Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JacekSojan

Użytkownicy
  • Postów

    3 172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JacekSojan

  1. pchła szachrajka.; Twojej propozycji brakuje sytuacyjnej podstawy która czyni ten tekst wierszem erotycznym; wiem - masz ciąg do skrótów; nie zawszesię sprawdzają; pozdrawiam! :) J.S Beenie M.; MOŻE TO TYLKO kwestia przyzwyczajenia do neologizmu? szerzej w odpowiedzi u p. Bukowskiego... pozdrawiam! :)) J.S JacaM.; ok! tak razem im dobrze - nie!? :)) H. Lecter.; w erotyce wszystko ma swoją specyfikę w określonej sytuacji; z pewnych stanów nie ma wyjścia - albo-albo; i "leczyć się" z "tego" nikt nie chce... :) J.S
  2. owszem, to jest zgrabne i poprawne - tylko; "śmiechostan" to coś więcej niż śmiech; ale propozycja do przemyślenia - jestem otwarty na sugestie; pozdrawiam! J.S
  3. tak wchodzę i wychodzę a pani nic nie ma mnie wcale za natręta przeciwnie błogostan śmiechostan krzyk zostań kończy katatonię ale mam świadomość kiedy już zostanę znowu się urodzę
  4. Franka Zet; skoro "fajnie" autor ma satysfakcję i dziękuje za dobre słowo; :) J.S pchła szachrajka; sugestia na tytuł? hmmmm.... :)) J.S Fagot.; miło czytać taką opinię; cieszę się! :)) J.S stokrotki w rosole.; dziękuję; i życzę spełnienia; :) J.S
  5. nie marianno ja - teraz jeans albo angor; pozdrawiam; J.S
  6. Wiesław J. Korzeniowski.; "zdrowa krytyka" mnie cieszy; ale odróżniam ją od opinii zrodzonej z niskich instyktów odwetu; no i co ma krytyka do pańskich wypowiedzi w rodzaju: "tandeta", albo narzekanie, że pan się nudzi; mówią - całkiem słusznie, że inteligentny człowiek nudzić się nie umie; skoro nie potrafi pan skupić się na cudzej pracy - proszę skupić nad własną...byłoby co robić, co poprawiać; J.S nie wstyd panu stawać w rzędzie marianny ja, Hani K? czyli takich osób, które w komentarzach załatwiają swoje prywatne porachunki z autorami? ma pan prawo do krytyki jak każdy czytelnik - ale proszę w miarę obiektywnie uzasadnić swoje stanowisko, czyli do swojej opinii łaskawie dołączyć informację dlaczego pan tak uważa; wg. schematu: uważam tak bo... wówczas można odnieść się merytorycznie - a tak, jak pan to zrobił krytyka brzmi jak inwektywa, li tylko;
  7. jak pan słusznie zauważył - jest kompletna; tej kompletności niestety brak w pańskiej tfurczości; no i w lochach zawiści i przedszkolnej smarkaterii pan siedzi od dawna, tylko jeszcze tego nie zauważył; poecie kłamstwo nie przystoi; pozdrawiam i życzę zdrowego dystansu do siebie samego i swojego pisania; J.S
  8. Co to jest? Można napisać: "co za tupet, arogancja!", ale nie: "arogancja w tupecie". Miszczu Zoned, może nauczysz się poprawnej polszczyzny? Ja rozumiem, czasem się machnąć, ale takie błędy zdarzają Ci się dość często. - kolego Rafale, a tupecik, znamy ? a jeżeli przyjmiemy, że to zdrobnienie od tupetu, wychodzi na Tulipana; czyli kolega J. S. w tupeciku i dodatkowo arognat.No, no...i patrzy w lustro:))) Autor, używając mozzarelli poetyckiej - w tym przypadku skrótu myślowego, zagęszczenia substraktu opisywanego podmiotu lirycznego - mówi wprost: arogancja w tupecie! -to takie proste, naprawdę, wszystko czeba tłumaczyć. - pozdrawiam. nieuchronnie nadchodzi czas aby w tupecik się zaopatrzyć; bo arogancję można garściami czerpać - z mediów, z ulicy, z portali literackich; dam sobie radę! :))
  9. tulipan-mściciel? w imieniu Boga? czarny-tulipan to rzadkość, trzeba się cenić! J.S
  10. to nie jest Kobieta; to wyidealizowany, a więc nieprawdziwy, wykreowany aż do kiczu Obraz istoty której Nie Ma, nie istnieje; choć kto wie...może to autoportret... hmmm-to pardon! świat jest pełen niespodzianek - wszystko możliwe. Wszystko! :)) J.S
