Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

adolf

Użytkownicy
  • Postów

    2 741
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adolf

  1. ale tu nie chodzi o mądrzenie się, czy nie :p bo tak naprawdę nikt nie ma prawa oceniać poezji, tak jak nitk nie ma prawa oceniać nauki (smutny jest los pewnego amerykanskiego studenta fizyki, który jakop pirwszy wpadł na ideę żeby przypisać elektronowi spin, niestety wysłał sowją pracę do znanego z krytycyzmu Pauliego, a ten zjechał ją :) No i student wywalił ją do kosza :) przekreślając na zawsze swoje zasługi w tej dziedzinie :))) a zaszczyt odkrycia spinu przypadł innym studentom, którzy także zostali zjechani przez Pauliego, ale nei zdołali wycvofać swojej pracy z druku :))) ) Chodzi o warsztat. Że buduejsz obraz - ok, ale jest on mało wyrazisty, mało oryginalny. W poezji liczy się też to w jaki spośób coś przekażesz :)) a tu jest to niezbyt >) moim zdaniem nie widać nawet konturów ;akademiki i uniwersytety to tylko ciemne korytarze z przerwą na imprezę ) ale one nei ciągną wiersza, który jest troszkę przegadany. Sam początek na przykład to lanie wody (chociaż nawet zabawne :P ) pozdr.
  2. a czy to ma znaczenie :DDD :DDDD ums ums ums ums i tyle :P
  3. KLASK KLASK KLASK :d KLASKACZE ŁĄCZCIE SIĘ ^^
  4. to fajne, a ja jak zwykle :P Cascada: Dream on dreamer h ttp://www.youtube.com/watch?v=6FxuDRiN8NI Cascada: Because the night h ttp://www.youtube.com/watch?v=yzSTUOFu22c Cascada: Miracle h ttp://www.youtube.com/watch?v=UCzz4_FPbug&feature=related Sylver: why worry ht tp://www.youtube.com/watch?v=-M-uonQL41o Sylver: lay all.. h ttp://www.youtube.com/watch?v=1bIUEcKa-gg Cascada: Reasy 4 love h ttp://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=iAgrikRoeZ0&feature=related Cascada: run away h ttp://www.youtube.com/watch?v=EBl04Cq9SQA casacada: why... h ttp://www.youtube.com/watch?v=NDWKi9otwvw&feature=related Groove coberasge: posion h ttp://www.youtube.com/watch?v=kCdorSeLwMg&feature=related Groove coverage last unicorn htt p://www.youtube.com/watch?v=-zfePt45-bM&feature=related TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ TECHNO RLZ POKER FACE Zostawta Titanica Lady Pank ----------------------------------------------------------------- ALE TO WSZYSTTKO I TAK NIC !!!!!!!!!!!!!! TU DAJE LINKA DO MEGARZENAJGENIALJESZGO-NAJBARDZIEJ GITOWEG=ZIOMALSKIEGO=-ZAJEBISDTEGO KAWAŁKA WSZECSWIATA, LECĄCXDEGO W KAŻDYM KLUBIE,: ===> h ttp://www.youtube.com/watch?v=U82GludosnQ :pp :p :p :p :p :p :p :p :p :p :p :p :p
  5. Wg mnie tak właśnie jest. Kiedyś właśnie dyskutowaliśmy z Rachel nad podobnym tematem i też starałem się Ją przekonać :) Aczkolwiek tutaj nie piję do żadnej osoby (chociaż impulsem był wpływ "igorii" [czy coś takiego], gdzie po raz przynajmniej setny czytam, że komentarze są niekonstruktywne). Teraz wyobraźmy sobie sytuacje, gdzie każdy wiersz musi mieć konstruktywną krytykę. Co zrobić z tomikami poezji? Nie wiem, jak Wy, ale ja np. zamiast