![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Anna Maria K.
-
Postów
545 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Anna Maria K.
-
-
Ciekawa ta apostrofa do Lety i motyw tańca...
Ale nie rozumiem czegos pod względem formalnym.
Skoro nie stawiasz kropek, to dlaczego używasz wielkich liter?
No może sie czepiam, ale albo wielkie litery i kropki, abo ani jedno ani drugie :)
pzdr.0 -
Tylko to co myślę :-)
0 -
Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba!
Zgrabne metafory z tym trawnikiem, korzeniem, no i nawet wytrych.
Środkowa strofa do mnie jakoś tak mniej przemawia i mam wrażenie, że to
mnożenie snu przez dwa juz nie tak oryginalne, jak reszta.
Tak czy inaczej, sporawy plus ode mnie ;)
pzdr.0 -
W latach 20. - szczególne pokolenie, przeżyć taki kataklizm jakim była II wojna światowa w momencie wkraczania w dorosłość, kiedy cały świat powinien stac przed ludźmi otworem.
Nieważne, czy ktos jest poetą, sportowcem, matematykiem, czy spawaczem - szok psychiczny jest jednakowy. Sformułowanie pokolenie Kolumbów podkreśla tragizm wszystkich tych, którzy w '39 mieli około dwudziestu lat....0 -
Jeden z ostatnich Lwowiaków z pokolenia Kolumbów...
Smutno.0 -
Kojarzy mi się z Julią Hartwig
Nie idźmy jeszcze spać
póki tak pięknie gra muzyka
nie idźmy jeszcze spać
póki nie świta
Pomysł nieszczególnie oryginalny, a jeśli idzie o formę, to trochę mało wiersza w tym wierszu.
Ucz się Jerzyku ucz, bo nauka to potęgi klucz ;)
Życzę powodzenia w dalszych próbach, Twojego "Konrada" wspominam nawet miło :D
pzdr.0 -
Pocę się w kolorze krwi
Mamusiu nie pozwól umrzeć mi.
Cóż za fantastyczna inwersja, toż to barokowy marinizm w czystej postaci.
Morsztyn, czy Sęp -Szarzyński pewnie z zazdrości przewracają sie w grobie :D
Swoją drogą, ciekawa jestem co twórca sądzi na temat swojego dzieła...
pzdr.0 -
Pierdolę kogo? co? - biernik
w bierniku pisze się tę
Kiedyś często robiłam ten błąd i miałam dużo wiadomego pochodzenia czerwieni w pracach z polskiego.0 -
Podtrzymuję zdanie, że jak na debiut jest ten wierszyk niczego sobie :)
Ale jeśli zależy Ci na doskonaleniu warsztatu, to wiedz, że jeszcze dłuuuuga droga...
Tak to jest i każdy piszący musi ją przejść, a przynajmiej w tę drogę wyruszyć ;]
pzdr.0 -
Ważna uwaga:
pierdolę tę całą wiosnę.
Podoba się, plus.
Pzdr.0 -
Nie wiem, czy ja jestem z gramatyką na bakier, ale dla mnie
niebo porastające urwiska to calkiem poprawna metafora.
Podoba mi się, dużo historii i autentyczny klimat owych czasów,
i jeszcze w dodatku hiszpańskojezyczne zakończenie - czyli
wszystko co lubię najbardziej :)
Wersyfikacja owszem może być ciężka do przetrawienia, ale rozumiem
Twoje zamierzenia i mi nie przeszkadza...
To na tyle, tak czy inaczej podoba się, pzdr.0 -
Cytatteż debiutuję. fajnie jest debiutować. tylko czuję się jakbym paradowała w bikini przed tysiącami. stresująco.
hmm... mam dokładnie to samo. Wychodzi na to, że to przypadłość dotykająca wszystkich debiutantów. Niby internet, nikt cię nie zna, nie widzi, ale wciąż czujesz ten niepokojący ucisk w dołku gdy sprawdzasz nowe komentarze...
Myślę, że ten ucisk w dołku nie jest znany tylko debiutantom :]
A co do wiersza, to jak na "pierwszy raz", jest nieźle, aczkolwiek kilka poprawek nieco rozjaśniłoby obraz.
1. stanęłam - dotknęłam >>> nie może tak pozostać, razi po oczach!
2. chmury - góry >>> mimo wszystko odnosze wrażenie, że ten wiersz nie jest rymowany, więc ten fragment również do zmiany :D
3. Ziemię >>> proponowałabym jednak małą literą
4. Twa >>> nie lepiej Twoja?
5. koleję >>> nie wiem, czy to zamierzone, czy mialo być kolejkę?
6. Mrugnął do mnie okiem
Pogłaskał po głowie
Kiwnął palcem >>> taka trochę wyliczanka, może by jakoś inaczej?
