teresa943

Liczę na Ciebie, Ojcze U drzwi Twych stoję, Panie. Czekam na Ciebie, Boże. Każda zwrotka zaczyna się znanymi pieśniami religijnymi, więc uważam, że tu powinna być kursywa. Wiersz jest taką trochę dziwną, przekorną modlitwą. Pointa bardzo dobra - Oddaj talent, dłużniku - ostateczne zdanie sprawy przed Bogiem z rozwijania (pomnażania) otrzymanych talentów. Pozdrawiam -teresa

zasiadam w głowie kota skoro zasiadasz w głowie kota, to masz kocie oczy i węch; dobre:) serdecznie pozdrawiam -teresa

bardzo ładnie, kojąco serdecznie pozdrawiam -teresa

tak lekko, ładnie i optymistycznie...jak unoszący się latawiec; lubię obserwować latawce serdecznie pozdrawiam -teresa

Jest takie ludzkie – to jest ułomne Mimo wszystko uwielbiasz! I to jest bardzo optymistyczne! Serdecznie pozdrawiam -teresa

Byłem głodny. Jadłem ciasto. Nie przejadłeś się? Pozdrawiam -teresa

straszliwe błędy ortograficzne odstraszają "bohater, kołnierzu, więc uciekam pozdrawiam -teresa

pycha dławi gardło być nie chce mieć żąda niewiara do końca uwierzyć wbrew i pomimo mieć na być zamienić kruchość uznać nie zwątpić

po omacku do przodu jak ślepiec dłonie macają drogę pusta milczenie spokorniał rozum wierzy wbrew i do końca światło

- co słychać kumo kanarkowa jak wam się kanareczek chowa - kumo niestety coraz gorzej nie śpiewa pewnikiem zachorzał - mnie to samo trapi kochana też posępny jak grób od rana siedzi sobie na żerdzi smętny choć zmyślne mu daję zachęty - biedaczek – kuma okiem łypie - toć szczera prawda ledwo zipie trza ratować biedne ptaszysko nie poskąpić i dać mu wszystko zaraz przytula go do łona dzióbek głaska tyka ogona powietrze tchnie z obfitej piersi obwisłe skrzydła czule pieści wnet ptaszątko się ożywiło zwiędłe pióreczka nastroszyło ochoczo na żerdzi stanęło i głos z głębi piersi dobyło - ty zdrajco – krzyknie kanarkowa i łaps go by znów się nie schował - nic tu moja kumo po tobie dalej co trzeba sama zrobię morał z powiastki płynie taki cudzej pieszczoty łakną ptaki jeszcze jeden morał dołożę ptaszek milczy ty rób co możesz

Daje do myślenia nad pojęciem "bogactwa" (bogaty i żebrak) i jego rzeczywistą wartością (pieniądz contra marzenia). Podoba mi się. Serdecznie pozdrawiam -teresa

w/g mnie zbyt wiele treści chciałaś zmieścić i najważniejsze trochę umyka, po dopracowaniu może być dobre serdecznie pozdrawiam -teresa

satyrycznie przedstawiona rzeczywistość dobry pozdrawiam -teresa

postarzało się życie pokurczyło twarz pajęczyną zmarszczek spowita staromodny woal na kapeluszu zapomnianym w szafie samotność z pamięci wyjęła korale ujęła w drżące dłonie wspomnień czule spojrzenie wyblakłej źrenicy uwolniło jedną łzę samotną wolno płynęła po zwiędłym policzku rozczulona a dłonie wciąż drżały palce z rozkoszą przesuwały paciorki chwil drogich po nitce rozwijanej z kłębka był coraz chudszy zaraz skończy się zatrwożyło potknięcie żal gardło ścisnął pamięć wypadły korale na dywan rozsypały cicho toczące się życie do końca

mądrzejsza niż wczoraj odchodzę niż teraz czy jutro pojutrze spokojniej już patrząc przed siebie bo wrócę w Nim cała nasza siła i pokój, On naprawdę umarł i zmartwychwstał! Alleluja! -teresa

Cieszmy się i radujmy! Alleluja! Radosnych i pełnych ciepła rodzinnego świąt wszystkim na tym forum -teresa

Właśnie pozostał w sercu, a wszyscy tak się na to serce oburzają... to tam jest wiosna, która pozwala się radować... może to zrozumieć tylko ktoś, kto "czuje" jak ty... Serdecznie pozdrawiam -teresa

dziękuję za zrozumienie, choć nie wiem, czy do końca... nie bardzo rozumiem, dlaczego aż "poraziło", ono jest w tym wierszu najważniejsze...więcej na razie nie powiem bardzo serdecznie pozdrawiam -teresa

Witaj! Ja też nie mam czasu, odwiedzają z daleka najbliżsi i oni są najważniejsi. Kochana, gdyby nie nadzieja, może by mnie już nie było (po wypadku). A dzięki niej pokonuję niemożliwe "cicho, cierpliwie, waham się i nieśmiało" podejmuję wprost heroiczne czyny)...Rozczuliłaś mnie...sory, już kończę. Odwzajemniam milionem serdeczności. Dziękuję i życzę wesołych Świąt -teresa

jesteś na dobrej drodze... serdecznie pozdrawiam -teresa

dzięki Tereso za tego byka i za to że się spodobała. miłego dnia życzę wzajemnie:) -teresa

Wszystkie uwagi i spostrzeżenia wzięłam sobie do serca i bardzo dziękuję za tak obszerny komentarz - prawdę mówiąc jeszcze takiego nie miałam. Jeśli chodzi o treść, to sory, ale zupełnie nie zrozumiałaś, przyjęłaś dosłownie i myślę, że to dobrze...nadal przesłanie ukryte. Powiem tylko tyle, bo bo nie chcę cię drażnić, choćby niechcący. Jeszcze raz dziękuję. Serdecznie pozdrawiam -teresa własnie troszkę mi przykro, ze piszesz, że nie zrozumiałam, choc to prawda że nie zrozumiałam. i źle że nie chcesz tego wyklarować ( rozumiem po części, tez raczej tego nie robię ), bo chyba chodzi o to żeby uczyć się też tutaj na forum rozumienia poezji. Co do drażnienia, hmm, ostatecznie tak łatwo nie jest;D pzdr raz jeszcze:) aga Aga, nie chciałam ci sprawić przykrości, ale stwierdziłam fakt. Przynajmniej na razie nie chcę odkrywać kart, dopóki ktoś nie trafił w "dziesiatkę" (robiłam to na początku); teraz uczę się od innych, podpatruję i komentuję - myślę, że na tym forum można się wiele nauczyć...tylko trzeba mieć wiele cierpliwości. Dziękuję, że zajrzałaś i serdecznie cię pozdrawiam -teresa

niewidoczny mnie przypadła bardziej ta druga wersja pointa super serdecznie pozdrawiam -teresa

Piękne podejscie do życia. Aż wam zazdroszę. :) Serdecznie pozdrawiam -teresa

Mnie się podoba. Serdecznie pozdrawiam -teresa