Mateusz-_Ulvhedin

"wyliczyć średnią kiedy świat zawalony leży u stóp i nie można znaleźć butów" "nikt nie zmusi go do chodzenia po dachu może tam gdzie chce zostawiać czarne ślady" Bardzo piękny wiersz :) a te fragmenty w szczególności mi się spodobały :) Serdecznie pozdrawiam... :)

"przyniosłeś mi wczoraj wrzesień z rumieńcem na jabłoni i tysiące pokus w cieniu starej gruszy" piekny,ciepły i intymny wiersz :) mmm... węgierki są pyszne ;p Serdecznie pozdrawiam... :) i przyjemnej jesieni życzę :)

Piękny obraz, aż czuje się tę trawę i kołyszące listki. :) Bardzo Fajny wiersz, można się rozmarzyć i zapomnieć w obrazie :) Serdecznie pozdrawiam... :)

Wybacz mi marianno, ale poprosze cię o wyjaśnienie, bo nie kapuje :) z góry dziękuję :) i serdecznie pozdrawiam... :) :)

Tereso, hm bardzo mi się podoba to obciachanie :) pozwolisz, że zerkne na to jeszcze jutro i coś przeinacze i uszczknę z tej formy ( w autobusie lepiej mi sie pisze :) hihi ) Serdecznie pozdrawiam... :)

Judyto :) dziękuje ci za komentarz :) ciepło i serdecznie... :)

troszkę zmieniłem :) czy teraz już chociaż troszkę mniejsze jest zozczarowanie? :)

ups :) następnym razem napiszę poprawnie :)

bo to taki śmieszny człowieczek jest sobie :) dziękuje bardzo za komentarz i wgląd :) Serdecznie pozdrawiam... :)

dziękuję za komentarz :) zastanowie sie nad tym i jutro postaram sie poprawić, bo dzis umysł juz lekko zaspany ;) Serdecznie pozdrawiam... :)

Bardzo proszę Was o komentarze(nawet te najgorsze opinie) do tego wiersza i powyższego, gdyż niedługo mam pierwsze spotkanie na warsztatach poetyckich i muszę przynieść kilka swoich wierszy :) Dlatego proszę Was o opinie :) Serdecznie pozdrawiam... :)

Pusta kartka stoi przede mną otworem. Kratki zeszytu patrzą jakby oczekując. Pierwsze wersy zakrywają powoli oczy. Właśnie zapisuje nos, dusząc kajecik. Pod nosem wąs zarysuje literami ściśniętymi. Jakby jeszcze coś mówił, jednak z trudem, na górnej wardze spoczywa kolejny wers. Ma ładne zęby- tych oszczędzę, ale dolnej wargi już nie-pomaluje na czerwono. Skłaniam się ku końcowi, on wie. Jeszcze tylko broda, będzie mu do twarzy.

Nadal mam w piórniku biedronkę, którą sama narysowałaś. Trzymam ją w specjalnym miejscu by zaznała wygód. Ona trzyma mnie w szachu. I nawet gdyby w ogniu się trawiła skoczę w języki gorące i uratuje. Nieważne oparzenia- biedronka musi przetrwać.

Ja odczytałem to jako delikatne łusnięcie po poliku kobiety i wołanie o czułość (concerto piano) :) mi sie bardzo podoba :) Serdecznie pozdrawiam... :)

"Tknęłam, wssałam, zachłysnęłam I przeżułam i wyplułam" Typowa modliszka ;) A już poważnie to bardzo mi się podoba :) i tylko moje pytanko: czy ja mam takie niegrzeczne skojażenia, czy tu jest trochę podtekst erotyczny ;) Serdecznie pozdrawiam... :)

groźna ta Matylda :) Wiersz bardzo mi się podoba. Trzy ostatnie strofy najbardziej. :) Skojażylo mi sie z czymś, ale to zostawie dla siebie :) W każdym bądź razie duży plus :) Serdecznie pozdrawiam... :)

bardzo piękny sonet. mnie wzruszył i wywołał we mnie melancholie :) śledząc strofe po strofie ukazał mi się piękny obraz :) ach.. az sie rozmarzyłem :) jak dla mnie to ogromniasty plus :) Serdecznie pozdrawiam... :) P.S. a i jeszcze tylko dodam, że z wielką radościa wrzucam do ulubionych :) :)

Bogowie już dawno zapomnieli o tobie i nie wspierają ducha, którym teraz się stałeś. Idziesz sam przez dolinę pełną hydr i cyklopów. Minotaur już zaczął polowanie. Choć upadasz, wstajesz i walczysz dalej. Czymże siła, którą masz? Skądże ta odwaga Herkulesie? Podziel się swą siłą i odwagą bym mógł dojść do końca labiryntu z Minotaurami.

miasto wita przybywających :) welcome in the country :) a juz poważnie to bardzo prawdziwy wiersz, a obrazy(które zrodziły mi się w głowie czytając) bardzo fajne bo można je ustawić w każdym mieście. :) Bardzo lubie twoje pointy i ta też bardzo mi się podoba :) Serdecznie pozdrawiam... :)

bardzo ciepły wiersz, zwłaszcza ostatnia strofa bardzo mi się podoba. :) Serdecznie pozdrawiam... :)

"więc to był czas kiedy kropla całowała szybę szyba całowała policzek nikt nie był zadowolony" Ten fragment najbardziej mi się spodobał.Odebrałem go jako tęsknote za czułością. reszta też bardzo mi sie podoba. :) tylko czemu: "tym ładniej im są dalej od ucha" czyżby pani nie lubiła żabek i ich kumkania ;P ;) hehe Przecież ono takie ładne jest :) Serdecznie pozdrawiam... :)

aż widać tańczącą parę i słychać flamenco. :) Jak dla mnie to bardzo uspakajający ten wiersz, taki cieply. Bardzo mi sie podoba :) Serdecznie pozdrawiam... :)

gdy zobaczyłem pierwszy raz, pomyślałem, że to litania (on,on,on...), ale po zaczytaniu się bardzo mi się spodobał(na rymy nie narzekam,bo sam mam z nimi problem :) ) taki melodyczny sie wydaje. A podmiot aż sie jawi w głowie. Fajnie to wyszło :) Serdecznie pozdrawiam... :)

Bardzo się cieszę, że widać ten obraz :)) Serdecznie pozdrawiam... :))

Choć tak starannie skrywana pierwszą byłaś Adama. Zbyt stanowcza, samodzielna i On usunął cię, Ewą zastępując. Matką demonów zostałaś i ich królową. Szepczesz zaklinając, namiętnością kusząc. Och, pozwól dotknąć siebie, przeniknąć do świata cieni. Pozwól namiętnie całować ciało tak rozpalające ogień. Zanurzeni w rozkoszy toniemy w ciepłej czarnej mgle. Szukając po omacku spełniamy pragnienia. Bardzo proszę o komentarze i rady co do treści, zwłaszcza ostatniej strofy, gdyż tak jakby mi czegoś brakuje i nie jestem pewien. Dlatego zwracam się z prośbą do was ;) Serdecznie pozdrawiam… :)