7. Pointę trochę bym rozbudowała, jakoś wyodrębniła, bo całość za bardzo się zlewa i brak konkretnego zakończenia
8. I wg Twojego własnego uznania mogłabyś spróbować stroficznie (to oczywiście kwestia gustu), ale tutaj następuje wypowiedź św. Piotra, więc moim zdaniem w strofach łatwiej możnaby to uporządkować.
pzdr i życzę powodzenia w kolejnych próbach :)0 -
A tytuł takie fajne skojarzenia nasuwał - Kocham ten stan - papierosy, kawa, ja
No, niestety banał tu na banale.
Jedynie mozna doszukiwać sie glębszego sesnu w konfrontacji treści z tytułem.
Nie wiem tylko, czy ten kontrast byl zamierzony, czy to tylko moja wyobraźnia tak to odczytuje...
pzdr.0 -
Ale czy Krzyżowcy wędrowali po pustyni?
Mi to jakoś historycznie nie gra, chociaż "oda" ciekawa.
ten błędny rycerz jawi sie w turbanie na głowie ;)
pzdr.0 -
Myślę nad tymi nutami - czy ON je wydaje, czy flet...
Mozliwa byłaby modyfikacja:
On z fletem w dłoni, wydaje z niego
nuty - (...)
czy tak lepiej? ja jeszcze przekonana nie jestem.
dzięki wielkie za komentarz, pzdr.0 -
A może ktoś miał okazję zapoznać sie z Mironaliami w poprzednich edycjach i chciałby się podzielić swoimi odczuciami? ;)
Internetowa informacja rownież o samej idei tej "imprezy" kulturalnej jest niezwykle skromna.
pzdr.0 -
Pointa mnie powaliła. W mojej pamięci na pewno zostanie na dłużej.
O samym wniosku tego utworu możnaby napisać obszerny elaborat.
Daje dużo do myślenia, a przy tym tyle humoru i ironii (czyli to co tygryski lubią najbardziej)
Pzdr.0 -
Hmm no to niespodzianka - nie spodziewałam się miniatury w wykonaniu Pana X.
Bardzo dobre! Antyk to antyk. Bliskotliwy pomysł z Bucefałem, gdyby nazwać kota Aleksander wszystko byłoby oczywiste i "nadęte". A tak jest świetnie.
pzdr.0 -
Cieszę się Bartoszu, że w ogóle sie podoba, ale zabiłeś mi niezłego ćwieka, bo jak się okazało,
postrzegasz to calkiem inaczej niz ja, a co jest dla mnie świetną nauką, jak dalece różne są nasze stanowiska - autora i odbiorcy. Od siebie mogę dodac tyle, że najpierw w mojej głowie utworzył się obraz Czasu, który "zabija" i skojarzenie ze ślepymi nabojami, bo jak wiadomo zwykle potrzeba go bardzo wiele, by wyleczyć rany, a dopiero potem dopasowałam do przesłania pewien "obraz" (znowu!) I początkowo rzeczywiście miałam pomysl na jakiegos gangstera, komandosa, Van Damme'a tudzież Chucka Norrisa z bazuką :D Ale jakoś wierna kulturze śródziemnomorskiej, postawiłam na Amora :)
No nic kończę już, jeszcze trochę potrzebuje Czasu by to przemyśleć i wyobrazić sobie ten wiersz w formie, jaką Ty zaproponowałeś.
dzięki i pzdr.0 -
Ano widzisz Bartoszu, Stasia była szybsza, podsunęła pomysł,
więc nie chcąc trwonić tak cennego limitu na tym forum,
wskoczyłam ukradkiem do P :)
Dziękuję za tak przychylny koment!
pzdr ;)0 -
Stokrotne dzięki i ukłony w kierunku Bartosza W. i Stanisławy,
współtwórczyni jednego z wersów :)
pzdr.0 -
Widzę oczami drugiego obiegu
portret z uśmiechniętą parą.
On z fletem w dłoni, wydaje z siebie
nuty – co wykwitają ponad granicę
między pstrokatym płótnem
a światem – moim, nie moim?
Ona z drażniącą czułością muska
ustami jego rozwiane muzyką włosy.
Gdybym tylko miała paznokcie długie
wystarczająco – rzuciłabym się w ramy
i wydrapała choć cień koloru.
Nie mam, nawet odwagi tyle co brudu
za wiadomym pochodzeniem żałoby,
spiłowałam je milczeniem.
Wargi wydęte rozwagą...
więc żyjcie długo i szczęśliwie!0 -
hmmm może być i tak, Stasiu :)
Nurtujące, muszę to chwilę przetrawić.
Chyba spróbuję z taką formą w P, zobaczymy co będzie.
Wielkie dzięki za pomoc,
pzdr późną, majową porą! :]0 -
Osobiście bardzo podoba mi się "Nostalgia".
Wcześniejsze też jak na okazyjne wiersze są niezłe, ale ww. najlepszy.
Pzdr.0
amfiteatr
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Podoba mi się, szczególnie pointa.
pzdr :)