
Lady_Supay
Użytkownicy-
Postów
1 665 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lady_Supay
-
Ortograficznie błędne przemyślenia. Zostaw je w szufladzie, albo lepiej w głowie. zgadzam się z 1 wersem.
-
natura poprawia naszą wyobraźnię
Lady_Supay odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hm, zgadzam się z Yasiem, również w kwestii nieboskłonu i jeszcze wyrzuciłabym "a" i "tak" z wersu "tak daleko mu do ciepła", no i zrezygnowałabym z myślników. :) Pozdrawiam serdecznie. -
joaxii, uwielbiam, gdy zabierasz głos. Naprawdę lubię Cię czytać. Pozdrawiam serdecznie.
-
Słonecznik
Lady_Supay odpowiedział(a) na Villain Young utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hm, Lady Zupa... kreatywne. -
arbiter cudów
Lady_Supay odpowiedział(a) na Ewa Emmerich utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawy pomysł, bardzo słabe wykonanie. sztuczna tęcza, zgięty (???) paznokieć, gałąź ręki, męczące gumowe głowy nabite w butelkę, szelmowskie wargi wysadzane zepsutymi złotymi zębami - to tylko kilka wyrwanych chwastów. Grządki trzeba pielić i dbać o ogród, wtedy zakwitną kwiaty. Pozdrawiam -
Miło mi, Espenko. :) Pozdrawiam ciepło
-
Fotostyczna dorosłość ;) Dobrze wypełniona. Pozdrawiam serdecznie
-
częstochowa niech się schowa
Lady_Supay odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uśmiałam się ;))))) Dobre! -
Kiedyś napisałam wiersz "trudno jest być banałem". Temat mi bliski i w dobrej oprawie. :) Pozdrawiam serdecznie.
-
Ogólnie rzecz ujmując - podoba mi się, jednak nie pasuje mi ostatni wers. Już tłumaczę dlaczego: skoro uważasz na siebie, "skoczę" brzmi trochę jak szantaż emocjonalny-to po pierwsze; "dalej" sugeruje, że gdzieś już skoczyłaś, a przecież uważasz na siebie-to po drugie; "skoczę dalej"-czyli gdzie? z wieżowca na wieżowiec? a może w dół? zatem "skoczę dalej" jest niekonsekwentym wynikiem. Ale to tylko tak wg mnie ;) Pozdrawiam
-
bezkompromisowy dymek nieociosanej pani badyl
Lady_Supay odpowiedział(a) na nefertari utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak obiecałam-wracam, ale nadal nie potrafię powiedzieć "co mnie gryzie". Może przytłacza mnie jakiś ciężar, który bije z wiersza? Nie wiem...ale podoba się i to najważniejsze! Pozdrawiam ciepło -
znów pędzisz w stronę światła na odrobinie kurzu kreślisz miękkie kształty a gdyby odwrotnie kurz co łagodzi krawędzie sam się do nieba unosi co zbyt prędko się staje jeszcze szybciej płonie teraz lecisz w ciemnościach jak gwiazda która gwiazdą nie jest i zamieniasz się w pył nie bój się noc to tylko przestrzeń bez słońca
-
narzeczone
Lady_Supay odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu, w warsztacie mi się podobał, ale tu jeszcze bardziej. Pozdrawiam ciepło -
Końcówka zabójcza (świetna) i jedno pytanie - czy ta kropka jest niezbędna? jeżeli tak, to może ją w kolejny wers? ;)
-
bezkompromisowy dymek nieociosanej pani badyl
Lady_Supay odpowiedział(a) na nefertari utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeczytałam kilka razy i już wiem, że mi się podoba. Jeszcze nie wiem, co, ale coś mi demontuje odbiór. Muszę przetrawić. ;) Jeszcze tu wrócę. Pozdrawiam -
I wszystko wykrzyczę ci w twarz!
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarze. Zlikwidowałam zbędny wers. pierniku, nie wiesz jak można obudzić piersiątka? Najlepiej sprawdź organoleptycznie. Pozdrawiam -
rozbierzesz mnie do rosołu zapiejesz smakuję wybornie jak pasztet zajęczy dasz mi banana dostanę małpiego rozumu
-
jak mogę przekroczyć ludzkie pojęcie skoro w twojej głowie nawet się nie mieszczę?
-
I wszystko wykrzyczę ci w twarz!
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
znów stoję spłaszczona przy domofonie pełnym guzików sterczących jak piersiątka panien na wydaniu które aż się proszą by je obudzić palcem w tej właśnie chwili zagraconej wątpliwościami i postanowieniem poddaję rewizji stan mojego ducha co szczególnie przy tobie udaje ostatnio chodzę z uczuciem pustego jelita jak dętka bez powietrza po kawałku demontując tożsamość nagle czyjeś oblicze wyskoczyło z okna niczym zdziwiona kukułka ze starego zegara nadeszła pora odpowiedni czas by wykrzyczeć a ku ku -
Słonecznik
Lady_Supay odpowiedział(a) na Villain Young utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W warsztacie pomagają doszlifować, poprawić wiersz - doprowadzić go do stanu "używalności". Pozdrawiam P.S. Tam jest miejsce na poprawki, tu na czytanie. -
konkurs na najfajniejsiejszą sygnaturkę
Lady_Supay odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Oddaję głos na: Samo zło - Brak alternatywy cudownie rozjaśnia umysł oraz vacker flickan - Jestem jakiś taki enerdowski. -
smutek na koński łeb, co spadł
Lady_Supay odpowiedział(a) na piernik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fakt, przejmujący tekst. Obrazowy i realny do bólu. -
Psychotropowa rzeczywistość...
Lady_Supay odpowiedział(a) na Adam Dąbrowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ani lekkie, ani zwiewne. Po co piszesz? Lepiej popatrz w tiwi, wtedy nie trzeba myśleć. -
Nihil novi i bez wyrazu. Okropne inwersje. Pozdrawiam.
-
kraciaste łaty cerują wiatr na drzewie - brzmi mi jakoś nielogicznie, pomiędzy dwoma twarzami - dwiema, to samo ze stopami, i trochę przegadany. Poza tym, może być niezły kawałek. Pozdrawiam.