
Baba_Izba
Użytkownicy-
Postów
6 013 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Baba_Izba
-
Ależ Tereniu masz wenę! Miło Cię czytać, Twoje wiersze nasycone są nadzieją i uśmiechem! Umiesz się nimi z innymi dzielić. Pozdrawiam serdecznie - baba
-
Poemacik ekologiczny
Baba_Izba odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Każda Sosenka ma swojego dzięciołka?(tak mi przyszło do głowy) W Warszawie była kiedyś sztuczna palma, nie wiem, czy jeszcze stoi? Oby nie musiały kiedyś stać "ku pamięci","pod kopułą" - te sztuczne! Dla mnie drzewa są jednym z najpiękniejszych przejawów życia na ziemi! Jak mnie ktoś obudzi nagle w nocy i zapyta: co jest najpiękniejsze? Odpowiem bez wahania: las w słońcu, po deszczu. Śliczny, mądry, przemawiajacy do mnie wiersz. Serdecznosci - baba -
A jak się nie umie napisać? To się też eksperymentalnie - spada! No i baba spadła i sobie stłukła (okulary). Serdecznosci Drax: "wrzask! to upiorną na ramieniu czuję dłoń wracaj lepiej spać..." pora duchów - nastraszyłeś mnie - "lepiej spać", dobrej nocki! - baba
-
Nagietka na trotuarze
Baba_Izba odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
żeby to robić, nieudolnością nie grzeszyć i ludzi nie śmieszyć, trzeba mieć ten DAR, którego ja niestety nie mam. Z nieukrywaną nutką bardzo życzliwej zazdrości to stwierdzam. Obydwaj umiecie prosto i pięknie pisać o otaczającym świecie. Z przyjemnością nadal pozostanę Waszą miłośniczką. Serdecznie pozdrawiam - baba -
wyrwane dni
Baba_Izba odpowiedział(a) na Marlett_oraz_Sosna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no pewnie, b. proszę, niedługo wyjeżdżam, zobaczę po powrocie! Milion uśmiechów - baba -
o, nie, Bardzo mi się spodobał temat! Ja sobie tak czytam: "na fotografiach mokre do łez śmiechy trwale przylepione do matowych szkieł oczy zawsze jasne zapomnianym światem śledzą beznamiętnie każdy nowy dzień zanim czyjaś ręka nie strąci przypadkiem świadectwa przeszłości...............(ich bytu?) świadczą o sile ponadczasowości" Nie miej mi za złe, troszkę poprzestawiałam słowa. Możliwe, że zbyt dużo dałam rymowanki na końcu. Serdeczności - baba
-
lekcja I: potępieni nie potrafią odchodzić
Baba_Izba odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiersz o dużej dozie wyobraźni, dla czytelników raczej z wyobraźnią - również. W poezji wyobraźnia jest konieczna i nie ma mowy o grzechu - peelko! Serdeczności - baba -
łatwiej tam niż z powrotem
Baba_Izba odpowiedział(a) na Jerzy Rybak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ja też, "po prostu tylko zachłannie czytam", z pozdrowieniami - baba -
przepierzenie
Baba_Izba odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A przed izbą, to już nawet i fiat się nie zatrzyma, nie mówiąc jeszcze, że w porze nocnej! "Biedne jest serce dziewczyny nocą" "obok koszuli białej po nim," A baba to co? Jej już nikt nie trzaśnie? Jak zwykle, mogę tylko wierszem się zachwycić. Z pozdrowieniami - baba -
Nagietka na trotuarze
Baba_Izba odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nagietka jest naturalnie piękna, jak Messalin poezja. Twoje wariacje "na temat" - Boskie Kalosze, nie są naśladownictwem, są jedyne w swoim rodzaju i zawsze rozpoznawalne, macie obydwaj swój styl pisania wierszy, Panie W! Wasze wiersze na Forum, mają wielu wiernych czytaczy, niezmiennie sympatyków. Ale nasłodziłam! Idę po gorzką kawę, na swoje usprawiedliwienie tylko dodam, że to szczera prawda. Pozdrawiam - baba -
nieprzewidywalny
Baba_Izba odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przeczytałam, szczerze: obie wersje owszem, owszem, a najlepiej - coś pośredniego - między nimi. Twoja druga: trochę przydługa, jak jedno dłużaste zdanie. Boskich - za krótka, coś zgubiła, za dużo skrótu. Wiem, że efekt końcowy będzie jak zwykle: git! Wrócę. Serdeczności - baba -
zamarzenia
Baba_Izba odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tak mi się czyta: "udało się w pustym łóżku z przestrzenią na dwa oddechy zasnąć nowej galaktyki do snu nie chciał utulić stukajacy w parapet zegar udaje że ma wskazówki i obejść się nie może nie zatraca dziko przystroić ciało odlecieć z pegazem nie tylko" Najbardziej podobują mi się: "puste łóżko z przestrzenią na dwa oddechy"! Superzasto, że heeej! Serdeczności z uściskami od zegara ("udaje, że ma wskazówki"!) Z izby z przytupem - baba -
Z cyklu: barwy świata. Dziurawa pończocha - granatowy.
