Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. jeden sweter rzeczywiście się zatracił, łży jednak nie oddam - trochę Turecki był. :) A tekst zagadkowy - przynajmniej dla mnie.
  2. nawet najwyżej i najdalej latający latawiec ma (poza ogonem - teściowa?) swój sznurek, a na jego końcu...? No właśnie - i to by było na tyle ;))) Pozdrowienia.
  3. @Młoda, @Wątpiciel Wam również pięknie dziękuję za czytanie i :)
  4. niegrzeczności często są w wierszach nieodzowne, ale to co sugerujesz Magdaleno, nie jest dobre do rymu powyżej. Jednak możesz doklejać ile wlezie, jak uważasz, że lepiej pasuje - Twoje prawo, mój zysk - nauki nigdy za mało :) Dziękuję, że zajrzałaś i serduszko.
  5. Dziękuję Waldku i za serucho rownież. Pozdrawiam.
  6. chyba nie za bardzo łapię, co masz na myśli i co ma z tym wspólnego a lub aż - chyba nie "łachotki" ;) Mordercy pewnie też mają poczucie humoru (zwłaszcza ci seryjni - podobno inteligentne to bestie), ale przyznam, że nie byłbym nim zainteresowany, mając w perspektywie inne "przyjemności". Ok, ode mnie to tylko sugestia - zrobisz, jak uważasz.
  7. to chyba nie był Dexter, jeden dreszcz? Strata czasu :) Nie powinno być: "aż dreszcz idzie"?
  8. przy Toporze niekoniecznie trwają kaci niekoniecznie lubią ryby akwaryści z literatek chleją też nieliteraci i w pokoju niekonieczny bywa wyścig w cudzysłowiu w cudzysłowie żre purystów do powstania niekoniecznie trzeba kosy antagonizm pręży pierś że tylko pysk stul normalnością jest poprawność ty łeb posyp kazirodztwo pedofilia klaustrofobie wyjebane LEL na mega fejm i yolo dzisiaj Edyp bez kompleksów mógłby dowieść ci hashtagiem żeś jest zryty jak homofob Roland Topor _- "Bal na ugorze" Na wzór komisji brukselskiej, doradzającej rolnikom kładzenie ziemi odłogiem w celu zwiększenia jej żyzności, Topor postanawia nie wstawać z łóżka. Leniuchuje więc i czeka, aż jego decyzja zyska podobny aplauz jak postanowienia brukselskie. Źródło: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/74100/bal-na-ugorze
  9. bo ci prawdziwie oświeceni z reguły są najbardziej krytykowani, mimo że twierdzą, iż "nic nie wiedzą" I to im nie mija. I za to kapelusz z głowy. ;) Mam podejrzenie (zupełnie głupie), że to szatan jest adresatem (Szatan, to chyba z dużej ;) Trudno, przetrzyma. Jak to określił kiedyś jeden klasyk "szataniści są wśród nas". Pewnie tak, ale to zło pochodzi i od "szatanistów" (jak zwał tak zwał) i od nas samych, bo sami je budujemy. Wszyscy, jak jeden mąż, niczym zakwas na chleb powszedni. Wiersz trochę nie z mojej bajki, ale zaglądam do Ciebie czasem. Pozdrawiam. :)
  10. i muza też w temacie :) bardzo miły komentarz, tetu. Serdecznie dziękuję i za serducho osobno.
  11. spierał się nie będę, co zrobić, taka przypadłość, żonglerska? :) Ukłony.
  12. no tak, a mnie ani lwiej grzywy ani nawet "odwrotu" jego nie "przylwiało", tylko ten kotlet z ironii wysmażony. Blamaż i tyle :) Kłaniam się.
  13. wierzący wierzą połowicznie, albo coś z wiarą nie tak i ta polerka "świętego obrazu"? Bo chyba nie parcie na szkło? Kostniejemy z reguły, kiedy coś nami wstrząsnęło, a szok wywołuje zwątpienie. Coś wszak niedawno tąpnęło. Wierzący pozostali w zawieszeniu między ramą i odbiciem. Ale to nie im odbija przecież. A może to wiarołomny ko-Alicyjny królik gdzieś w pobliżu pomyka? Na przymarzanie do ram, tylko siarczysty i gorący całus. W celu całkowitego otrząśnięcia się z tej zgrozy - taki chwiejący się gostek, z piersióweczką. Polecam, pomoże gratis ;) PS świetny tytuł :)
  14. można owszem i cojones przeobrazić tak w ironię że dodając pieprz majonez z démodé ryć w dobrym tonie :)
  15. i do wlazłkotka wracamy w iłach nie zaspsawianych alimakotów w zarysie oby dwu? - i mi cni się
  16. chyba wena mi się zmyła gdzieś i popłynęła z wrzątkiem a jak się z ZAZ po koiła czy się w zaspie ocknie
  17. jakoś tak mi się tak z francuskim to avant-garde skojarzyło, ale zupełnie bez ironii. Słowo. :) Jeszcze raz dziękuję.
  18. cóż twarda dupa na tym polega że się skopania częściej spodziewa niż dupa blada zawsze ostrożna w bojach i w życiu (gdy morzna) można? ;)
  19. ależ zasługuje jeno prze bić śnieżkę (z grubsza de... du... kuję) dość niełatwo wreszcie. ;)
  20. nie bój nie bój się zahartuje niejeden tu przed Tobą bój jest ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...