![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Anna Maria K.
-
Postów
545 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Anna Maria K.
-
-
Zamierzenie zrealizowane :)))
pzdr.0 -
Myślę, że określenie "nudny" co do tematów podnoszących kwestie filozoficzne nie jest trafne. Oklepane natomiast rozumiem.
Co do rhei to taka moja fantazja twórczo-małotwórcza. Tak mi się ulozyło w głowie pierwotnie i nie zmieniam. Może się podobać lub nie.
Dzięki Yasioo i Chanah!
pzdr.0 -
Toś mnie Bartoszu zaintrygował tym wywodem... ;)
pzdr!0 -
Chciałabym zobaczyć te gazety, w których niejaka Rokitka publikowała swoje wiersze ;o
zazwyczaj wielu krytyką literackim sie podobaja moja poezja - no ja nie wątpię!
To mi się najbardziej podoba:
zamykam oczy widzę cię mój drogi ...
mieliśmy się spotkać w środku drogi.
Ale nad czym my sie tu zastanawiamy?!
Tajemnica poezji: jak ktoś pisze z serca ma to gdzieś.. (rymy, środki stylistyczne, metrum, rytm...)
Ecce poeta!0 -
To chyba jakiś chiński "chłyt materkindody"?! :)))
0 -
No to decydująca opinia Bartosza vel. Rambo przeważyła i dokonałam zmian... ;-)
Oto co znalazłam pod hasłem Heraklit na Wikipedii:
"panta rhei" (gr. Πάντα ῥεῖ καὶ οὐδὲν μένει)
Dzięki Stallone i mam nadzieję, że teraz jest bardziej intrygująco!
pzdr :)0 -
Co do wierszy "medytujących" nad obrazami, to jak najbardziej na tak. Sama stworzyłam
coś pod Odilona Redona i Dalego (Miękka konstrukcja z gotowaną fasolką)...
Możesz zajrzeć: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=39411
Natomiast odnośnie Twojego wiersza, to trudno mi powiedzieć po pierwszym czytaniu. Z pewnościa przykuwa uwagę, zachęca oryginalnością...
jednak sięgnąłeś do obrazu, o którym pisał już Grochowiak - a to ryzykowne, jak wiadomo.
chociaż pointa podoba mi się :)
W środku utworu są natomiast strofy lepsze i gorsze.
Te szuflady mnie nie kręcą, ale to tylko moje osobiste zdanie.
W każdym bądź razie, to chyba bardziej na tak niż na nie, a więc masz plusa!
pzdr.0 -
Hmm ten klucz taki nawet symboliczny...
Żurawie czy klucz do zrozumienia Tajemnicy Stworzenia? ;)
ciekawe - pzdr.0 -
Niestety to nie jest haiku. Prosze pamiętać o ukladzie sylab
5 - 7 - 5
pzdr.0 -
Być może da się poczytać Ci za plus, że jakiś dramatyczny nastrój zdołałeś w tym
utworze przedstawić, natomiast całość do przeciętnego czytelnika jak widać nie trafia...
Jest tu sporo tajemniczości, ale stety niestety zagadki dzielą się na te, które
skłaniają do poszukiwań rozwiązania i na takie, które od razu zostają zapomniane.
Dla mnie ten utwor nalezy do drugiej kategorii, nic dla siebie z niego nie zdołałam wychwycić.
pzdr.0 -
Widzę, że debiut, więc zacznę od tego by poradzić najpierw seans w Warsztacie przed umieszczeniem utworu na właściwym forum (tak czynią nie tylko debiutanci)
Tak dla siebie to wiele tu niestety nie znajduje.
Spodobała mi się stosunkowo jedna strofka:
W moim pokoju wisi wieszak
przypatruję mu się z uwagą...niemal zazdrośnie
jest mi dziwnie bliski
a on patrzy na mnie z ironią
Nie widzę usprawiedliwienia dla takiego zapisu, natomiast wers:
Wszystko jest ok
rozwalił mnie kompletnie :|
życzę powodzenia w dalszych próbach, pzdr.0 -
A ja jestem dobrze wychowana i zanim zatopię wzrok w bezkresach arkad nieba,
muszę powitać Gospodarza... :-)
pzdr.0 -
Ja rozumiem uczucia podmiotu lirycznego, właściwie skoro jest zbiorowy, to z pewnością mogę się też i znim utożsamić i oto widzę siebie oczyma wyobraźni w tym Twoim Miasteczku na tej karuzeli i owszem, wczułam się w ten odpustowy, fałszywy klimat.
