Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna Maria K.

Użytkownicy
  • Postów

    545
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Anna Maria K.

  1. Ja na tak, chociaż ta forma prośby trochę mnie odrzuca...
    To "proszę" dla mnie jakieś niekoniecznie.
    Natomiast sedno owej prośby jak najbardziej powalające:
    spleć nasze ręce
    w niebieski kwadrat wiejskiego domu
    - to bardzo mi się podoba
    pzdr.

  2. Na konstruktywność na razie mnie nie stać, a to dlatego, że ogromnie mnie ujęło.
    Zdaję sobie sprawę, że dużo w tym patosu, ale myślę, że współcześnie używamy
    tego określenia zbyt pejoratywnie - dla mnie w tym wydaniu jak najbardziej na tak.

    Czytałam wiersz juz 15 razy i jeszcze mi się nie znudziło, a to dobry znak.
    Nie potrafię jeszcze się wypowiedzieć głębiej, ale tak czy inaczej, mnie urzekł!
    pzdr.

  3. Cytat
    Poznałam go tak nagle;
    siłą wyrwałam mu skrzydła z łopatek
    by uwierzyć
    (maluje nim w rozpaczy)

    Pokochałam człowieczego
    oblubieńca Pana zdejmując
    z ust kajdany,rwąc - wnioskuję o spację po przecinku!
    z drzew zielone korzonki
    na znak boleści i

    Gniję w grobie bez krat - sprawia wrażenie trochę za bardzo makabrycznego
    z wiekiem otwartym już na wpół
    twarzą kłamliwie rumianą
    -pod posadzką czarnych kościołów - a ostatni wers bardzo mi się podoba, jest bardziej zdystansowany i za to plus ;)


    nieźle, pzdr :)
  4. spadł deszcz, wezbrały potoki,
    zerwały się wichry i uderzyły
    w miękką konstrukcję
    co na skale nie była utwierdzona

    brakło żyznych czarnoziemów
    a idea padła na kamień
    co nie miał korzenia
    i wśród cierni zagłuszona

    prychaniem kipiącego garnka
    z fasolką wspomnień
    regularnie wrze
    przeczuciem wojny domowej

    -------------------------------
    (Mt 7, 24-25); (Łk, 8, 13-14)

  5. Ja najchętniej rozpatrywałabym pojęcie indywidualizmu w związku z egzystencjalizmem.
    Stąd jako podstawę indywidualizmu uważam wytworzenie własnego, przemyślanego KODEKSU (moralnego, etycznego, filozoficznego, oólnie światopoglądu).
    Oczywiście taki własny system (patrz: Blake z mojej sygnaturki) nie musi oznaczać całkowicie nowych, odmiennych norm odbiegających od przyjętych zasad. Chodzi o skonsolidowanie swoich przekonań o świecie i ludziach.
    Każdy kto kieruje się w życiu własnym "dekalogiem", ma odwagę go bronić, jest zdeterminownay i konsekwentny - to dla mnie indywidualista.

    pzdr.

  6. Wiesz, że jak dla mnie to nawet coś w tym jest,
    choć już po tytule byłam niezbyt przychylnie nastawiona.
    A jednak nie można powiedzieć, że do niczego...
    Wydaje mi się, że bazujesz na pewnych utartych
    frazesach, przekonaniach, stereotypach, ale urozmaicasz
    je znacząco pierwiastkiem "własnego stylu" - myślę, że
    to jest dobry sposób na początek. Potem będziesz
    tworzył coraz bardziej oryginalnie...
    Niemniej jednak sporo jeszcze patetycznych banałów
    w tym wierszu, co sprawia wrażenie jakiejś pseudorockowej
    piosenki o minionej milości, a to nie poezja.
    Początek kojarzy mi się z "bez ciebie znikam' Iry, środek
    z Comą, no a z motywem skrzydeł, to wiadomo jak jest...
    Ale końcówka jest juz bardziej strawna!

    "Za kilka sekund ciebie" "przegrane życie
    i drwiny zbiorowosci"
    uczciwa wymiana
    no to pzdr :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...