 
        Piotr Sanocki
Użytkownicy- 
                Postów1 435
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez Piotr Sanocki
- 
	Porady dla początkującychPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Porady dla wszystkich początkujących poetów, od innych pisarzy. Przeczytaj uważnie zanim weźmiesz pióro do ręki i/lub zaczniesz publikować na tym forum. -->--> http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=24254
- 
	Nowy nurt w poezjiPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Adam A utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Pomysł jest, ale wykonanie... :/ Pointa ciekawa, ale tak dosłowna? Na parodię mi tutaj szkic pasuje. Wiersz...? Sam nie wiem :/ Pozdrawiam serdecznie
- 
	Niestety dział niżej. Tekst jest ambitny, ale brak mu poezji. Pozdrawiam serdecznie
- 
	między kobietą a mężczyznąPiotr Sanocki odpowiedział(a) na dytko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Jakoś nie porusza. Brzmi sztucznie: "Zabarykadowane pożywienie" :/ Pointa wydaje się za słaba. Pozdrawiam serdecznie
- 
	Wszystkie widoki Fujiyamy IVPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Wuren utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Dobry efekt. Zgadzam się z Tadkiem. Na końcu zamyślenie. Wiersz dobry, choć nie porusza treścią. Pozdrawiam serdecznie
- 
	Bartniki – sosnami bardzą przy miodzie.Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory "niech wie, kto sosen nie dotykał nigdy, czemu w nich pszczoły domy upatrują," Co ja tutaj mogę dodać Witku? Kolejny raz jest tutaj klimatycznie. Jak napisał dytko, a później Tadek, czuć pasję. Pasję, która rozbrzmiewa w tych wersach. W tumanie pni zawiłości, na przybrzeżu rzeki, i toń co się odbija, i ten co echem zanosi, i ten co po czasie głos zabiera. Piękne! Pozdrawiam serdecznie
- 
	Dostał Pan trzecią szansę. I jak Pan ją wykorzystuje? Dalej to samo. Dlaczego niby miałbym odblokować konto Kluadiusz, skoro i tak dalej będzie to samo? Szuka Pan afer, co krok łamie regulamin i wciąż krytykuje administrację. Jeszcze raz pytam: z jakiej racji? Ps. Ta Administracja działa bardzo pobłażliwie (szczególnie wobec Pana osoby), chce Pan żeby to się zmieniło?
- 
	nie znam tytulu i autora wierszaPiotr Sanocki odpowiedział(a) na scannet utwór w Forum dyskusyjne - ogólne Władysław Broniewski, "Ze złości". Czasem wystarczy użyć zwykłej przeglądarki ;) Pozdrawiam serdecznie
- 
	List za bramęPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Adam A utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Daję się odczuć powtórzenie "bramy". Widocznie dlatego, że pomiędzy tymi wątkami, nic właściwie nowego nie wnosisz. Potem tak samo "granice". Pomysł na utwór mało-oryginalny. Przekaz dziecinnie prosty. Jedna rada: czytaj i ćwicz! Bo jesteś na właściwej drodze ;) Pozdrawiam serdecznie PS. Niestety dział niżej...
- 
	wow! Zakończenie jest niesamowite. Całość wydała mi się upływać w nudzie, ale pointa jest piękna! Pozdrawiam serdecznie
- 
	Komunikat / Wspólny limit dla P i Z, prozaPiotr Sanocki odpowiedział(a) na utwór w Forum dyskusyjne - ogólne Ojoj! Będzie bójka - Panie Stefanie, radzę uciekać! ;) Natalio - spokojnie! Oddychaj... wdech..... i wyydech... wdech..... i wyydech... ;)
- 
	Co robicie, kiedy akurat nie piszecie kiepskich wierszy?Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Forum dyskusyjne - ogólne Regulamin pkt 5.f)!!! (Czy nazbyt wiele wymagam?) Dział P - forum dla ->>>początkujących poetów. Czego więc wymagać? Niestety nie odrazu każdy pisze genialnie :/ Temat jest pytaniem: "Co robicie, kiedy akurat nie piszecie kiepskich wierszy?". Więc... Ogólnie rzecz biorąc, nie mam zbyt wiele czasu. Ostatnio każdą wolną chwilę całkowicie pochłania sport. A poza tym studia... biedny ze mnie student :(
- 
	Interesujący. Wszak nie zanudza. Zalatuje za to zapachem banalności. Ale zakończenie na szczeście uratowałeś, bo zapowiadało się źle. A zapowiadało się tak, bo treść jest trochę na pograniczu kiczu. Uważaj na typowe słówka: "nadzieja", "twych", "w ramionach", "szczęścia" Uważaj, bo ze marzeń możesz stworzyć koszmar ;) Za to przyciąga delikatność. Pozdrawiam serdecznie
- 
	"Dlaczego" Taby? Proszę Autorkę o wybaczenie, ale nic innego mi nie przychodzi do głowy. Jakoś nie jestem fanem grafomaństwa. Pozdrawiam serdecznie
