
Baba_Izba
Użytkownicy-
Postów
6 013 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Baba_Izba
-
Odświeżyłam wiadomości o zespole tourette. Rozumiem przenośnię. Peel odczuwa potrzebę, właściwie przymus, do powtarzania czegoś, wbrew swojej woli. Musi. Wiersz zastanawiający, każdy może w nim znaleźć cząstkę siebie (tak myślę). Podoba mi się. Mam jednak pewne spostrzeżenie: "koce ostudzone smolistymi witrażami które zawsze warto mieć przy sobie" czy nie warto zrezygnować z "które"? Moim zdaniem nic nie wnosi, a czytelnik zastanawia się: czy "koce", czy "smoliste witraże" - "zawsze warto mieć przy sobie"? Może nie mam racji, ale ja tak, na wszelki wypadek. Serdecznie, wakacyjnie pozdrawiam - baba
-
***(z szuflady)
Baba_Izba odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
i to nie tylko kochankom. Piękne, kochane letnie noce! (Gdyby nie te komary!) Świerszcze kończą śpiewy wieczorem a komary - zaczynają - wampirowanie. Ładna miniatura, serdecznie pozdrawiam - baba -
Gdybanie, czyli szukanie porządku
Baba_Izba odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Już byłam, jestem powtórnie. Nie bardzo wiedziałam co napisać, bo odczucia po przeczytaniu - nie były - jednoznaczne. Najpóźniej rozszyfrowałam "goty", a to takie proste z "uobiadzić"! Myślę, że to dobry odskok od sztampy, pomysł, eksperyment. Teraz nawet mi się podoba! Musiałam przed tym - przymrużyć oko. Spoglądam w lustro: odmłodniałam, ale muszę jeszcze uwłośnić czesie i uustnić malun. Serdecznie pozdrawiam - baba -
nikt nie widział wróżek
Baba_Izba odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"dziś mało kto pamięta za oknami powiewały kolorowe wróżki mówili że tak dzieje się kiedy przychodzi szczęście" podobne odczucia mam jak Jimmy i on podpowiedział mi "wiatr". "mówili że tak dzieje się kiedy" - nie mówi zbyt wiele. Pozwolisz, że nieudolnie podam jak bym to widziała: "dziś mało kto pamięta za oknami kołysały się na wietrze mgielne wróżki pogodowe mówiono że niosą szczęście" Nie chodzi mi o dosłowność, ale o myśl. Wiem, że może to na nic się nie przyda, ale podumaj po swojemu.(pogodowe: bo pogoda, pogoda ducha, pogodne oblicze, pogodne życie, pogodna młodość, pogodna starość, pogodne niebo, itp, ale może być cokolwiek innego). Pozostała część dla mnie - bardzo, bardzo. Z uściskami - baba -
nie lubię wakacji
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki Agatko! Cieszę sie, że jesteś, zajrzałaś. Teraz mam jeszcze kontakt jak ja to nazywam z - "cywilizacją", ale za ok. 2 tyg. wyjadę za siedem gór, za siedem rzek. Dziękuję, życzę miłych wakacji też! Z serdecznościami - baba -
nie lubię wakacji
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
fajne ;) pozwolisz, że pojutrze coś więcej napisze, bo teraz nie mam zbyt czasu pozdr. Pozwolę, pozwolę, mało tego; serrrdecznie zapraszam! Z góry zaznaczam: krytyczne uwagi bardzo mile widziane! -
nie lubię wakacji
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Chyba dlatego, że pierwsza oddaje (moim zdaniem - może się mylę), to, że nie lubię być sama, gdy wokół "kipi" przyroda. Może tego nie oddaje, pomyślę jeszcze, może ktoś pomoże? Cieszę się Stasieńko, że jesteś, że zajrzałaś, byłaś i jesteś moim Dobrym Duszkiem tu, na Forum. Serdeczne przytuliska - baba -
Rękopis znaleziony na strychu
Baba_Izba odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Czytam na wakacjach, przeczytałam wszystko, wiersz i komentarze i komentarze do komentarzy i następujące po sobie wiersze. Wszystko cacuszko! Aż śmichy - chichy poniosły się po ojkolicy: a taki rechot się poniósł po mleczach że zapłonęły jak znicze to jak by naraz tysiącom dziewic wiatr zajrzał pod spódnicę! Serdeczności! - baba -
ja nie chodzę
Baba_Izba odpowiedział(a) na Dajana Benilani utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Najlepiej podoba mi się zakończenie. Reszta przyjdzie z czasem. Będzie dobrze! Pozdrawiam - baba -
Już wiem: napisze szmirę! [czI] /nie wiem co to jest ;p/
Baba_Izba odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak to co? Dmuchać! Eksperyment zawsze pochwalam! Jakie to piękne, jakie śliczne, do Zetki, koniecznie! Serdecznie pozdrawiam - baba -
jestem dla ciebie
Baba_Izba odpowiedział(a) na Mateusz-_Ulvhedin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mateuszu, te Twoje zaimki w wierszu mnie dołują! Proszę Cię bardzo, spróbuj bez nich! "Nie puszczaj tej ręki, nie puszczę twej ręki" - chce się wrzeszczeć: "ludzie! Nie puszczajcie się!" Przepraszam, nie chcę Cię urazić, nie miej mi za złe, że piszę co myślę. Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej i nigdy tak dobrze, by nie mogło być lepiej! Serdecznie pozdrawiam ze szczerym uśmiechem - baba -
Chyba znam z Warsztatu? Trzeba powiedzieć: "Każda miłość jest pierwsza, najgorętsza, najszczersza..."a potem, różnie bywa! Wiersz troszkę staroświecki, pachnie zżółkłymi koronkami z kufra prababci. Serdeczności - baba
