Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mateusz-_Ulvhedin

Użytkownicy
  • Postów

    558
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mateusz-_Ulvhedin

  1. to mój pierwszy wiersz który próbowałem napisać na wzór sonetu i dla tego bardzo proszę o doświadczonych w tym fachu o rady co do formy oraz treści. nie szcędzić ostrych uwag :) serdecznie pozdrawiam... :)
  2. Oczy jej niebieskie niczym niebo czyste. Jasne blond włosy delikatnie opadają na ramiona. Usteczka jak krew czerwona. Cera blada,a rysy wyraziste. Ciągle do mnie się śmiałaś, uśmiechu ukryć i ja nie mogłem choć tego pragnąłem. Mój Aniele tak pięknie wyglądałaś. Czy się spotkamy jeszcze? Lauro,kochanko nigdy nie dotknięta. Czy miłość hałas zagłuszy wreszcie? Czy słodka gorycz istnieje? Czy można zbudzić się we śnie? Czy zgasną kiedyś palące się knieje?
  3. wspaniały wiersz emocje jakie wyzwalają się podczas czytania aż promienieją i narastają z czytaniem kolejnych strof. poprostu nic dodać nic ująć. z chęcią wrzucam do ulubionych :) serdecznie pozdrawiam... :)
  4. osobiście zgadzam się z Tali Maciej i Marlett ale mam nadzieje że nikt tu się nie obrazi jeżeli powiem że lubie wulgaryzmy w słowie pisanym gdyż często to dobrze określa charakter postaci,lecz w słowie mówionym to tylko nie potrzebne dopełniacze a bez nich zdania brzmiałyby tak samo a jednak piękniej. takie moje zdanie :) pozdrawiam...
  5. rzeczywiście z tym "i" to przeoczenie :)) dziękuje i serdecznie pozdrawiam... :)
  6. Marlett- wprowadziłem maleńkie zmiany i ścisnąłem lekko oraz troszeczke zmieniłem jedną strofe, :) czy teraz chociaż w czytaniu, bez tych enterów, :) jest troche lepiej? :) serdecznie pozdrawiam... :)
  7. kolejka troche opóźniona ale powinna niedługo przyjechać :) i w dodatku pełna węgla:) a bo ja lubie się wygłupiać :) ale głowe jeszcze chyba przez jakiś czas zostawie opuszczoną ale powoli się unosi :) a może to tylko skurcz... :) dziękuje za wgląd(i oczekiwanie na kolejke) oraz serdeczni pozdrawiam... ;)
  8. Czyli raczej zrobić z tego bardziej ścisłą forme? dziękuje za rade:) pozdrawiam... :)
  9. Chce dziś wybiec i do nieba krzyczeć. Znów me błagania o miłość odrzuciłaś i chęci do życia pozbawiłaś. Ile razy można tak upadać i ranić się dawać? Czy to przyjemność ci sprawia i w radość wprawia? Teraz już mało widze bo krew z żył od dawna się toczy. Wkoło jakoś czerwono a zarazem jakby szaro. Jedyne czego teraz pragne to głos wyzwolić 'udało mi się od ciebie uwolnić'. Lecz sił mi brakuje, już tylko śmierci oczekuje. Jeszcze ukłonie się Królowej Snu, która z Śmiercią przyjdzie tu. Ona na wieki mnie ukołysze i zapozna z drugim przybyszem. Do swego królestwa zabiorą mnie gdzie tak przytulnie i smutno jest.
  10. dziś jestem ślepcem i (dla) tego widze więcej mrok nie jest czarny oj nie on tęczą mieni się jest taki ciepły a i bardzo dźwięczny daje radość i ukojenie w nim me schronienie jemu powierzam swe troski oddając plony pracy DN(i)A nagle coś stało się och nie uzdrowili mnie nie widze kolorów bezbarwnych a światło mnie razi zobaczyłem wreszcie to czego nie widziałem a taki szczęśliwy w mej niewiedzy długo trwałem...
  11. dobrze że choć coś :) jak będzie czas to pewnie nad nim jeszcze popracuje :) dziękuje za komentarz i pozdrawiam... :)
  12. Hej dziewczyno! Masz zapędy na człowieka, lepiej stąd uciekaj. To nie świat dla ciebie, tacy jak ty szukają ziaren w chlebie. To nie jest eden ani arkadia, to po prostu nieczulandia.