wydawać 10 pln za tomik (często mierny) wolę sobie wiersze poczytać tutaj i tak samo, jak czasem zachwycam się wierszem na papierze, podobnie zachwycam się wierszem stąd - i to staram się Autorowi przekazać wpisując "podoba się". Czasem, gdy coś wiersza nie przypomina, też w jakiś sposób to piszę - i mam wrażenie, że większość czyni podobnie. Co nie znaczy, że nie warto robić porządnych wpisów, gdzie ten krytyczny pot wręcz wycieka. Ale to chyba nie powinien być przymus, tylko dobra wola - jak każdego, kto w jakiegokolwiek powodu tutaj się loguje. jeden czyta i nic nie zostawia drugi wstawia komentarz. Rady dotyczące pisania wierszy są ogólnie dostepne w internecie, więc po porstu tgrzeba ruszyć cztery litery :] przypomniała mi się moja nauczycielka od fizyki, która na brak pracy pytąła się: ale czego nie rozumiesz? i wpadka ;} nie można wsztystkiego nie rozumieć, jedne rzeczy są po prostu do wykucia, inne do zrozumienia. Pozatym nie dziwię się innym z poezji.org, ja przez rok zbierąłem wskazówki dotyczące pisania wierszy klnąc przy tym siarczyście na niegodziwe nciki z poezji.org, kiedy już miałem w miarę pojęcie jak to robić postanowiłem nauczać ^^. Na spojrzeniach, całkiem miłej, ale pochłoniętej przez nieszcżęsne nastolatki i nastolaktOW spisałem długie komenty pisałem jak budować metaforę, unikać dopełniaczowych, kreowac opis, rady dot. rymu, średniówki itepe... i co? strata czasu. czasem jak mam zbyt dużo wolnego czasu ot tak moge cos dłuzej napisać, ale to nie ma czasu, bo CZŁOWIEK musi sam zdobyć doświadczenie w poezji i wskazówki, na pcozatku nikt nei chce słuchac, zachwycamy isę swoją twórczością ;D dopiero po dłuższym okresie pisania, czytania itepe zaczynamy pojmowac o co biega i wtedy sami sie cuzymy metodą prób i błędow :D a jęzeli ktos się nie zgadza :} mam zadania, oto jeden z moich pierwszych wierszy :] Jak wyjaśnic samozachwyconemu autorwi że to jest gówno? I po co komentowac, kiedy to jest całe źle! Bledy można poprawiać, ale jeżeli ktoś nei znając podstaowych reguł zacznie siezabierać za zadanai z fizyki tyo nawet najlepszy metodyk powie: gniot. O Rzymie! W tobie dla świata tego niosę przestrogę, lecz nie we mnie dziś nadzieja. Już nie pomogę... Stracone ludy, stracona harfo! Kto cie usłyszy? Patrzą jak twa struna ostatnim tchnieniem dyszy, to ciche brzmienie - choć przytłumione, w niebo uderza, dźwięk jednak ulotny tam zanika. Przestworze uśmierza. Nie czas to by płonącym piórem pisać, bo w świecie próżna iskra. O lutnio, gdzie twój śpiew? Anieli wiedzą! Z ciebie nuta już nie tryska! Nie ty w tym świecie, nie dla ciebie ta ziemia, czy nie ma dla sztuki choć krzty przebaczenia? O ślepcze, nie z twej dłoni dźwięk się rozchodzi! To diabeł i próżny człek swój tęgi głos podnosi Jednak nie pora płakać, bo krople oceanu nie tona! Takem samo łzy nad sztuką! One ku anioły niosą! I podnoszę mą lutnię i trwam - jako ślepiec Nie królem wyglądam, mój z chmur jest wieniec, Nie pytam jednak o drogę, bo