-
Rachunek sumienia
Baba_Izba odpowiedział(a) na Mateusz-_Ulvhedin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mateuszu, zaznaczam obecność, czytałam, nawet nie raz. Nie wiem co powiedzieć; wiersz nie w moim guście. Pisany w porywie, a wyszedł zakalec. Można to samo - ale inaczej - nie tak samo! Mało poetyckie. Miałeś lepsze. Serdecznie pozdrawiam - baba p/s Jeszcze zebrałam, wyliczam: "Tam, Ciebie, Twą, Cię, tam, nim, Twe, ja, cię, Ty, Nim, me, mi, mych, ja" - nie za dużo? A czasem można zamiast: "Stukanie z konfesjonału (............proza!!!) dochodzi do mych uszu. Teraz ja." krócej: puk, puk. -
rozgrzeszenie
Baba_Izba odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wcale nie jest źle! (Odpowiesz: zależy komu?) Trafne spostrzeżenia, odczucia wkurzonej! Ja bym: wywaliła z treści oba "cosie" i dała tytuł : coś. Ale to ja, może mam inny gust i nastrój. Serdecznie pozdrawiam z wakacji - baba -
nie lubię wakacji
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przede wszystkim, bardzo dziękuje Ci za uważne przeczytanie wiersza i wnikliwą analizę treści. Nie spodziewałam się nawet, że doznam takiej radości, czytając "wieloznaczność interpretacyjna"!! Cieszę się, że Ci się podoba. We wszystkim masz rację, trafnie odgadujesz to co między linijkami. Wszystkie wersje zdażeń są możliwe, wszystkie się zdarzyły, przecież: "niezmiennie kwiecą się co roku zawsze takie - same" Lata płyną, każdy rok przynosi niby coś innego, ale to "samo". A wiersz, pewnie dla jednego ciekawy, dobry, dla innego - nie. Ks. Twardowskiego czytam, piękne wiersze, troszkę na mój gust - zbyt dydaktyczne, ale takie Jego powołanie, posłanie i powinność. Co do samotności: człowiek sam, nie zawsze czuje się samotny. Najbardziej przykra jest samotność we dwoje, obok siebie. Serdecznie dziękuję, wakacyjnie pozdrawiam z uściskiem - baba -
Burza
Baba_Izba odpowiedział(a) na Justyna Kosikowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"bijąc do ziemi pokłony sile która nie miała, ni reki, nogi." - no i "cuś" tu nie gra! (ręki, ni nogi?), ale ta noga i ręka to jak by na siłę do rymu z "trwogi". Pomyśl jeszcze nad tym, bo psuje wrażenie. W czwartej zwrotce - 1 wers - literówka (przystanął), w drugi czwartej też (dziką), cisza - dzika? a może jest taka, wszystko możliwe w poezji. W ostatniej zwrotce znowu występuje "cisza", - trochę jej za dużo i za blisko do pierwszej "ciszy". Lubię opisy przyrody, wiersz podoba mi się, ale może być jeszcze lepiej. Serdeczności - baba -
zawsze możesz iść za głosem
Baba_Izba odpowiedział(a) na Marusia aganiok utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak to jest, jak doktorem nasiąknie mężczyzna. Owija resztę kocem, zamiast się bawić w lekarza. Raz w lesie, jeden pan, chciał i pokazał mi dużego grzyba, ale bardzo przesadził! Może dlatego, że trzymałam w ręku kozik! Marusiu, wiersz jest jak ta grania nad doliną, chce się zajrzeć, co za nimi! Czekam na następny. Pozdrawiam serdecznie - baba -
Bardzo, bardzo ładnie namalowane, nasuwa mi się na myśl obraz Moneta - "Kobiety w Ogrodzie". Zbieżność, czy trafiłam? Serdeczności - baba
-
zbyt dojrzali
Baba_Izba odpowiedział(a) na M_arianne utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"dawno wiemy, co jest dobre a co złe," wszystko jest dobre - jak dobre jest istnienie - bo i dobre - jest dobre, i "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło"! Zazdroszczę bardzo życzliwie peelom; oni wiedzą; my - poszukujemy całe życie! Ale ta droga - oby najdłuższa - to też sporo przyjemności! Serdecznie z uściskiem pozdrawiam - baba -
jednak spacer! Aleją znajomych drzew, najlepiej lip, ale nie tylko - z pszczółką Mają! Bardzo mi się, a nawet jeszcze bardziej! ba! Uściski, pozdrawiam, dotleniona - baba
-
"trzymaj mnie jeszcze mocniej bez oddechu jestem mniej grzeszna" tak się czasem wydaje, że mniej, jak się siebie nie słyszy. Najbardziej zniewala przywiązanie! Fajniutki wiersz, nie bardzo tylko rozumiem 3 wers: "czujesz jak dziecko bezpiecznie" - taki jak by oderwany od tego co przedtem i potem. Ale to może wpływ upału. Serdecznie pozdrawiam - baba
-
Marlet coś dobrze "korci"! Jest nieźle, ale jak by jeszcze coś, ciut, ciut! Pozdrawiam - baba
-
nie lubię wakacji
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jest dobrze, już nasze uśmiechy nie są samotne! :) Dziękuję, jak miło, że jesteś! Serdeczne uściski - baba -
nie lubię wakacji
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak, kosmos zieleni jest jak nigdy obfity, ale drogi piaszczyste, ciężko wędrować, a to pszczółki najlepiej lubią! Pewnie niedługo, też wyfruniesz leciutka gdzieś za miasto, na dłużej? Dziękuję, miło spotkać takiego Kolorowego Latawca! Serdeczności - baba -
nie lubię wakacji
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za przedczytanie i wpis, wakacje nie są złe! Należą się spracowanym! Wakacyjne pozdrawiam milutko - baba