
JacekSojan
Użytkownicy-
Postów
3 172 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JacekSojan
-
M. Krzywak.; dzięki! :) J.S Agata Lebek.; ...tylko? liczyłem na celujący! :)) dzięki (żartowałem)! :) J.S
-
? to zastanawiające... zabiłaś klina; ciekawe, w jakim elemencie - chyba dramatyzmem sytuacji (?); pozdr. J.S
-
waham się; J.S niby o wolności, o możliwych wyborach, niby o tożsamości, autentyczności; a jednak wisi - w abstrakcji;
-
Robert Kmiel.; każdy czytelnik mile widziany; pozdr. :)J.S
-
precz z tekstylnymi! :)) J.S
-
Stefan Rewiński.; tak jest faraonie; podobno pierwotny raj był w polskich Chałupach... :)) J.S Marek Paprocki.; "za długa...nagość"? no...nie wiem, czy to może być powodem zmartwienia, nie wiem...J.S H.Lecter.; ale zadąłeś...do mistrzostwa jak stąd do raju; :) J.S Ona Kot.; Kici-kici!:)) J.S Fagot.; ach - niechby tylko dobrze; pozdr. :) J.S
-
"otworzyły się im oczy i poznali że są nadzy..." Księga Rodzaju jeszcze oboje czują smak cierpkiego jabłka Ewa - kwiat szklarniowy burzy nie znający i on - Adam z ostatnim uwięzłym w gardle kęsem wpatrzony w nią co ujrzał nożycami wzroku tnąc powietrze że oto balon niebios mknie tak szybko w górę że już sam od siebie o śmierć osobnieje obejrzał się - to znowu on sam tam pod drzewem z którego spływa chłód a poza kręgiem cienia płomienie południa ruchome przestrzenie o głosach zdławionych już niezrozumiałych samotność chłód i groza tyle nowych pojęć i jeszcze ta postać i ktoś kogo nie ma - właściciel ogrodu wróci to jedyna pewność postać o skórze rajskiego owocu kuląca się w sobie to ona los jego Ewa kim jest pyta teraz siebie swój brzuch swoje piersi ciążące do snu i zawsze ich pełne sny nieprzerwane nagłym trzaskiem złamanej pod nimi galęzi kim jest musi spytać tamtego mężczyznę który drąży w niej sprzeczne pragnienie ucieczki Adam w rezygnacji ukryty za drzewem choć zamyka oczy widzi Ewę nagą
-
Anna B.; mam wdzięczność dla Fan za tę uwagę o melodii wypowiedzi - to szalenie istotne dla potoczystości mojego tu "wykładu" o origami; poezja to przecież nie tylko rzeczowość, choć o tę coraz trudniej - to także forma wypowiedzi; poezja to trudny mariaż wiedzy i aktorstwa - jak zaciekawić, jak zbudować nastrój by powiedzieć o czymś trudniejszym trochę niż oczy sąsiadki i grafika jaskółek na niebie; bo to nie tylko zapis myślenia, to także zapis sposobu myślenia; pozdr. J.S M.Krzywak.; jak widzę bez Hani ani ani...ja taki dumny, że - jak twierdzisz - jestem lepszy...(!) :)))J.S
-
E tam, zaraz odpuścić. Bym sobie polatała z tym papierowym ptakiem, ale on na sznurku. -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 21:22:44, napisał(a): Fanaberka Fan; taka koncepcyja - masz jakąś antykoncepcyję? prezentuję tylko ideę i proces jej realizacji, ale finał nie ucina tego sznurka? J.S
-
Albo Bóg tak samo papierowy. Pomimo wyraźnej melodii - ciężko mi dostroić odbiornik, moje fale są chyba krańcowo inne, a wiersz nie pozwala na swobodę myśli. Fan - wiersz można sobie odpuścić; czy do każdego miasta musimy lub chcemy zajrzeć? pozdr. J.S
-
Pani Haniu; pyta pani, co ja na to, że "inni" w tym pani przy moim wierszu nudzą się - no to ja nic, bo to nie mój problem, tylko czytelnika; pyta pani, j a k w kącie stała czytająca - no to ja widzę w tym kącie panią Hanię, czyli kogoś; j a k stała - to pytanie ociera się o perwersję, dlatego pani nie odpowiem, bo się wstydzę... J.S
-
Śpiące gejsze
JacekSojan odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
moje zdanie znasz; gratuluję! J.S -
"Jacku- ja nie przysłaniam, a wprowadzam - to motto wiersza, które jakby jest tutaj kierownikiem:)" ot i anka motto uczenie streszcza co w wierszu, więc po co to zadęcie? a wiersz wdzięczniej i trafniej wyraża tę samą sentencję; wiarygodniej; J.S
-
28 listopada 1907, ulica Siemiradzkiego
JacekSojan odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
................„Skałka” obmyta potem. ? znając perfekcjonizm Wyspiańskiego - chyba by zagotował; pot potem a sztuka sztuką... ostatni wers nie do przyjęcia; i nie lepiej: "Siedział w zamyśleniu tyłem do drzwi..." ? samo zakończenie nazbyt martyrologiczne, dobre do biografii, nie do wiersza; to dopiero materiał przygotowany do wiersza, a ten tekst potrzebuje przeredagowania; warto! J.S -
