Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mateusz-_Ulvhedin

Użytkownicy
  • Postów

    558
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mateusz-_Ulvhedin

  1. Dziękuję za pozytywny komentarz :) Bardzo się cieszę że ujżałeś tę plaże i przypomniał ci się zapach piasku :) Serdecznie pozdrawiam... :)
  2. Już tylko dwa szumy i jeden pejzaż w głowie. Fale kładą się z bałwanami jak do snu zimowego. Piasek lekko spaceruje zasypując ślady dnia. Jeszcze mewa szybko drepta uciekając przed resztką fali- ma już suche stopy. Szum fal zaciekle walczy z wiatrem przeszywającym. Chmury szybko uciekają ciągnąc zasłonę nocy. Słońce już usypia myśli, nie grzeje jak w południe. I tylko jedna myśl pociesza- jutro znowu wstaniesz.
  3. aż czuje się jakbym podróżował po ogrodzie mmm... i te zapachy... i szumy... mmm... :) rozmarzyłem sie przy tym wierszu :) BARDZO FAJNY :) serdecznie pozdrawiam... :)
  4. a mi sie właśnie te metafory najbardziej podobają. Wiersz bardzo fajny, zmuszający do pomyślenia nad nim, a nie do jednokrotnego przeczytania. :) serdecznie pozdrawiam... :)
  5. czytając poczułem jakby podmiot był zflustrowany, rozbiegany i (nie wiem czemu tak odebrałem) przerażony. Fajnie ukazany brak czasu i chyba przemijanie(jeżeli dobrze odebrałem) ogólnie nawet mi sie podoba :) serdecznie pozdrawiam... :)
  6. bardzo fajny wiersz :) gdy go sobie tak czytam to nie wiem czemu, ale w głowie rozbrzmiewa mi Six Feet Under :) szczególnie dwie ostatnie strofy wywołały u mnie mocne uczucia serdecznie pozdrawiam... :)
  7. bardzo się cieszę, że się panu podoba :) :) delikatności granatem naładowanej to uszczknąłem od kasiballou, się muszę przyznać :):) Serdecznie pozdrawiam... :)
  8. Postarałem sie poprawić (troszkę uszczknąlem od kasi i teresy) ;) Czy teraz jest lepiej :) Serdecznie pozdrawiam... :)
  9. Ja też uwielbiam je obserwować. Zawsze są inne. Jedyne co je łączy to nazwa :) :) Serdecznie pozdrawiam... :)
  10. troszeczke dwa wersy uszczknąłem od ciebie :) :) Serdecznie pozdrawiam... :)
  11. teresa943- dzięki za propozycje :) tyllko troszkę się zdrzemne i rano zabieram się juz za poprawę;) Serdecznie pozdrawiam... :) Judyt- nawet nie wiesz jak sie cieszę, że się spodobał :) :) jedno slowo a tyle radości :) Serdecznie pozdrawiam... :)
  12. gabriel p.-Dzięki za porady. Troszkę to przytne :) i gąbką troche wode pozbieram :) serdecznie pozdrawiam... :) kasiaballou- dzięki za twoją poprawke, zwrócę na nią uwage przy poprawie(już widze, że coś z tego uszczknę ;) ) Ciesze się, że pointa się podoba :) serdecznie pozdrawiam... :) Bernadetta1- przy poprawie na pewno pozbędę się tego tej na końcu :) dziękuję za pozostawienie śladu i serdecznie pozdrawiam... :)
  13. Niestety na milion bladych tylko jedna granatowa. Dziękuję za wgląd Serdecznie pozdrawiam... :)
  14. Potężnie wieje jednak nie zatrzyma delikatności granatem naładowanej. Tytanowi oprze się dmącemu i nadchodzącym z przeciwka. Tamte blade poddają się wiaterkowi, gnając z nim daleko na zachód. Tylko jedna samotnie stamtąd wraca, ciemniejąc zatrzymała się nad ojczyzną. Tutaj zostanie, najwyżej trochę popada.
  15. Bardzo fajny wiersz. Ja wyczytałem z niego długość ludzkiego życia, długiego jak jeden krok. Bardzo mi sie podoba. Ale czy nie powinno być przeszli a nie prześli ;) Ogólnie bardzo mi sie podoba ukazanie długości życia człowieka. Serdecznie pozdrawiam... :)
  16. wspaniały, wzruszający wiersz. Szczególnie te momenty dla mnie: "nikt go nie uprzedził że zgaszone światło jest jednoznaczne kończące (...) mimo pięknych wspomnień pociągi nie czekają następna stacja niebo a ja mam zostać pilnować co było nasze rozumiem kocha to poczeka na mnie" bardzo bardzo wyzwalający uczucia i zamyślenie. Jak dla mnie to piękne :) kolejny do ulubionych leci :) :) niedługo zabraknie tam miejsca ;P Serdecznie pozdrawiam... :)
  17. kolejny bardzo fajny i cieplutki wiersz :) aż przyjemnie się czyta, u mnie wywołał bardzo przyjemne wrażenie i zatrzymam się tu i jeszcze kilka razy poczytam dla przyjemności :) oj, wlatuje do ulubionych :) serdecznie pozdrawiam... :)
  18. bardzo ciepły opis kończącego się dnia, zachodu słońca. :) zrobiło się ciepło :) serdecznie pozdrawiam... :)
  19. ciepły i przyjemny wiersz do zamyślenia i rozmarzenia :) serdecznie pozdrawiam... :)
  20. dziękuję :) bardzo się cieszę, że spodobał się ten kawałek :) serdecznie pozdrawiam... :)
  21. Jak piorun w ziemię uderzasz mnie gorącem, pod dotykiem czułym spalasz drzewo uczuć. Namiętnie płonę żarząc resztek powstrzymania gałęzie. Dopalasz korę- ostatnią oporę moralności. Nadal obejmujesz płomiennymi ramionami to co pozostało z drzewa hebanu. Teraz pragnę tylko jednego. By burza ta trwała jak najdłużej, a pioruny wciąż trafiały w drzewo naszej miłości.
  22. Po dniu całym różę ci dam uspakajającą i relaksującą. Zieloną łodygę kolcami ozdobie (wiem, że je lubisz), a płatki kolorem twych oczu pomaluje i rosą pokropię- rano piękny sen w nich ujrzysz. Nie zwiędnie róża cichej nocy i wiosną wciąż pachnieć będzie, a każdy płatek otuchą ogarnie ramiona dziewczyny cichutkiej… Kolce marzeniami będą- oby było ich jak najwięcej, wtedy się spełnią.
  23. Miły aniele, utęskniony obrazie, drugi raz w życiu widziany. Tyś mą Laurą z Petrarki wierszy, choć już nie tą samą. Blond włosy jak piasek pustyni, oczy błękitne- niezgłębione tajemnice marzyciela, który sen przeżył, usta czerwone jak róży kwiat co raz na sto lat rozkwita. Czy szczęście na tyle szczodre, że pozwoli mi zobaczyć kwiat jednej nocy po raz trzeci? Jesteśmy jak kochankowie, którzy imienia partnera nie znają i słów dwóch nie zamienili. Z nieśmiałości nigdy się nie poznamy…
  24. jak dla mnie to super wiersz :) bardzo fajne porównanie taśiemca do tramwaju i ludzi i puenta też bardzo fajna jak dla mnie refleksyjna :) serdecznie pozdrawiam... :)
  25. wspaniały wiersz, bardzo się podoba :) leci do ulubionych ;) pozdrawiam... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...