśl powinno się znaleźć w tekście. To tak jakbyś wypisał sobie najpierw „fajne słowa” a później wkleił je do wiersza, jeśli chociaż w minimalnym stopniu zgadzałyby się one z zamysłem. Zbyt wiele tu przypadkowości i ogólno pojmowanego rozgardiaszu. koślawy ten krzyż- niestety Pozdrawiam serdecznie Fei
  22. Dzięki Julio, że mnie odwiedzasz ;) Pozdrawiam Cię Serdecznie Fei
  23. kłaniam się nisko, dzięki. Ps. Alter- Tobie szczególne ukłony za pomoc w warsztacie. Serdeczności Drogie panie ;) Fei
  24. to może być podmuch wiatru gdy nad i gubisz kropkę - słomiany kapelusz po drodze na drugi brzeg wszystko zależy od miejsca upadku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...