Jednak poniekąd wszystko jest tutak kawa na ławę, znadjuję właściwie tylko jedną ciekawą metaforę (a tekst jest stosunkowo niekrótki).
To jest fajne: gdzie nie było twardych krzeseł
na łańcuchach
niespełnionych obietnic.
Poza tym wszystko oczywiste, nic nie zaskakauje.
Więc tak +/- bo emocje są znajome każdemu młodemu.
pzdr.0 -
na brzegu rzeki czystej
topię wzrok
opoki żalu odbijają
ociężałe powietrze
przeszywane pewnością
moje życie też rhei ???0 -
Dziekuję serdecznie za komentarze, nawet nie spodziewałam się, że ta własnie pozorna "banalność" może się jednak spodobać :)
Ewo, wiesz... ja też zastanawiałam się nad tym ostatnim wersie. Nie doszłam do
żadnego przekonania, więc zostawiłam w tej formie, ale jeżeli tak sugerujesz, to może
jednak moja myśl była uzasadniona... spróbujemy ;)
Dziękuję raz jeszcze!
pzdr.0 -
Podoba mi się, utrafione w moich klimatach...
przede wszystkim wizualizacja motywu wędrówki - dla mnie udane
niebanalny dobór słownictwa i coż za nastrój!
już pierwszy wers mi się bardzo podoba
zamiast tradycyjnego idę drogą nieznaną (chociażby u Stana Borysa),
w nieznane stepują trzewiczki - bardzo ciekawe :)
Bardzo na plus, na razie uwag krytycznych się nie podejmuję.
Może kiedy entuzjazm nieco opadnie, dopatrzę się jakowyś "mankamentów"
(a może i nie :>)
Pzdr.0 -
Hmm nawet ciekawa ta futbolowa stylizacja... ;)
Nic specjalnie odkrywczego w tym utworze nie zawarłeś, ale jednak dobór słownictwa
przydaje mu nieco oryginalności.
Co do formy naturalnie zastrzeżenia są możliwe.
Na 16 wersów pojawia się dwurkotnie dwuwers
siedzisz na ławce
u rezerwowych, no i jeszcze powtarzasz to w tytule.
Pointa trochę zasłaba. Moznaby z resztą polemizować.
Najpierw piszesz o ławce rezerwowych (a więc szansa na udział w pierwszym składzie tak czy inaczej jest!), mogłoby to sygnalizować jakis konflikt, dramatyzm, tragizm, stanie "na krawędzi" - w cieniu, ale widząc przed sobą boisko i marząc o występie.
natomiast pointa wprowadza juz kompletną rezygnację, a ciekawiej byloby chyba zagrać
na tej dramatycznej nutce rozdarcia podmiotu lirycznego, nie sądzisz?
pzdr :)0 -
A ja będę druga i też jest git :]
Mi równiez się podoba, nic nie jest powiedziane wprost
i bardzo dobrze, pozostawia pole do interpretacji.
A motyw minotaura jako antyczne nawiązanie dla mnie
również na plus.
gratuluję, pzdr.0 -
opoki żalu celowo napomykają o Mickiewiczu i wodzie wielkiej i czystej ;]
Mialam juz rożne wersje i ze stwierdzeniem, że rhei i z pytaniem czy rhei...
Ale kiedy wpatruje się w nurt rzeki, trudno nie uwierzyć w to, że życie też płynie -
ot tak, uczymy się od natury :)
pzdr.0 -
kim jest ten kto śmie
na błękitny fresk nieba
wylać kałamarz?0 -
Pośród granatu
żółta plama na niebie.
Witaj księżycu.0 -
Literówka - w stronę!
Poza tym jakieś takie straszliwie smutniaste, aż mnie ciarki przeszły,
przypomniało mi sie, że ostatnio znalazłam rannego ptaka na chodniku...
Jednak ciekawie, plus.
pzdr.0 -
Odkopane z warsztatu...
Takie tam moje miniaturowe refleksje.
pzdr.0 -
na brzegu rzeki czystej
topię wzrok
opoki żalu odbijają
ociężałe powietrze
przeszywane pewnością
moje życie też rhei?0
Coś z Nietzschego...
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Sama zabawa słowem jest ciekawa, ale forma i rymy niekoniecznie.
Możnaby z tego ułożyć choćby fajną miniaturkę tak żeby jeszcze te
zabiegi językowe zachowąły swieżość, a z rymów można zrezygnować.
pzdr :)