z nikąd idę, A jak gdyby żeglarz jaki dostrzegł - nie do ludzi płynę! O Jeruzalem! W tobie me serce znalazło ukojenie, lecz i tu przestrogi dać nie mogę, harfy nastrojenie - - nie nada się, bo ją nie ze słońca acz z księżyca wziąłem Teraz w mym triumfie sztuki nad słońcem zasnąłem, Słyszę - nie ma śpiewu w puszczy, ale lasy płoną, To człecze oczy z nienawiści! Nie idę ludzką drogą! Gdybym tako mógł jeszcze raz ludzkie prześledzić poczatki, znalazłbym ja sposób na życia bolączki! Lecz straszliwa wola wstecz cofnąć nie pozwala, tako widzę ja te błędy - acz z dala! Nie w tym świecie niosę dla was przestrogę, bo nie ja z tego świata, jakem puch z księżyca, w powietrzu nade zieleń cząstka ma lata, Nie tkwiłem korzeniem, w ziemi skąd rodzą się grabieżcy, nie mam w sobie krwi co pluję a bliźniego, nie mój duch złowieszczy! I podnoszę mój laur i w paszczę smoka rzucam, Kiedy żyłem śniłem, teraz we śnie słucham Harfo graj, niech giną światy! Odradzasz się! W lili twe korzenie! Jam ciebie warty! Gdy śpiewam nieziemskim jestem stworzeniem! Któż wam takem pozwolił, nad ziemią stłuc klosz kryształowy, Dla was lepszym byłby inny - zimny i stalowy, Nie w światło sie wpatruję, lecz w półcień księżycowy, takem cezar patrzał w id dzień marcowy, Gdy tysiąc sztyletów, z piersi jego krew upiło, Tako teraz sztuki zamachem się pozbyto! Nie, nie upadnie niebo, nie zbije sie jego kopuła, póki krzyż ją trzyma, Takem poeta go wzmaga, sztuka darem jest od Bożego Syna! Kazali ludziom wierzyć, że w sen się zanurzy, i rzekli, że ten dla sztuki kto oczy zmruży.. w wieczności Teraz ja w mej bolączce nade falami, i ja falą! Nie poezja nie przemija, jej wiersze się nie palą! Ja tym okrętem rzucam, co nie ku mnie dąży, Jam przy nim czuwał, choć poza Bogiem krążył. Nie, nie ostanę, nim zaśniecie zamienię się w piane, I jak piana w bieli , ja w bólu się pogrążę, I razem za wodami marzeń do kwiecia snów podążę! Czyż sztorm nie jest jękiem zranionego oceanu? Jego krzyk szumem wiatru, pozbawiony ułudy raju! Zatraciwszy sens świat w przeźroczystość się przetwarza, Nie we mnie jest teraz wiara, jam nade wulkanem, co lawę wysadza, Jam nie zastygł, gorętszym niż lawa! Poezjo i ty nie zastygaj! Ty nie zastygasz, ty śpisz, śpisz ponad Synaj! Ku niebom niesieni ludzie - posągi z marmuru! Z chmur i świateł szaty, Prawa wiecznie nie trwały - zdradzone! Minęły poezji czasy! Boska góro, iglico kamienna, przeze mnie poetę poczęta, Gdzie jesteś? Na twym szczycie Bóg nam prawo dał! Historia zaczęta! Nie teraz ma harfo, nie teraz, nie odlataj! Ja ostać chce przy tobie! Ziemio, niebo - usłuchajcie. Harfiarze śpiew nasz ratunkiem jest, wyższy ludzkiej mowie, Podnieśmy harfy i lutnie nad laury, Niech dźwięk się rozlegnie, świat zagłuszy, I sie rozpadnie całość. A z resztek Bóg nowe ciało w bieg ruszy! Dziś w poezji zwyciężonej, poezja niezwyciężona Bo ta zło zniszczywszy i siebie zwalczyła, By żadna inna siła, od niej większą nie była, Nie przemienię Bóg, przeminą ludzie!
