Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. To chyba napisał wprawny poeta. Dla mnie - ładny wiersz , choć "emocji raj" - jest jak odpustowa błyskotka do eleganckiej kreacji. Ja radzę zmień, coś wymyśl: może - "gotowe", "skończone", "na nowo" ? Pozdrawiam - baba
  2. Podoba mi się wiersz, ma fajną melodię i rytm. Jeśli poprawiać, to tak, by nie zepsuć tego. Pozdrawiam - baba
  3. mam podobne przemyślenia jak Tomasz. Może być lepiej, choć wiersz jest dobry. Ostatnio "paznokcie" - za często, coś się "dopala" - j.w. no, i warto się zastanowić, co Tomek Biela dał kursywą. Życzliwa - baba
  4. zgadzam się z Basią Janas, jeszcze nie wiem dlaczego w tytule na końcu dwa ii? Komentowałam podobnie w Warsztacie, jeśli teraz tutaj zostało jak jest, pewnie zamierzone. (?) Pozdrawiam - baba
  5. Zauważyłam, że zwłaszcza ostatnio, autorzy nie lubią pochwał. Wiem, że niby : "nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej." Ale ja - odbiorca słów wiersza stwierdzam, w tym przypadku nie umiem wytknąć co nie tak, pewnie i jest co, a mnie się podoba nawet tak jak jest, bez zmian. Z pozdrowieniami - baba
  6. jako piosenka; gitara, ognisko - tak. Wiersz - nie. Jak na wiersz, to oklepane:"zakwitnie maj,co rozgrzeje serca dwa." "w niebie i w chmurach","o zagadce mieniących się fal", To tylko moje zdanie, a ja się kieruję wyłącznie odczuciami i są one subiektywne. Pamiętam, kiedyś śpiewano taką piosenkę: "Śpiewaj wichrze gdzie puszcza dziewicza o zagadce mieniących się fal o ptasich awanturach o niebie i o chmurach o ludziach jak hartowna stal" - przepraszam, ale nie pamiętam dokładnie tekstu i autora. Refren był taki jak w cudzysłowiu wiersza "kto wesół ten się śmieje ..itd" Serdecznie pozdrawiam - baba
  7. a ja od początku widziałam słonia, który wprowadzany jest do klatki - skrzyni, celem wywiezienia na inny teren. Dzisiaj oglądałam taki film przyrodniczy. "Facet w drzwiach" - nie bardzo mi "leży". Pozdrawiam - baba
  8. w połączeniu z tytułem - "zapach ten" - nie za ładnie mi pachnie. Do samego wiersza nie czepiam się, wydaje się być poprawny, ale to tylko moje odczucie; nie znajomość rzeczy. Wiem, że może się podobać. Z pozdrowieniami - baba
  9. wkrótce wakacje, wytrzymaj jeszcze troszkę peelu, skup się na istotnym - co teraz, potem na tym co istotne na wakacjach; miłośći, czułości, przyjaźni! Bardzo ciekawy i miły dla ucha tekst. Pozdrawiam - baba
  10. Pamiętam wiersz z Warsztatu, wydaje mi się, że były pewne zmiany, teraz dobrze się czyta, a może to ja lepiej nauczyłam się czytać? Podoba mi się. Pozdrawiam - baba
  11. Do wiersza nie mam zastrzeżeń, zbuntowany peel, podkreśla, wyjaskrawia swoje przeżycia i przemyślenia, to oczywisty dowód jego młodości i prawa młodośći z siebie samej - do buntu. Puenta - ostatnia zwrotka - moim zdaniem - bardzo dobra i przemawiająca do wyobraźni. Z pozdrowieniami - baba
  12. mnie wydaje się ten wiersz taki troszkę z "przymróżeniem oka", choć nie umiem rozszyfrować np. tego: "oczy przygasłe nadzieją zabłysły powolny oddech przystał w swym biegu." Nadzieja zabłysła w oczach a "oddech przystał w biegu", czyli co? Spowolnienie, bezdech, czy uduszenie? Ogólne wrażenie po przeczytaniu - dobre. Z pozdrowieniami - baba
  13. W pełni zgadzam się ze zdaniem Rachel. Od siebie jeszcze dodam, że dużo złego robi fanatyzm i fanatyści. W każdej dziedzinie życia. Różni są kapłani i rodzice, tak jak różni są ludzie. Wiara nie zwalnia od obowiązku myślenia. Powinniśmy umieć odróżniać dobro od zła. Po coś w końcu ten rozum człowiek ma! A wiersz nie jest dobry. Pozdrawiam - baba
  14. Nie, nie nadinterpretacja. Tak było w moim zamyśle, dobrze to odnalazłaś. Nie jest celem wiersza wzruszać, bardziej poruszać, pobudzać do myślenia. Ja byłam i jestem nadal bardzo poruszona samym zdarzeniem, tragedią, z którą mi było dane się spotkać jako świadek. Dziękuję za przeczytanie i miłe słowa. Z życzliwością - baba
  15. Mnie też- bardzo, rozumiem. Dziękuję - pozdrawiam - baba
  16. Jak zwykle; solidna, dogłębna analiza, obszerny komentarz. Dziękuję bardzo, mam dużo uznania dla Twojej pracy. Wiersz pisałam pod wpływem wzruszenia, byłam naocznym świadkiem wypadku. Emocje zwykle wierszowi szkodzą. Cieszy mnie, że tak wysoko oceniasz. Tak, to zaledwie wycinek. Współczuję Ci bardzo - osobistej tragedii. Dziękuję, serdecznie pozdrawiam - baba
  17. Bardzo mi sie podoba, a tym "znikasz", pięknie zamknęłaś całość! Serdecznie pozdrawiam - baba
  18. nie wiem, jak innym, mnie teraz całkiem, całkiem! Serdeczności - baba
  19. masz już kilka ciekawych propozycji, ja dołożę taką mniej ciekawą; "Pustynna burza wymiotła wszystkie twoje ubrania, klucze na stół rzuciła zagrała trzaśnięciem drzwi." Tak mi wpadło do głowy, jak nie leży, to wywal bez wahania. Pozdrawiam - baba
  20. Aż się chce w Dniu Święta Matki; z progu - zaprosić do izby : i mamę i syna! Z pozdrowieniami - baba
  21. Oryginalne i bardzo ładne metafory, atmosfera tajemniczości - ładny wiersz, pozdrawiam - baba
  22. Po dodaniu melodii - chętnie bym posłuchała, a może nawet zanuciła sobie pod nosem; " Młodym poetom się nie wydaje", choć taka młoda , to już nie jestem! Pozdrawiam - baba
  23. te kleszcze - też bym była zdania zmienić. Coś mi jeszcze trochę nie za bardzo : "wracamy z jeziorami po wieczór odbity od toni wody kliszy z bzu białego pochodnią do domu." Może tylko ja czegoś nie zrozumiałam, przemyśl to, będzie bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam - baba
  24. Bardzo mi się podobają te wspominki! Ładny, obrazowy wiersz. Nie wiem, czy jest człowiek, który by nie miał młodzieńczych wspomnień związanych z jakąś ławeczką? Ja sobie wymyśliłam, że poza kluczem - szyfrem, peel odnalazł czas przeszły, zdrapując dwie warstwy farby, pod nimi ukazały się niegdyś wycięte przez peela dwa serduszka i inicjały - pamiątka szczęśliwości! ("kto na ławce wyciął serce i napisał..."?) Pozdrawiam - baba
  25. Fajniutka myśl! No, i te muchy; nie dość, że wprasowane, martwe to jeszcze długo gryzą! Milutko pozdrawiam - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...