Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr_Mogri

Użytkownicy
  • Postów

    1 059
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr_Mogri

  1. Z Nibylandii pewien Piotr M. Myślał sobie że jest miś-em Odnajdywał barcie I zawsze uparcie zamiast miodku z garnca jadł dżem... Myślałem, że wytrzymam bez Zieloności... ...od myślenia tylko głowa boli. :)
  2. Jezusicku jak tu piknie... :) dzięki i pozdrowienia dla wszystkich. PM
  3. Warczy i grucha? To raczej wściekły gołąb... :)
  4. Topnieje w oczach... PM
  5. Brzuszki nie bolały?
  6. Tematyka dowolna to i tłumaczenie weszło... :):):) Piotr M.
  7. Niegdyś w Rydze panna ryska z gracją dosiadła tygryska. Powrócili. Lecz draka! Ona w kiszkach kociaka. Uśmiech nie schodził mu z pyska... na podstawie "The Penguin Book of Limericks" Piotr Mogri
  8. Raz kacyk ze wsi pod Oranem* Nakreślił limeryk nad chramem. Rym ukrył między wierszami, Anapest mierzył stopami A rytm wystukiwał tam-tamem... *miasto w Algierze
  9. Filutek i żartowniś z ciebie... :):):) PM
  10. Hmmm... pisać, pisać i jeszcze raz pisać! :) Piotr M
  11. Dzięki Natalio :) PM
  12. Jeden dzięcioł z Dąbrowy Cierpiał na bóle głowy Zawiła taka natura ptaka Co kłuł słup betonowy...
  13. Raz w lunatyku z Yokohamy kochały się japońskie damy Bo kiedy wieczór nadchodził Otwierał swoje drzwi - sioji I spacerował bez pidżamy...
  14. Pewien dentysta w Poznaniu Miał mdłości na myśl o rwaniu Więc przy każdym pacjencie Myślał biedak o mięcie I rwał w zapamiętaniu...
  15. I haiku a nie chaiku... :)
  16. W (i) C z zielenią? To szalet publiczny... :) PM
  17. Nawet nie wiesz jak bardzo się z Tobą zgadzam. pozdrawiam Piotr Mogri
  18. Czytać, czytać i jeszcze raz czytać... :) pozdrawiam PM
  19. ...a kto powiedział, że musi być komentarz? ;)
  20. nieładnie asher, nieładnie... przecież on nie żyje... :( PM
  21. Nie wiem czy to dobrze... :)
  22. Jedną kozicę z Tatr strącił z wierzchołka wiatr W sposób nachalny wiał dalej Halny Aż spadła poza kadr
  23. Dość luźny utwór... ...nie kupuję. PM
  24. Pewnemu Grekowi z Salonik Gołębie upstrzyły melonik Nie zrażon tą bezczelnością Ów spojrzał w niebo z radością: - Dobrze że nie był to słonik...
  25. Policjantowi z Chihuahua odpadła od paska pała, szturmowa, z kauczuku. Ideał sięgnął bruku. I żadna go panna nie chciała...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...