  11. wszystkie uwagi przemyślę; jak zwykle - masz rację! pozdrawiam! J.S
  12. "i marzenia bez pokrycia" - "pokryte" marzenie zmienia się w seks, mój panie; nie gryząc się ze swoim sumieniem stwierdzam niezliczoną ilość mankamentów w tym tekście wykluczających go z tego działu; wiersz nie prowadzi żadnego wątku, żadnej myśli - wszystko tu wydaje się przpadkowe i chaos skojarzeniowy grozi czytelnikowi trwałą schizofrenią; "myśl uwieńczona dla słowa" kojarzy mi się z wieńcem złożonym na grobie poezji; odkrycie, że "każdy pragnie dla kogoś żyć" poraża i zdumiewa - trzeba być naprawdę wielkim ignorantem by to ogłaszać publicznie; żeby było tu jeszcze śmiesznie - ale jest żałośnie; "kołem obracany" widzę tylko jedną filozofię: z ignorancji czerpać satysfakcję by zrobić z niej cnotę; podziwiam, ale tylko z tego powodu; J.S
  13. "... i że kochał Cecylię jak dla mnie psychodelia nie z tej epoki ( może dlatego że przed snem przystąpiłem w przeczytanie ) pozdrawiam-------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 23:17:39, napisał(a): Wiktor Bukowski rozumiem, z tej epoki jest terminologia drwala - vide: rżnął Cecylię; czytelnik zauważył może, o jakiej epoce mowa?
  14. jakie czytanie taki sądzenie; pozdrawiam zorzyście; iście; :)J.S
  15. otóż! dzięki styks - przydałoby się źródło... dzięki! fanfary! :)) dla ledwo głupi: fąfary! :)) J.S
  16. CZEGO nie lubisz? tych zabaw czy takich wierszyków? ale rozumiem...każdy ma swoje preferencje... czasem zostają tylko zdrowaśki; nad jajami... :) J.S
  17. H. Lecter.; była sugestia by cały wiersz sprowadzić tylko do tej puenty...ale to byłby kot bez ogona! (A RACZEJ OGON BEZ KOTA); :)) uwaga odnośnie tytułu słuszna...tylko nie mam pomysłu, więc zamarkowałem roboczo; może "fretka z damą"? hę? dzięki za czytanie; J.S Rafał_Leniar.; i mnie się coś czasem lapnie; pozdrawiam! :) J.S
  18. historia ma swoje zoo; kiedyś i my tam dołączymy; :) J.S
  19. nie, fretka została - gronostaj uciekł; :) J.S
  20. Ta... Nie dostrzegasz dwuznaczności i zwiazku między rozkraczeniem, a wronami? "Spuszczania się" po czymś, powiedzmy i czegoś na przykład? Zbyt dosłowny odczyt ograniczył Ci percepcję - nie zaprzeczam, że jest z "loczkiem", pointa przewrotna - i owszem, jednak daleko tu do wulgaryzmów ulicy. Dziękuję za "całą drugą", pozdrawiam! k.b. dostrzegam tę dwuznaczność, ale ta mnie razi, nie bawi... J.S
  21. PS Pan chyba z braku szacunku do samego siebie piszę "wziąŚĆ", bo w świetle gruntownej prezentowanej przez Pana wiedzy ciężko doszukać się innego powodu. Bum bum -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Dzisiaj 12:53:44, napisał(a): ledwo głupi prawda, nie mam szacunku dla siebie; niemniej, wolę oczekiwać go od innych jako potwierdzenie tej wartości; ale purystą językowym nie jestem - wolę dbać o logikę sądów niż o ich zapis; bum! J.S
  22. przytulia! przytulam... :)) J.S
  23. mówią o niej kochanka siedząc u niej na rękach wiem swoje - Cecylia miłuje ale interesy Sforzów wymagają ofiar dziecko które okrywam wbrew swojemu imieniu - Cezarem nie będzie bękart możnych jest jak łowna zwierzyna Cecylia patrzy w przyszłość z obawą ale bez rozpaczy zna swoją cenę Cesare dla syna zrobi wszystko Lodovico Maur nie tylko z wyglądu chce zdobywać nasycony szuka nowego więcej laurów więcej władzy łzy i krew to tylko decorum artysta w polityce skończył jak każdy nikczemnik w lochach Loches mówią o nim kochał Cecylię o mnie fretce też mówią gronostaj
  24. chyba chodziło o siąść :(((((((( też! :) J.S
  25. co to jest tyt? J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...