Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr_Mogri

Użytkownicy
  • Postów

    1 059
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr_Mogri

  1. 17 lub mniej... :)
  2. Ja już tęsknię do wiosny ale i zima miewa czasem swoje uroki. :)
  3. ostry mróz leśna droga przecięła tropy na śniegu
  4. marcowy poranek na lodowym soplu słońce i kropla
  5. ok jesli to twoja tajemnica to masz do niej prawo pietrek Nie bardzo rozumiem. Sęk w tym, że czasem zdarza mi się opuszczać przytulne miejsce przed komputerem i wówczas napawam się światem w jego naturalnej formie, która jest doskonałą inspiracją haiku. Żadna tajemnica. pozdrawiam Piotr
  6. Park w tym przypadku nie jest zapchajdziurą. Rzeczywiście był park, byli dziadkowie i był krwawy zachód. Widzę, żeś bardzo wymagający :). Idąc za radą jednego z nauczycieli haiku można pokombinować z formą aczkolwiek mam ogromny sentyment co do pierwszej wersji jako, że jest to jeden z pierwszych moich utworów. park miejski/park w centrum miasta cienie staruszków rosną z zachodem słońca pozdrawiam serdecznie Piotr
  7. Większość uwag ma dość indywidualny charakter polegający na odmiennym postrzeganiu świata wedle własnej wrażliwości. Z jedną twoją uwagą muszę się zgodzić w stu procentach - czas teraźniejszy jest znacznie bardziej na miejscu. Wahałem się jedynie jeżeli chodzi o ten element. wydłużają się/wydłużyły się Reszta utworu musi pozostać niezmienna. :) czerwień zachodu wydłużają się cienie staruszków w parku pozdrawiam serdecznie Piotr
  8. Puszczyki są dość pospolite. Jeżeli wybierasz się na leśne (i nie tylko leśne), wieczorne wędrówki to możesz zobaczyć tego ptaka chociaż pewnie częściej usłyszeć. Piotr
  9. nieprzenikniona noc puszczyk przysłonił księżyc skrzydłem
  10. Ogólnie rzecz biorąc nie mam zastrzeżeń. pozdrawiam Piotr
  11. czerwień zachodu wydłużają się cienie staruszków w parku
  12. Zapewne niektórzy nie czytają wnikliwie. :)
  13. No proszę - piszę haiku i wychodzi senryu. Zdoniacha ze mnie. Piotr :)
  14. Widzę powtarzalność natomiast spróbowałbym zastąpić w.w. wers innym o podobnej wymowie. Co do sopla i kropel wody to cóż innego może kapać z sopla jak nie woda. :) pozdrawiam Piotr
  15. I dodatkowo popsuj swój utwór jak to zwykł czynić sionek. :):):) Witam... Jacku, wers końcem każdego kropla jest dość naciągniętym (na 7 sylab) spostrzeżeniem. Tyle jeszcze ode mnie - sionek zawarł gros myśli. pozdrawiam Piotr
  16. Brakuje mi wyraźnego oddzielenia od siebie dwóch części utworu. Może lepiej byłoby zastosować przecinek bądź średnik po beczce? Mimo to uważam, że jest to dobry utwór. pozdrawiam Piotr
  17. Haiku to chwila natomiast wers przychodzą i odchodzą nie jest jednoznacznie związany z chwilą. To raczej ogólne stwierdzenie pewnego faktu. pozdrawiam Piotr
  18. Skromniś. :) Debatować nie ma nad czym. Tylko chłonąć wszystkimi zmysłami. :) pozdrawiam Piotr
  19. Dobre. pozdrawiam Piotr
  20. Owszem , masz rację nie powala, pewnie pierwotna wersja byłaby lepsza, ale walka z sylabami mnie tu ograniczyła. Tam zdecydowanie mniej zimowego "kigo", brzmiała mniej więcej tak; pościel, w oknie mgła "Whiter Shade Of Pale"* w głośniku radia To jakby też już wersja okrojona. Czy lepsza??? Nie wiem ale na pewno bez nadmiernego eksponowania kigo :). Tylko zastanawiam się nad faktem czy "kigo" w utworze jest tym "kigo" właściwym. Przecież nie określa pory roku. Z samego tytułu piosenki nie wywnioskujesz jaka jest pora roku natomiast w oknie mgła nic ci o niej nie powie. pozdrawiam Piotr
  21. Hmm... trochę dziwnie brzmi zimowa noc, mgła - ale generalnie może być. Na początku chciałem się przyczepić do nadmiernej ilości zimowego "kigo" - winter pale i zimowa noc ale po gruntownym przemyśleniu sytuacji nie przyczepię się :). Jednak to haiku nie powaliło na kolana. :) pozdrawiam Piotr
  22. staw w miejskim parku pomiędzy okruchami ryby i kaczki
  23. :) Denerwujący - mało edukacyjny sposób pisania... Czy może raczej zamieszczania na poezji org? :) Dobrze wiesz o co mi chodzi ;-) O to, że część Czytelników wcale nie zobaczy obrazu powracających do gniazd ptaków, tylko obraz ptaków lecących w kierunku domniemanych drzew z gniazdami. A ten obraz to już niestety nie haiku. I utwór wzorowany na Twoim ma duże szanse nie być haiku ;-) Pozdrawiam, Grzegorz Dobrzy byłoby gdyby haiku pisano wedle zasad i po "wewnętrznym olśnieniu" a nie wg. czyichś utworów. pozdrawiam Piotr
  24. :) Denerwujący - mało edukacyjny sposób pisania... Czy może raczej zamieszczania na poezji org? :) pozdrawiam serdecznie Piotr
  25. Cały czas jestem przy drzewach z gniazdami :) - powróciły do gniazd oznacza zakończony etap i nie o to mi chodziło. Powracają do gniazd - jest trafniejszym spostrzeżeniem bowiem część już siedzi w gniazdach i stąd wiem że wracają do gniazd a nie siadają gdzie indziej, a po drugie reszta ptactwa wciąż nadlatuje. Dlatego zmieniłem czas. Jestem pewien tego co widzę. Prócz kawek i wron są jeszcze gawrony ... pozdrawiam Piotr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...