Baba_Izba odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie napisałam, że się nie podoba. Wracam, ponownie czytam, zauważyłam pewne zmiany (fotel i diamenty), wiersz mnie coraz bardziej zaciekawia i pociaga urokiem. Czasem, potrzebny jest czas. Pozdrawiam serdecznie - baba -
gdybym nie miał
Baba_Izba odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak można pięknie, o nie nazwanej z imienia - MIŁOŚCI - pisać! Serdecznie pozdrawiam - baba -
Może jednak zmienić, np. "często się łasi potem liże rany" , albo: "liże rękę", albo, albo.. Ja bym dodała jeszcze jako przedostatni wers słowo - "waruje" (o człowieku, też można tak powiedzieć), ale to ja - tylko daję to pod rozwagę. Odnośnie wypowiedzi pana Wojciecha; nie podoba mi się, nie lubię jak ktoś komuś sprawia przykrość, ale to już chyba sprawa kultury osobistej. Mnie nie jest łatwo wyprowadzić z równowagi albo obrazić. Jestem z natury łagodna i staram się każdego zrozumieć. Tłumaczę sobie: może miał kłopoty, albo swój zły dzień? Serdecznie pozdrawiam, na wszystko dobry uśmiech, - baba
-
Z cyklu: barwy świata. Dziurawa pończocha - granatowy.
Baba_Izba odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przeczytałam, nie mam zdania na temat wiersza; dla mnie jak by troszkę zbyt nowoczesny (albo ja już nie taka), pozdrawiam serdecznie, - baba -
Czy można lizać coś (kogoś), czymś innym niż językiem? Zastanawiam się: można jeszcze (w przenośni) "liznąć"- trochę - czegoś. Myślę i jeszcze troszkę pomyślę! Pozdrawiam mile - baba
-
Ptaki nad niebem dziecięcym
Baba_Izba odpowiedział(a) na Konstantinodos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czytałam wczoraj i dzisiaj. Nie można po przeczytaniu tego wiersza, nie zamyśleć się. Jest w nim jakaś szczerość i prawda. Mnie się podoba. Może w pierwszym wersie zamiast "oceanu" - "ocean"? Serdeczności - baba -
Witaj Marlett! Bardzo mnie ucieszyło, że zakończenie dało Ci chwileczkę zadumy, bo takie było moje założenie i peelki myśl. Kolorowe marzenia i sny, są często piękniejsze od rzeczywistosci. Serdeczności i życzenia kolorowych wakacji - baba
-
Czarno - białe jest szlachetnie piękne. Np. grafiki., choć nie tylko. Dziękuję za przeczytanie i wpisanie swoich odczuć. Pozdrawiam mile - baba
-
Mam przekonanie, że w uśmiechu! Nie ważne jakie, ważne, żeby szczerzyć szczyrze! Słowo "kaduczne" - nie bardzo rozumiem, ale dzięki, domyślam się, że to coś miłego. Odszczerzam uśmiech całą moją bezzębnością! :):):)
-
oczywiście, teraz jest naprawdę dobrze. odwołam się jeszcze do poprzedniego postu i: niniejszym zakazuję Ci umniejszać swoich zasług i zdolności, nie o to chodziło. po komentarzach widać, że zdania wcale nie są krótkie i "takie sobie". jest dobrze, Babo, a dosłowność kujnęła mnie tylko dzisiaj. więc spokojnie :)))) Bardzo dziękuję za ponowną grzeczność. Zastosuję się do zakazu, ale zapytałaś - odpowiedziałam, a zasługi (?) takie tycie - tyciuteńkie, może i żadne, tyle, że pisać przyjemnie, czytać i odpisywać. I ludzie tacy mili! Wielobarwnie i serdecznie pozdrawiam - baba
-
Oj, szybko, szybko i wkradło się: dwa razy powinno być "pęcherza", i jeden raz "dokształceniem". "rzeka krwiożerczego moczu zazębia się z wodą" - nie urzekło mnie, ale nie musiało, pewnie nie dorosłam do nowoczesnej poezji, szczerze stwiedzam, że mnie ten chaotyczny sposób pisania i sam temat, nie wzrusza i nie porusza, niech się wypowie młodość, ja to tylko tak, po babsku, z izby, pozdrawiam -baba
-
już wczoraj (a właściwie dzisiaj w nocy) czytałam Twój wiersz, ale musiałam mieć więcej do niego dystansu. "zamek z szelestu serc naszych ukryty w najtwardszej skale przechodząc w dalsze w jaskinie broni dostępu do marzeń" może:"wypełnia (przenika, napełnia) mrokiem jaskinie" "napełnia strachem jaskinie", Ty zawsze wiesz co i jak! Może to "cuś" malutkiego się przyda? Jeszcze troszeczką cuś, cuś w ostatniej, ale na razie tyle. Jest b.ładnie i pomysłowo. Serdecznie pozdrawiam - baba
-
Dziękuję Stasiu, pewnie kosmitki też by chciały poznać kolory i odcienie ziemskie, a my, ziemianki doznać niebieskości? Zawszeć to cuś, ciuś- ciuś - nowego! Wyobraźnia, to jednak fajna rzecz, wszystko jestmozliwe! Serdecznie z cmokami - baba