Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. Na pewno. Przeszłam przez to, co ty, więc rozumiem i szanuję. Każdy ma swoją drogę do Damaszku i swoją porę (jak św. Paweł). Dziękuję za czytanie i myślenie. Najserdeczniej i przedświatecznie -teresa
  2. W tym wypadku milczenie jest bardzo wymowne. Dziękuję i pozdrawiam przedświatecznie -teresa
  3. nawet nie poważę się uzasadniać, jestem pod wrażeniem, pozdrawiam_kasiaballou :) Dziękuję, Kasiu. Pozdrawiam przedświatecznie -teresa
  4. Wszakże sztuka niech Ci będzie księgą otwartą Z której czerpiesz wybiórczo, a potrzebną garścią, Warząc kotłem czaszki nektary – primo twoje. Na razie zatrzymałam się nad tym. Całość bardzo przypadła do gustu, a ponieważ sporo wyjaśniłeś w komentarzu, jest, jak dla mnie, ok. Jeszcze tu sobie poczytam. Serdecznie pozdrawiam -teresa
  5. puzzle, mozaika - podobne (puzzle są częściami do mozaiki) jak się sięgnie do tego co było, to okazuje się, że nawet najtrudniejsze było potrzebne do...powiedzmy, mozaiki dzięki Robercie, że przypadł... serdecznie pozdrawiam -teresa
  6. aż się zarumieniłam, dziekuję... walczę z "przegadaniem" a jak dużo emocji to trudno, więc ćwiczę życzę radości i pozdrawiam przedświątecznie -teresa
  7. prowadzili na rzeź milczał barki dźwigały brzemię na kamienistej drodze upadł dalej idzie gdzieś w tłumie spojrzenie bez słów serce matki i syna wystarczy odwagi dziewczynie pot chustą otarła szczęśliwa odeszła z odbiciem upadł po raz drugi wzgardzony jeszcze się dźwiga pośród śmiechu gawiedzi niewiasty płaczą nie pojmują męki pociesza na drodze upadek trzeci zda się koniec obnażony wśród tłumu pośmiewisko na drzewie rozpostarte ramiona zawisł wykonało się dnia trzeciego zmartwychwstał
  8. ładny wierszyk tytuł wszystko wyjaśnia serdecznie pozdrawiam -teresa
  9. dlaczego "horągiewki"? - chyba "chorągiewki" refleksja na gorąco - chwiejność, zmienność, jak wiatr powieje serdecznie pozdrawiam -teresa
  10. Byłam, czytanie zmęczyło i te błędy! Wrócę po poprawkach. Serdecznie pozdrawiam -teresa
  11. masz "literufkę" - chyba powinno być "dziurą"? owiała mnie melancholia życzę odrobiny uśmiechu jutro może być lepiej serdecznie pozdrawiam -teresa
  12. Wzruszyłam się. Przeżyłam coś podobnego przed kilku laty, nawet ten krawat...niedawno wyrzuciłam wszystkie krawaty;) Bardzo serdecznie pozdrawiam -teresa
  13. Nic nie zagmatwałaś. Odkryłaś karty z pierwszym podejściem. Brawo! Dodam, że dobrze o tym wiedzieć przez całe życie, wtedy nawet jak trudno, człowiek pomyśli, że widocznie to po coś potrzebne...i łatwiej galopować przez życie. Uśmiechnęłam się nad "przedświateczną galopadą"...pomyślałam, że podałaś jeszcze jeden (bardzo niewinny) sposób interpretacji gonitwy. Życzę, abyś do Poranka Wielkanocnego doszła stępa... Wiele serdeczności -teresa
  14. Czytasz w sercu...takie nastawienie do życia pozwala mi opierać się przeciwnościom i iść dalej mimo wszystko z radością. I tobie życzę tego na każde "dzisiaj". Serdeczności wiązankę ślę -teresa
  15. cieszę się, że ją poczułaś dziękuję pozdrawiam serdecznie -teresa
  16. lubię Sonatę Księżycową ale ta w wierszu jest bardziej osobista pozdrawiam serdecznie Was obie -teresa Tereso ! Wyjaśniamy; Marlett - ona Sosna - on - czyli ; adam sosna Jeśli chcesz nas bliżej poznać, zapraszamy: members.chello.pl/a.sosna2/ sory, nie wiedziałam, stąd ta gafa pozdrawiam -teresa
  17. skazani nie liczą dni w myślach toną razem ratować? do łańcuchów wysp daleko nie czas na odpoczynek głęboka myśl serdecznie pozdrawiam -teresa
  18. ciekawie z tym czasem zaprzeszłym podkreśla coś, co było bardzo dawno ładnie serdecznie pozdrawiam -teresa
  19. dziękuję za potwierdzenie tego, co czuję PozdrawiamWas -teresa
  20. lubię Sonatę Księżycową ale ta w wierszu jest bardziej osobista pozdrawiam serdecznie Was obie -teresa
  21. Aniu, nawet mi do głowy nie przyszło tak myśleć o Tobie, jestem wdzięczna za wnikliwe czytanie i obecność jeszcze raz dziękuję pozdrawiam serdecznie -teresa
  22. dzięki za pochylenie nie upieram się przy "żarzy się" (tak jakoś w ostatniej chwili dopisałam) ale dlaczego napisałaś "trawa"?; w tytule jest "trwa" pierwotny tytuł póki trwa jak masz pomysł, doradź serdecznie pozdrawiam -teresa może cuś takiego jakoś: ( a trwa trawa- tak mnie się przeczytało w pierwszym zerknięciu i sobie rozmyślając dochodzę do wniosku że pasuje razem) jasny płomyk rozjaśnia czerń nocy w dłoniach topi lody ogrzewa otwiera .........( raczej wiadomo że serce czy dusza) jak ciekawą księgę pociąga i cieszy podsycam ogień chronię jak drzwi inaczej się zatrzaśnie w środku dzisiaj tli jeszcze się pozdra. ciepła Judyt, dziękuję zgrabnie pomajstrowałaś, ale wyszedł twój styl... cieplutko pozdrawiam -teresa
  23. o, widzę majstrowanie...nawet ładnie dziękuję i serdecznie:) -teresa
  24. nuty zapomniane struny trącane wspomnieniem drżą własną melodią wybrzmiewa miłosne preludium sonaty adagio Teresko ja bym tu zastosowała "własną melodią" jako dopełnienie pierwszej strofy i mogącej (jako przerzutnia) być zaczątkiem albo lepiej dopełnieniem drugiej:) Fajne mini:) Pozdrawiam. dziękuję Marusiu, pomyślę tymczasem serdecznie pozdrawiam -teresa
  25. Aniu, jesteś cudowna, że pochylasz się, ale wczytaj się dobrze, nie chodzi o to, że drży serce, lecz "w sercu (kolejna strofa) wybrzmiewa..." na razie ci dziękuję, "w ukryciu" też mogłoby być ...zobaczymy dziękuję i cieplutko pozdrawiam -teresa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...