-
Postów
15 725 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
WIDZIAŁAM
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
;))) nie ma sprawy ;p -
Kobieto, sto kokot sote i bok?
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
I karabinek ma tam? A tam, Ken? I baraki. -
A ma bok car? A Barack oba ma.
-
WIDZIAŁAM
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Pewnej pięknej Joli, w gminie Pomiechówek, kot na bóle głowy służy i zagłówek. Śmieją się sąsiedzi, że jak Czort tam siedzi, , podobnie jak łupież z wójta kąpielówek.
-
Czy wrócą
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zgadzam się z Alicją - puenta Pozdrawiam -
WIDZIAŁAM
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozumiem, ale myślę, że Twój wiersz (w polączeniu z wiedzą o chemitrails) tym bardziej zyskuje na swojej niewinności, prostocie przekazu i wymowie. Niewinny wiersz, a jednak strach krąży gdzieś wokół - jak ta nieprawda, o której nikt nic nie wie i tylko "świry" snują jakieś chore historie. :) -
DRUGIE DNO
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dziękuję Alicjo - jak zawsze czarująca i miła, aliści, to nie dystans jeno prawda najprawdziwsza, bo i liść z wierzchu rzadszy i poszarzał cokolwiek, szczęściem głąb jak dąb, ma się całkiem dobrze. Serdecznie pozdrawiam :) @WarszawiAnka ukłony jeszcze raz. za off topic. -
DRUGIE DNO
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pewnie z racji wieku, stąd i głąb zaawansowany ;)) Ukłony. -
WIDZIAŁAM
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
U, twór z lokowaniem produktu? Ba, nawet produktów ;) Taki żarcik - bez urazy. Fajne, ale skąd Ci akurat Euterpe przyszła? Toż rozkosz nawet Musze, Muchemu (???) ;))) dała. Puzon? Dobre. Pozdrawiam.
-
Znowu zaczęły swój taniec
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pierwsze dwie i dla mnie wystarczy Waldku, bo to świetna miniatura. Pozdrawiam. -
DRUGIE DNO
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ładna miniatura - lubię :) Pozdrawiam przy piątym zauważyłem rdzę pod szóstym i do siódmego brnę -
Piosenka dla matki
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
byłem, czytałem, rozumiem - mam podobnie. -
zgadzam się w 100% ;) masz niezłe oko, po prostu nie miałem pomysłu na zakończenie - przyznaję. :) Mam jednak nadzieję, że kiedyś Wena będzie łaskawsza. Tymczasem podrzucam, tak na szybko, trochę zmienioną wersję i pięknie Ci dziękuję beto za tak ładny, rzetelny i miejscami ciut niezasłużony komentarz. ;) Serdecznie pozdrawiam
-
Piosenka o wq
jan_komułzykant odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak zwykle, trafiam na samym końcu, ale dobrze, że jednak :) Pisz "nieładne" teksty beto, proszę, bo robisz to bardzo smakowicie, na tyle, że niedobrze mi się - za tego faceta oczywiście, zrobiło ;))) Serdecznie i z ukłonami pozdrawiam. -
będąc dzieckiem w kolebce Hydrze łba nie urwał bo lichego zdrowia był i intelektu szkół też nie ukończył bowiem kradł do pudła trafił "do lat siedmiu” gdzie czaj z treścią sączył licznych git dialektów w uszach wciąż dzwoniła wiedza którą nabył i już dyplom kończyć miał gdy nagle pech klawisz go wywołał i na wolność trafił z mostu skoczyć poszedł na łeb leciał ech życie tak przez głowę przeleciało migiem dzieciństwo nałogi z rodzicami los i już kark miał łamać gdy rasowym wślizgiem wylądował miękko pośród traw gdzieś w Oz jakieś dziwolągi w linii widnokręgu dostrzegł i przyspieszył choć spieszno nie było a jednak czuł ostrzej będąc w ich zasięgu już nie zmierzał w niebyt przyglądał się ryłom z czterech pup cud wybrał tę blaszaną całą wyklepał wymuskał naoliwił cięgła po nocy poślubnej wszystko zardzewiało w dziewiątym miesiącu puszka się wylęgła wyrzucił z szuflady tępe otwieracze bo o swoją blaszkę dbał i duszę całą oddał by córeczce nic nie zaśniedziało wosk kładł polerował (wcześniej myjąc w Ace) upływały lata dzieci rosły złote panie i panowie jak złom na polanie świat stawał na głowie Oz poznano potem by człowiek miał Imbryk i praleczkę Franię i żeby nie było że tu wasz czas trwonię nie to nie jest finał to odcinka koniec ;p
-
Leż! Użre Homer? Żal Ela, żre moher, żużel.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Suk cesja - sukcesja -
Leż! Użre Homer? Żal Ela, żre moher, żużel.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
I mamo - Kamil śladem, ale Homera darem. O, Hela, medal ślimakom. A mi? -
Domek dębowy
jan_komułzykant odpowiedział(a) na olkuks33 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajne, popraw tylko kują na kłują. Pozdrawiam. nie masz jak dębowa jesionka, na deszcz, mróz i słotę, nie przepuści słonka i kałuży z błotem wszem da zaporę łącznie z "a ja gorę". ;) -
Leż! Użre Homer? Żal Ela, żre moher, żużel.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Ada, nogi ma Dal? Śmiało. I fioła. Im ślad Amigo nada. E, rogi ma, dal śladami gna fobie, kanalio - zoila na kei, bo fangi ma dal, śladami gore! -
Leż! Użre Homer? Żal Ela, żre moher, żużel.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Udaj wór. O i paka zakapiorów, jadu. -
Leż! Użre Homer? Żal Ela, żre moher, żużel.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Że tępo? Kurduplom amol. Pudru kopę też? Że tam? A, ten tyci? Cyt!. Net'a ma też! -
-
U Lenina Dwór Artusa? Ma Kamasutra rów danin, Elu.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
aha, tam ok. nabiera na rei bankomat