- 
	siadaj panPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Niom... Przyjemnie się czyta. Bardzo lekko i zwięźle. O! Nawet pointa jest ;) Pozdrawiam serdecznie
- 
	Psalm 151Piotr Sanocki odpowiedział(a) na simon thot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Początek nie odpędza, ale też nie przyciąga. Mimo, że wiersz jest skończony (tak mi się wydaje), proponowałbym pokombinować coś ze 4 i 5 wersem trzeciej strofy. Coś tam jest źle... może to ta przerzutnia. Ja mogę ze swojej strony zaproponować: "pod niemą skórą lustra rozmawiajmy na milczenie nie potrafię nie umiem już mówić" Ale to tylko propozycja ;) Zakończenie jest za słabe. Ale przyjrzyjmy się treści. O czym jest ten wiersz? O "odrodzeniu"? O "milczeniu"? Jakoś tak trudno się w tym połapać... Pozdrawiam serdecznie
- 
	Gdzieś w Ameryce, październikPiotr Sanocki odpowiedział(a) na ewan_mcteagle utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Mnie się niepodoba nagłówkowy styl. Z początku razi dosłowność. Potem powtórzenia: "gdzieś tam w Ameryce". Ogólnie nie odoba mi się. Ale to tylko moje zdanie ;) Pozdrawiam serdecznie
- 
	szcześciePiotr Sanocki odpowiedział(a) na Agata Perkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Dosłowność i naiwność. Niestety ten utwór mało ma wspólnego z wierszem. Pozdrawiam serdecznie PS. Dział niżej.
- 
	EgzystencjaPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Ja Centy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory "szuka swej drogi wśród zmarszczek" - właściwie odtąd zaczyna wszystko się rozpadać. Jak "flaki w oleju" przekaz tonie w kałuży niepotrzebnych zdań. "zepsutym mięsem kanalnym zaduchem karmiąc swe byty " - nie dość, że powtórzenie "swe", to jeszcze te biedne "byty" :( Nostalgicznie podchodzisz do tematu, zmieniasz ton ze strofy (turpizm) na strofę (realizm) - źle! Bardzo źle! Pozdrawiam serdecznie
- 
	Dziadek mrózPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy Pomysł oryginalny. Podoba mi się bardzo. Nawet te "wiewiórki" :) Całoś jednak źle wróży wstęp pierwszej strofy: "lubił pożerać "jej" w trzecim wersie. wzrokiem -najbardziej jej jarzębinowe korale szczególnie rano gdy beztrosko ziewała w szaliki ludzi" Pozdrawiam serdecznie
- 
	OdrodzeniePiotr Sanocki odpowiedział(a) na agnieszka koziol-hejmanow utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy Zacznijmy od tytułu :) Jest kiczowaty, patetyczny i banalny. Potem trzy kropki (...) - wymarz wszystkie. Pozdrawiam serdecznie
- 
	Barwy na dłoniPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Dziękuję Agatko za ciepłe słówka. Literki poprawiłem ;) Jeszcze raz dzięki za poprawkę. Pozdr. PS Dziękuję za komentarz. Widać nie potrafię pisać wierszy białych. Choćby nie wiem jakbym się starał, zawsze tworzę wiersze o pokroju rymowanych ... :/ Łatwo mnie wyczuć. Ale z drugiej strony rymów nie mógłbym dodać, bo te oldschoolowe słówka wyszły by naprawdę kiczowato. Może kiedyś coś w nim poprawię... Pozdr. PS Bardzo mi miło ;) Pozdr. PS
- 
	tyluł ktoś ukradł cz.2Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Paulettta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Tytuł jest baznadziejny - przepraszam, za dosłowność, ale taki jest naprawdę. Kiepski pomysł :/ Pozdrawiam serdecznie
- 
	tak wielePiotr Sanocki odpowiedział(a) na maxymilian karpp utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Pierwsza strofa to tekst podzielony na wersy. Nic w tym poezji. Czysty monolog, ZERO liryzmu. Druga strofa jako-taka. Chociaż ciężko cokolwiek z niej wyczytać. Trzecia tak samo. Skupiasz się na efekcie zaniedbując przekaz. Pomyśl najpierw o czym chcesz pisać zanim jeszcze weźmiesz pióro do ręki ;) Pozdrawiam serdecznie
- 
	Barwy na dłoniPiotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory w kalejdoskopie barw każdy by miał swój wymiar (jak złożoność róży) płatek po płatku odrywam aby dobyć prostoty zimno dziś przyczaiło się w zaułkach stare marszczą się mury powiedz jakie dziś czujemy barwy? czy jest to czerń na stól rozlanej kawy? biel? świeżo wypranych obrusów nie z czystej karty rozdaję odcień wszak żyjemy każdy własnym patrz! Nawet drzewa mają swoje humory a deszcz tylko szeleści powietrzem i groźnie stroszy się mrozem od wieków niczego nie zmienia