  6. kiedys napewno :D pytanie brzmi jak nieokreślone jest to kiedyś ^^ pozdr i dizęki za wgląd
  7. adolf

    pomocy

    hmmm 11 lat? bo gdyby to bło 18 to mogłabyć zasugerwoać żeby poszedł na dziwki :))) a tak jest problem :) znudzi mu się :P nic nie rób, zobaczysz, że się znudzi, ja próbowałem pisać już w wieku 9 lat - opowiadania- ale po kilku stronach nigdy mi sie tego nei chciało kończyć. W 5 klasie podstawówki wiem, że mialem ambicje napisac dramat (po przeczytanie uwaga, uwaga opracowania Kordiana ) ale nie umiałem znaleźć rymu i się zniechęciłem :DDDDDDDDDDDDDDDD No i po 9 latach (dopiero rok temu) znowu postanowiłem coś napisać :DDDDDDDDDDD wogóle to ja nigdy nie umiałem znajdowac rymów, wiem że w wieku 5 lat narysowałem na kilku kartkach bajkę :P o jakimś opuszczonym zamku, ktory obrosły chwasty, a na ich czele stał jakiś kryształ ( nie wiem czemu kryształ :P ) i potem na koniec jakieś inne rośliny przybły na odsiecz stłukły kryształ, który jak się okazało więził w soibe kwait parpoci, który po uwolnieniu zniszcyzł resztk ichwastów i zła :DDDD i wiem że chciałem wierszyk na koneic napisac, ale nie umiałem rymować ;(((((( buuuuuuuuu :(((((( pozdr.
  8. a co krytyk może? Najwyżej policzyć sylaby, wyrównac średniówkę i zakląć pod nosem na metaforkę dopełnaiczową :> i tyle. Bo to czytacz arbitralnie decyduej co mu się podoba a co nie :)) jakoś nie znam osób, które jak im nei pwadnei w ucho piosenka np. w radiu podejmą się jej omowienia, zastanowienai and nią, jak coś nie interesuje to koniec. Stąd często komenty krótkie... ale ile mówią! Bo jezeli dostaniemy parę komentów negatrywnychc od osób o różnych gustach (gusta można poznać patrząc na to jakei iwersze piszą :) ) to znaczy że to nei tylko sprawa guścik,ów ale mierności wiersza :))
  9. dlatego opłacai sę zainwestowac w lekturki Grega, gdzie od razu opracowanie i problematyka jest :))) Dlaczego? Bo jest gotowy walczyć w imię dobra ludzkości anwet wbrew Bogu, tak jak Pormetuesz, te jego słynne zdania ZEMSTA, ZEMSTA NA WROGA Z BOGIEL... LUB MIMO BOGA pozdtr.
  10. nie ma znaczenia jeszcze w tym słowniku to słowo które w przyszłość się ubiera tysiące ludzi w jednym meloniku dla których przyszłość wciąż nie ma znaczenia jeszcze na warstwy nie ma tu znaczenia jeszcze są równi jeszcze doskonali w nieświadomości swojego istnienia patrzą na przeszłość z nieznaczej oddali wszystko-znacząca jest w ich świecie przyszłość choć ta wogóle jeszcze nic nie znaczy jak i w niej wszystko wiara mądrość miłość i chociaż znaczą wszystko w plamach cienia a to co robią jeszcze się nie zdarzy już wiedzą wszystko nic nie ma znaczenia
  11. każda interpetacja nie pokrywająca się z prawdziwym zakładem pascala jest dobra :) masz rację chodzi m.in też o to :)) chodziło mi o pytanie: Skąd Pascal wie, że wieczość jest lepsza od doczesności? Posługuje się aksjomatem wieczność=raj, szczeście, wszystko genialne, a gdyby się okazało na odwrót? Wtedy zakład zmienai znaczenie :))) Rzecz jasna nikt myślący na trzeźwo nie zrezygnuje ze swego człowieczeństwa, ale kiedy idziemy do klubu bardziej się nastawiamy na zwierzęcość i cielesność, to "katharsisi cielesne" jest neistety niezbędne,ponieważ domaga się go nasz zwierzęcy pierwiastek :)) dzięki za wgląd :)
