Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Barbara_Pięta

Użytkownicy
  • Postów

    1 171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Barbara_Pięta

  1. Koniecznie popraw błędy ortograficzne, bo wiersz, moim zdaniem jest całkiem całkiem. Pozdrawiam plusowo/B.
  2. Mam nadzieję, bo mnie ten głos zaintrygował :-)). Jeśli chodzi o stronę warsztatową, to powiem, że jest naprawdę dopracowana. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Wysoki poziom estetyczny, jeśli można tak powiedzieć. Pozdrawiam /B.
  3. O! To chyba coś dla mnie. Dzięki, pozdrawiam/B.
  4. Ot i Anko - podobałaby Ci się, powiadasz, hm... intrygujące. Pozdrówka/B. Arkadiuszu - tak są wakacje, hulaj dusza :-)))
  5. Ojej, smutny?? A miało być pozytywnie :-)). Zaraz wyjaśnię o co mi chodziło: "wiemy, co nas czeka" - otóż w tym wypadku chodzi o to, że coś zaiskrzyło pomiędzy dwojgiem i jest na tyle silne, że z powodzeniem możemy przewidzieć dalszy przebieg wypadków. Podszyte strachem - i owszem, obawą (tam, gdzie miłość - tam i cierpienie). Wiemy, co nas czeka i pewnych rzeczy poprostu nie da się uniknąć. "wiosna też przychodzi nie pytana o nic" - miłość przychodzi i już! :-))) "mówić milczeć - nie o to biega zatraconą rzeczywistość przeskanuję filtrem" - cokolwiek powiemy, czy też przemilczymy - nasz własny filter poprowadzi nas tam, gdzie nasze miejsce. "czujemy banał i co z tego ukochane dziecko ma być sierotą?" - tak... to nasz osobisty, intymny banał. Cudowne dziecko, które sami urodziliśmy. Nie możemy go przecież porzucić! :-))) Prawo Natury i już! Dziękuję Wam kochani za wszystkie komentarze i serdecznie pozdrawiam/B.
  6. o miłość :-))). Dzięki i pozdrawiam :-)
  7. Sorki kochani za ewentualne niedociągnięcia. Jestem w kawiarence pa :-)))
  8. wiemy co nas czeka wiosna też przychodzi nie pytana o nic mówić milczeć - nie o to biega zatraconą rzeczywistość przeskanuję filtrem czujemy banał i co z tego ukochane dziecko ma być sierotą? skrobnięcie pióra układ z siłami natury
  9. Witam. Michael Crichton w swojej książce pt. "Wędrówki" porusza ten wątek, jak również to, że tak naprawdę mężczyźni i kobiety niewiele się różnią między sobą. Ponoć wszyscy mamy podobne marzenia. Hm... zastanawiające ;-))
  10. A dlaczego kiepściutko?? Mnie się podoba, a co do ewentualnych poprawek - to niech się wypowiedzą bardziej kompetentni (jeśli takowe w ogóle są wskazane :-)). Pozdrawiam/B.
  11. To może i ja wtrącę słówko: Otóż niestety, a może i stety - warsztat to moim zdaniem, bardzo ważna sprawa. Weźmy np. pod uwagę jakieś nasze wewnętrzne przeżycia, kłębiące się emocje. Często mamy poprostu ochotę podzielić się nimi z otoczeniem. Odczuwamy potrzebę pisania. I co? Ano różnie, kwadratowo bądź podłużnie. W tym momencie sięgamy do naszej "torby", wyciągamy odpowiednie narzędzie i do roboty! Czytam własne "utwory" sprzed powiedzmy 10 lat, których nigdy nie zamieszczę na ty forum, a część z tych, które tu zamieszczam, po głębszej analizie też się chyba nadają do przeróbki. Proszę mnie źle nie zrozumieć - ja nie popieram całkowitego wyzbycia się emocji, jakichś uniesień podczas "tworzenia". Niejednokrotnie zdarza mi się podczas pisania doświadczyć małego "odlotu". Poziom adrenaliny wzrasta, to takie przyjemne ;-) Zresztą - co tu dużo mówić. Wystarczy przyjrzeć się warsztatowi ALTER NET-ki (moim skromnym nr 1 w dziale poezji), czy też ASHERA wiodącego prym w dziale prozy. Wydaje mi się, że twórczość tych autorów może nauczyć nas wiele pokory. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów? Żółtodziób :-)))
  12. Fajne Ci to Jacek wyszło, ale tych części się nazbierało, że ho ho... Jestem daleko w tyle. Pozdrówka :-) Drukniętego Tymona wiozę jutro do Wesołego, jak bęzie lało to se poczytom, co by mi ino klienty nie przeszkadzały ;-)
  13. No tak, hehe :-))). Ślepota ze mnie do kwadratu ;-). Dzięki Izo i kłaniam się w pas P.S. No cóż... niektórzy są "bystrzy inaczej" :-))))))
  14. Hi... tylko Izo nie wiem , jak to wykombinować. Ostatnio pustka szeroka i głęboka w mojej główce :-))). Pozdrówka/B.
  15. Dla mnie również ekstra. Plusowo pozdrawiam :-)
  16. Najważniejsze to stopniowo podnosić temperaturę, heheheh. Dzięki Stasiu :-))) (cós ja ostatnio niegrzeczna jestem :-))))
  17. O taaak... jego kleistość, słodkość i zawijaskowość ;-) Mniam, mniam :-)))
  18. I ja, tak jak Lefski - czytam po raz n-ty :-)
  19. Wracam więc - potrząsnęło moją duszą, jednym słowem. Utwór niezwykły, jak głębia oceanu, doskonały w swojej prostocie. No to się wypowiedziałam (miało być poetycko!) :-)))
  20. hm... to zależy od punktu skupienia, ale o tym musiałbyś pogadać z moim Lenthym Trwonleyem, hehe:-)))
  21. A... tak se fandzola o D.U.P.I.E Marynie, hehehe, dzięki za odwiedzinki :-)) Zresztą - małe jest fajne, nie?? :-)))
  22. prawo - lewo rów melioracyjny środek tarczy pies przynajmniej może podwinąć ogon
  23. No, fakt - a narzekałam ostatnio na brak tuszu :-))) O cieniu!!! Już pizło pół jednyj, a jo jeszcze nie śpia, co się to porobiyło... :-))). Tutu a nyny ;-)
  24. He he, część już wydrukowałam. Pozdro :-)))
  25. Wow! Druknę sobie wszystkie części, bo się tego nazbierało. Fajne, ale muszę ogarnąć całość. Czołem! :-))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...