Pani Barbaro; cierpliwość jest rzeczywiście przydatna w pracy nad warsztatem, ale do samego warsztatu swojego mam zbyt wiele zastrzeżeń, by poczuć się w prawie uczyć innych...chyba na zasadzie uwag, rad, bynajmniej nie autorytatywnych; pozdrawiam! :) J.S
-
jestem zobowiązany; każdy temat jest dobry, tylko trzeba trafić na sposób jego ciekawej, wciągającej prezentacji; pomyślę, bo temat wdzięczny; :)) pozdrawiam! J.S
-
w jakim kontekście to pytanie? bo to zależy; kiedy poznałem, jako czytelnik twórczość Norwida, Rilkego, Władysława Sebyły, Saint-John Perse'a, bardzo chciałem poznać biografię tych twórców, aby lepiej zrozumieć ich dzieło; nie wiem, co takiego "ogólnego" czytelnika interesuje, nie robię ankiet na ten temat; a czy wiesz, że czytanie też jest dziedziną twórczości? J.S
-
rzeczywiście, ani grama tu retoryki, ni funta patosu głębia "jesteś więc żyjesz" honor autorowi! pax przypominam, że jest tu mowa - a właściwie rozmowa z papierowym ptakiem; chwyt retoryczny jest tylko świadomie użytym środkiem artystycznym; honor komentatorowi, który nawet jeśli rozumie co czyta- zapomina o środkach stylistycznych kształtujących formę wypowiedzi - tak, retorycznej, patetycznej; kto mi zabroni? a jaki środek jest tym "bardziej" uprawnionym? i kto ma decydować o ich użyciu lub nie? moje pytanie też wygląda na retoryczne, niestety... pozdr. J.S
-
:)) długodystansowy wywód logiczny (bo przyznaję, ma to formę wykładu o sztuce origami) opatrzony własną, filozofującą koncepcją patrzenia na rzecz stanowi pewne wyzwanie dla czytelnika; cieszę się, że jesteś jednym z takich, którzy do końca cierpliwie podążają za myślą autora; pozdrawiam! :) J.S
-
widziałem to kiedyś
JacekSojan odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szkicujesz...i wystarczy, wyobraźnia się budzi; i czy to ważne czy Modi czy Chagall? Lecter! pozdr. J.S ps.; równie dobrze mógłby to być Waliszewski, Podkowiński, Panek czy Cybis... J.S -
odważne stwierdzenie! warte medalu Komisji Edukacji Narodowej; :)) J.S Agata Lebek.; tak, lubię długie dystanse, ale tak biec w pojedynkę nie zawsze jest zabawne; dlatego dziękuję za tak zgodne towarzystwo; pozdr. :)) J.S nocna zmora; :) anegdota stanowi niezły klin pomiędzy wyobrażeniem o swoim tonie autora, a odbiorem tego tonu przez czytelnika; ciekawe , po której stronie facecjonista widzi tę groteskę;(?) pozdr. J.S czarna porzeczka.; prawda, swada aż kipi, ale mówi się, że styl to człowiek; J.S Robert Kmiel; posiedzenie nad moim wierszem przydaje mu splendoru bo wiersz jest jak spławik, lubi "łowić" czytaczy... pozdr. J.S Hania K; czytanie wierszy odbywa się na własną odpowiedzialność czytających; nie odpowiadam za skutki utraty zdrowia ani wobec tak ambitnych jednostek jak pani, ani wobec ich rodzin; rozumienie tekstu może przynieść niezawiniony przez autora uszczerbek na zdrowiu, dlatego na przyszłość proszę najpierw iść po poradę do lekarza; przykro mi - życzę Zdrowia! :) J.S Messalin Nagietka.; jakże to by było - bajda w bajdzie? przecież baję... :) J.S
-
to co jest z peelem? poczucie absurdu? wyalienowanie? niedopasowanie do życia? "pętla" w poincie sugeruje pat, ruch pozorny, obracanie się na pięcie; liryzm niepotrzebnie przesłonięty wstępną przemową (cytatą? autocytatą?); pozdrawiam; J.S
-
nie znudziło?! patrzajcie ludzie... ale pikne po winie czy przed...? :)) J.S
-
W zasadzie zgadzam się z przedmówczynią. " Nuda ", może oczywiście być grzechem autora ale i winą mało wyrafinowanego smaku, przeciętnego czytacza. Pozdrawiam, Jacku. czytelnik zawsze ma rację; autor czyta jednym tchem "Boską Komedię" Dantego ze świadomością, że jest tylko Jackiem Sojanem; pozdrawiam - :) J.S
-
pozwoliłem sobie na odrobinę egzaltacji tylko w przedostatnej; gustuję w tematach dla innych uchodzących za "nudne"; rodzaj zaangażowania w temat wynika z przekonania, że temat wart jest opracowania może nie tylko dla mnie; pozdrawiam - J.S