  12. jak zwykle melodyjnie :))) mnie isę tam ten rym wewnętrznty podoba :) fajnie się czyta, ja tam lubię obrazkowe wiersze :) a tak ps. poszedłem za waszą radą i też usuwam interpunkcję z moich wierszy :))) PLUS pozdr
  13. jak zwykle melodyjnie :))) mnie isę tam ten rym wewnętrznty podoba :) fajnie się czyta, ja tam lubię obrazkowe wiersze :) a tak ps. poszedłem za waszą radą i też usuwam interpunkcję z moich wierszy :))) PLUS pozdr
  14. z każdą kroplą przybliżam się i oddalam :)) aż chciałem w złości za te słodkie metafory minusa wpisac, ale nie mogłem :)(( Bardzo ciepłe obrazy budujesz, naprawde, czasem wkradnie ci się jeszcze dopełniaczowa metaforka ale umiesz już ją ładnie zatuszować. Malujesz ładnie, ale ja czekam aż wrocisz do swoich rymowanych :)) plus
  15. mówią nie oglądaj ale czytaj w twarzach mądre porzekadła i stare przysłowia ale jak w tym miejscu ciał nie zauważać gdy się przestrzeń kłębi przy tak małych stołach w fleszach aparatów odbijanych w wódce muzyce spętanej przez tańczących kształty gdy wygrawerować uśmiech chcą w pigułce do której maleją wszystkie nocne światy potem wszystko zmazać co się nie chce zmieścić w kieszeni od spodni i co nie ma ciała całe swoje wnętrze w esemesie streścić niechaj noc pochłonie a dzień nowym zwróci to jest inna wersja zakładu Pascala którą zapominasz idąc do taksówki.
  16. Długo myslałem co napisac. Bo sonet jest rzeczywiście obrzydliwy. Początkowo też mnie zdziwiło to rozszerzenie tematu, że autor się nie patyczkował i użył ogólnego słowa kobieta, zamaist uszczególnić. To uogólnienie jest na pewno nieeleganckie, ohydne...i I właśnie wtedy doszełem do wniosku że o to chodzi. To ma być sonet zwierzęcy! :D Kobieta rozebrana do kości, człowiek rozebrany do swej zwierzęcości, którą skrywa pięknymi słówkami. Oto jest rentgen sonetów szekspira! Obdarte z płochej otoczki duchowej ukazują to co nią zasłaniamy... bo oto cała prawda o obydwuy płciach, nasza prawdzuiwa natura zakrzywiona pewnym rozwojem mózgu, wynalezieniem przez ewolucję osobowości. To ma być paskudne... czy może wcale nei jest... bo taka jest zwierzęcość która nas stworzyła? pozdr
  17. [quote] Jeśli nie wierzysz w moje szczere słowa, to je wypróbuj i zawsze bądź ze mną: kochaj mnie! Choćby chciał nas zamordować czas - mąż zazdrosny o schadzkę tajemną; choćby nas dopadł sforą głodnych zmarszczek przedwczesną chwilą w starym hoteliku - przecież polegnie w swojej ciemnej walce jeśli mnie kochasz, mój jasny Świetliku! Więc spakuj rzeczy i wymknij się z domu, mim pierwsza gwiazda na niebie zagości i nie mów o mnie nikomu. Nikomu nie można ufać mówiąc o Miłości. Droga przed nami tak odtąd daleka - zatem się pośpiesz. Całe życie czekam. ten najlepszy, najciekawsze pomysły czas - mąż zazdrosny o schadzkę tajemną; dopadł sforą głodnych zmarszczek płynnie się czyta, rytmicznie, czyli jakby to na Nieszufladzie wydedukowano skończyłeś polinistykę, bo to przecież każdy po polonistyce umie pisać sylabootniczne wiersze :D ;P Ogólnie to ja czekam na sonet nie o miłości, ale o egzystencjalizmie ;DDDDD pozdr.
