och, gdybym się mógł tak staczać
(oby w nim atrament wysechł)
mógłbym wizje Ci eoztaczać
będąc Twoim dłuuugopisem
:)
Serdecznie pozdrawiam.
PS
Alu, mam to samo, ale teraz korzystam z telefonu - dyktafon ;)
świetny finał i przy okazji przypomniałeś mi film sf (ło jej, jak to JUŻ dawno było, 95 rok!!!) p.t. "Dwanaście małp".
Bardzo ciekawe zestawienie - "zastawa"? z apostołami. Brawo za wyobraźnię :)
Pozdrawiam.
nie dość, że pod rząd, to i rządowych kierowców też to ostatnio nie omija,
ale podobno "wypadek, czy kolizja, to tylko kwestia semantyki", jak twierdził jakis czas temu rzecznik rządu. :)
przepraszam, przepraszam, przepraszam,
ta kupa nie moja -> kamienie
to sienkiewiczowska (tak so(w)ie)
rzucona nam scheda (nad-mienie ;)
kupę śmiechu przygarniam oczywiście
bez mrugnięcia
:)
a uniknąłby tragedii - rytm
inwestujcie w bezpieczeństwo - rytm
Aby spacer nam po mieście - rytm
więc burmistrza i policję
proszę - no, nie róbcie łaski - rhytm & blues ;)
wiersz wart propagowania, a że z odblaskami to trzeba raczej równo poboczem chodzić,
mam nadzieję, że będzie bez urazy :)
Pozdrawiam.
no, że taki esperal jest wielki,
nie wiedziałem. niejeden się wpieni,
jak tę formę w jelitach - duch wszelki
aż strach myśleć, co z kupą kamieni? ,':O
;)
dwie pierwsze są ok, niestety żeby się zgadzało trzeba z czegoś zrezygnować
- jakby co, to moja niezobowiązująca propozycja.
śmieją się z panny wszystkie chłopaki
nowe pończochy w czerwone maki
rano ze złością pończoszki zdjęła
nogi w onucki wnet owinęła
mądra dziewczyna nie myśląc wiele
pyta o pomoc czy jej udzielę
przykro mi bardzo mówię niestety
mam tylko stare brzydkie skarpety (zamiast brzydkich oczywiście można dać "ciepłe" ;)
Podpuszczony wpisem Pi_ w Zabrzu,
trzymając ze śmiechu się za brzuch,
pomyślał Wacek,
że jako smaczek
wciąż Wicka ma jeszcze w zanadrzu.
Dziękuję ;)
@Pi_, @Marcin Krzysica, @Marlett
i dzięki za nasercowe