* To nie Reja wieś ani Kochanowskiego też. Myślisz o innych, o sobie nigdy. Chybaś ogłupiała żeś ten świat zmienić chciała. Zmienić coś możesz, lecz nie tutaj. Uciekaj stąd i miejsca szukaj, w którym tacy jak ty żyją i swe dzieci na twój wzór wychowują. Tam zostaniesz przyjęta, przez Piotra przygarnięta. Lecz tu ludzi się wystrzegaj by nie zniszczyli twej cnoty i ducha pogody. By twych uczuć nie zniszczyli i dobra duszy nie zgwałcili. A gdy sił nabierzesz powróć by miłości uczyć, a dobrocią leczyć pogwałcone morale. Bo na razie krucha jesteś jak kwiat, a zmieniać chcesz świat*. Wielu tu nie zrozumie i będzie w tobie widzieć trumne. Tam cię docenią i więcej niż tu nauczą. A gdy już pąk się rozwinie Stróżem cię mianują i usłyszysz w nocy cichy szept dziecka Aniele Stróżu mój... wiersz napisałem niedawno, przed chwilą, toteż pewnie będzie dużo uwag (miło z resztą widzianych). I jeszcze tylko dwa wyjaśnienia: *nieczulandia- wiem, że troche nieporadne słowo ale chodziło mi tu o umieszczenie w jednym słowie nieczułego kraju-świata. *krucha jesteś jak kwiat,a zmieniać chcesz świat- tu zaporzyczyłem i leciutko zmieniłem słowa piosenki pod tytułem "Bezimienna" zespołu Varius Manx. serdecznie pozdrawiam... :)
  13. ał kastracja z wielką pieczęcią musi boleć :P ale wiersz raczej nie boli, ba nawet bardzo mi się podoba :) serdecznie pozdrawiam... :) i wesołych świąt :)
  14. a mnie się nawet podoba choć przyznać trzeba że niektóre stwierdzenia są tu odważne bo nie każdy odważyłby się napisać "lub sobie tylko wyobrazić że nie ma nieba, że żadnych bajek, że Bóg ocipiał już od tej prawdy i zaraz zacznie nam spełniać życzenia. patrzcie go, jaki się zrobił hojny na starość" ale zaraz zauważam usprawiedliwienie "No cóż. Tak się nie powinno zaczynać żadnego zdania bardzo mi przykro boli mnie brzuch" mimo wszystko podoba mi się i kiedy czytam go drugi raz to nawet bardziej jak za pierwszym :) serdecznie pozdrawiam... :) i wesołych świąt a i radze na ten brzuch łyknąć sobie jednak tej miętki(oczywiście bez salmonelli:) ) :P :)
  15. kolejny fajny wiersz, choć poprzedni bardziej mi się podobał ale i ten czytając wyzwolił we mnie uczucia i widoczność co dla mnie jest ważne więc ogólnie duży plus dla obu wierszy :) serdecznie pozdrawiam... :)
  16. fajny wiersz. są bardzo widoczne uczucia a i czytając jak i po przeczytaniu i zamknięciu oczu łatwo zobaczyć ten wiersz :) serdecznie pozdrawiam... :) i wesołych świąt.
  17. podpisuje się pod tym :) również bardzo mi się podoba a obrazy jakie ujawniają się w wyobraźni podczas czytania są cudowne :)przynajmniej dla mnie serdecznie Panów pozdrawiam... :)
  18. jak wszystkie Pana/i wiersze które do tej pory tu czytałem i ten bardzo mi się podoba:) zwłaszcza ten denaturat z chlebkiem :) serdecznie pozdrawiam... :)
  19. ech jednak będzie trzeba jeszcze bardziej odkurzyć te szare komórki :) ale wiosna już stopą u nas stoi więc porządniejsze porządki się przydadzą :) dobra jeszcze się wysile :P Dziękuje za komentaż i serdecznie pozdrawiam... :)
  20. jeżeli Pan chce znać moje zdanie to mi bardziej spodobała się ta wersja. Wg mnie bardziej trafia do czytelnika i lepiej się ją czyta. :) serdecznie pozdrawiam... :)
  21. Chciałbym tak jak te wagony węgla płynąć szynami myśli kołaczących. Jednak na ich miejscu nie stałbym tak spokojnie. Wszak każda bryłka ma być wykorzystana. Co moądrzejsze próbują wyskoczyć z pociągu do nieznanej stacji gorąca Mówią im: 'zabieramy was do ciepła.' Może pojade z nimi. Och jacy dobrzy są ci ludzie. I tylko śmiech maszynisty wywołuje dreszcze na ciele *** Obite bryły wyrzucają łopatami na plac. Te odsunięte na boku, kopane butami posłusznie wracają. I znowu bez pardonu węgiel gnany do pieca zostaje wepchnięty. I słychać już tylko syczący jęk cichego hałasu. Och jacy dobrzy są ci ludzie. Mam nadzieje iż po zmianie wiersz choć ociupinke jest lepszy. pozdrawiam... :)
  22. hmmm... postaram się to jakoś przerobić :) dziękuje za wgląd i rade :) serdecznie pozdrawiam... :)
  23. nie wiem kto tu jest większym łobuzem ;p o nie, błagam tylko bez obrażania :) pozdrawiam madam ;p :) tratatata - pach - pach - uuu, pracuj nad wierszem;P pozdry_niemadame_ballou :) popracuje popracuje :) tylko prosze nie strzelać :) ;p ;p pozdrawiam... :) :) :)
  24. to pozytywnie czy raczej nie :) serdecznie pozdrawiam... :) teraz tniesz...ech ;P bo się pogniewam ;/ pozdry łobuzie_kasia ;) nie wiem kto tu jest większym łobuzem ;p o nie, błagam tylko bez obrażania :) pozdrawiam madam ;p :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...