  18. Nad Akropolem w tą ostatnią noc Do snu burzowe się układa niebo Kołysze chmurą zerwany z niej grzmot i koi ludzkość wielką przepowiednią Dogasa ogień przed świątynią w Delfach Zasłony dymu wiatr w pokojach zdziera „najbliższą przyszłość zapiszemy w cieniach Naszych rycerzy i w srebrze oręża” Ostatnie fale ostatniego morza Stygną w bezruchu ożywiając rzeźby Spienia się kamień i krew na posągach Tym umrzeć karze, co mieli być wieczni Jeszcze języków śmierć splątać nie umie Ale już kwitną na nich słowa dawne W Olimpie pachnie tylko drewno trumien Meduza bogów przemieniła w kamień. I trzeci aktor, za nim pierwszy, drugi Ze sceny schodzi wbrew Sofoklesowi I pieśń żelazna ścina wszystkie chóry I kształt się tworzy wbrew Euklidesowi Już marmur barwę przybiera zieloną I to co wieczne nagle zrozumiało Nie ma wieczności, kiedy brak jej bogom że się zakończy, gdy Nowi nastaną. I sztylet srebrzy oddech już ostatni Blade chorągwie uciekają z wiatrem Tak się nie miało nigdy tu wydarzyć A tak się kończy nieskończone arche Byłoby kłamstwem,rzec, że się nie spełnia Co powiedziała przed wiekami Pytia Po prostu ludzkość od wieków jest niema Choć zna odpowiedź, nie umie zapytać
  19. aluno nie zniechęcaj się :)))))) ja tez tak kiedyś miałem :))) niestety tekst ten zniknął już z formu, znalazłem natomiast wątek dodany tuż po mojej załamce, w której o nei wspomianm :D ARCHIWALNY POST ADOLFA :DDDD to NIE JEST zoned ;-) Dwóch otrzymać miało dar - w noc się zebrał starców chór, tylko jeden talent zyskał, drugi smak i życia ból. A czas biegł nieubłaganie, tylko jeden w zamku rósł, drugi poza marzeniami, bólem żywion - nim się truł. Krew ze wschodu twarz mu myła, szpecił każdy jasny blask, by więc chorą duszę schronić, obrał z nocą wieczny pakt! I po słońca każdym spadku - piękną pieśń na lutni grał, Opowiadał straszne rzeczy, jak brat jemu talen skradł, I poruszył gmin tym zalem - rozświetlili całą noc, kązden wziął ze sob Słońce, księżyc nadał im tę moc! Wpierw tak głowy zarządali - w odpowiedż zebrał się chór, na ni jego stare słowa - wzieli głowę - dali ból! Po moim piątkowym załamaniu i po 7 tragiznych wierszach: (krol jażni, krol poetow, zorza, martwe jezioro, fotografia 1921 (jedyny ostatnio ooublikowany) udalo mi sie wzoraj w noy napsia os sesnowanego. Na razie nie iwem zy jest rowna liczba sylab, wiem ze trzyam rytm i plynność. Jakieś poprawki ps. odwzcie sie to nazwa zonetem - juz wymyslilem kare ;-) ps2. A jak nie nazwieie tego zonedem - to zwatpilem w wasz smakl
  20. stracona niepewność pierwszych rąk na końcu każdy smakuje tak samo cudowne :))) +
  21. Adolf:)co to jest to ,,zasłitasić''??:):) dzieki, ze wpadles Adlfik:) pozdr. jak to nie wiesz co to zasłitaśnić :>>> ? jak coś jest słodkie, to sie teraz mówi, że jest sweet-aśne, a w spolszczonej wersji słitaśne :>>>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...