Alu - to właśnie Tobie, jak mało komu należą się publikacje w prasie światowej ... koniec, kropka!
- że zacytuje "klasyka'
Pozwól jednak i mnie - zwykłemu wierszoklecie ogrzać się trochę w cieple promieni Twojego Talentu - umieszczę tu bowiem moją (skądinąd Ci znaną), "odpowiedź" na ten wiersz:
***
Pozwolisz, Alu – że z chwilowego braku weny – podeprę się Twoimi strofami :-D, :
mitręga „jesienna”
„szedł październik” przede mną, „a w kieszeni” szeleszczą
zmięte kartki z wierszami – co nie śniły się Wieszczom
„wyznań w liście porwanych”, dłoń już kulkę z nich toczy
„z niedotyku pocierpłe” – niedotyku Twych oczu
strofy „słońcu piękniały”, coś się w myślach kolebie
muszę Tobie pokazać wiersz zmyślony dla Ciebie
„i radośniał horyzont”, złotolistnie rozwiany
jeszcze tylko ulica, jeszcze trawnik zas...łany
chociaż „serce ustami”, choć się czepiam poręczy
mój komputer-listonosz, ten list Tobie doręczy
***
... i mam nadzieję, że także w tym roku - nieraz, "pogawędzimy" sobie via komputer:))
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich Twoich fanów!! - M.