
JacekSojan
Użytkownicy-
Postów
3 172 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JacekSojan
-
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia Anno Domini 2008 życzę Wszystkim artystycznego spełnienie, życiowych sukcesów, wszelkiego dobra. I abyśmy umieli się pięknie różnić w sztuce poetyckiej i potrafili te różnice zaakceptować. Życzę zgody w wielkiej Rodzinie portalu org.poezja/debiuty. Wesołych Świąt! Jacek Sojan
-
"rozskrzydlone okna" - ! to są te słowa (frazy) które niosą, porywają... :) J.S
-
bajka o białej kaczce
JacekSojan odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tylko drugi fragment wiersza zabiera w poezję, czyli w artystycznie wyrażoną prawdę życia; początek jest jak przylepione...no! J.S Macieju - jak ten pierwszy usuniesz, wrócę i dam premię; :) J.S -
tryptyk wigilijny nie całkiem świąteczny
JacekSojan odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tu poezja jest tylko w pierwszym fragmencie; a reszta to realistyczna socjologia - niestety, ze sztuką wiersza nie mająca nic wspólnego; tajemnicą poezji jest sztuka skojarzeń i sztuka skreśleń - kiedy chce się za dużo powiedzieć, zaczyna się ględzić; J.S -
frapująca polisemia narodzin - bardzo piękny wiersz; czysta sztuka wiersza; wielkiego, jak narodziny; językowo pyszny jak świąteczny talerz; gratuluję! :) J.S jedyne co mi przeszkadza, to ta rzymska dwójka w tytule; chyba że to sugestia na "wtóre narodziny"? to może słownie? hmmm? pozdrawiam! J.S
-
Dziękuję dzie wuszko; wszystkich ości w złościach, wszystkich smaków w lubościach! :)) J.S
-
Tali Maciej.; wytrawnie pozdrawiam! :)) J.S dzie wuszko.; obok Kaja zawsze jest Gerda; królowa śniegu może ją lekceważyć - do czasu; ja Kaj powiadam - Gerda znajdzie mnie pod tym śniegiem, i nie dlatego że ja chcę - Gerda tego chce! :)))) J.S ŻYCZĘ Ci dzie wuszko świątecznie i noworocznie zawsze kwitnących róż w doniczce; wiem że nosisz ją w sobie; :)) J.S
-
Pancolku - cholerne dzięki! :)) J.S
-
poszukiwanie dystansu do samego siebie - to chyba najtrudniejsze zadanie; ale jak stwierdził Fredek Nietzsche - "Jak ego może działać bez ego"? dlatego najlepiej rozwijać się absorbując uwagę na innych po to, by od innych uczyć się, jak być sobą - autentycznym, niepowtarzalnym, wyjątkowym! każda poetycka próba jest tego warta; choćby tylko jako próba; pozdrawiam! J.S ps.; temat wiersza warto odnieść do czegoś zewnętrznego, w czym to "ja" jest zaangażowane, uwikłane; potrzeba jakiejś analogii by na tym tle - pośrednio poniekąd peel wypowiedział swoje problemy; powodzenia!
-
peryferią parafrazy jest treść czarna kałamarzy! dzięki Michale - z taką potęgą musi liczyć się i NATO i Al Kaida! :)) J.S
-
ja zapisałbym : "przez tysiąc i jedną noc..." - bo to literatura a nie księgowość.... przyznaję, jestem zachwycony urodą i kokieterią wiersza, także znajomością Orientu; gratulacje! J.S
-
o wierszu
JacekSojan odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak trzymać! portalowo! :) J.S -
Wszystkim, dzięki którym zawdzięcza mój wiersz swoje wyróżnienie - Bardzo, Bardzo Dziękuję! :)) J.S
-
Giovannii.; wszystko może być punktem odniesienia, nawet "Nasza szkapa" - bo wszystko zależy od kontekstu; pozdrawiam! J.S Magnetowit.; no to jestem ocalony! pozdrawiam! :) J.S marianna ja.; to najsympatyczniejszy komentarz, jaki otrzymał nmój wiersz na tym portalu; niewymownie dziękuję! serdeczności! :) J.S zak stanisława.; i zima, śnieg też ma swój niż w naszym klimacie... Najlepszego! :) J.S
-
tytuł na końcu
JacekSojan odpowiedział(a) na Zofia Honey utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dałam swojemu najmłodszemu (14 lat) - przeczytal głośno bez zająknienia i tylko jedno słowo (sawanci) mu sprawiło trudność, ponieważ go nie znał. Problem z czytaniem tkwi w tym, że niektórzy usiłują myśleć i składać słowa z liter, nie dając swobody mózgowi. Nałeży maksymalnie rozluźnić się i podejść do tekstu bezstresowo. O dziwo, dzieciom przychodzi to łatwiej. Dziękuję za podjęcie próby czytania - niedługo dodam normalnie napisane. Pozdrawiam Z o dziwo?! dzisiaj należy pisać: o kobito! :)) J.S -
? to można umrzeć na stojąco?! wiersz nieco hermetyczny; trochę tu magii i symboli jakby nieco przygasłej, bo niewiele mówiącej; dobrze by było, gdyby autor dał odsyłacze pod pojęcia w rodzaju: "po spalonym pergaminie z terakoty" - czy to ma jakieś szersze znaczenie? "stłuczony pszeniczny bożek lub rozciągnięte ramię azymutu" - ma to jakieś szersze koneksje? "za katafalk przedarty na kolisku sali" - trudno się w takim obrazie znaleźć; i co znaczy "suknia z mosiądzu"? - bo róża pustynna dla mnie zrozumiała; pozdrawiam! J.S
-
Katarzyna Leoniewska.; dobrze mieć takich czytelników; :)) pozdrawiam! :) J.S Stefan Rewiński.; profesorze w temacie "seks" - obiecuję pamiętać; i nie zaniedbam żadnych wskazówek; pozdrawiam! :)) J.S pchła szachrajka.; wiem, że mam do czynienia z inteligentną osobą; ten trop z kolejnej refleksji jak najbardziej właściwy - jestem ironistą i lubię eufemizmy, a to słowo (skromny) jest właśnie tak podane; serdeczności! Bernadetta1.; taaak...lubię rzeźbić w "płatkach śniegu"...tak, aby wirowało... :))) :) J.S
-
o wierszu
JacekSojan odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"natchniony i z weną za pan pani" jest każdy Twój wiersz poeto, więc po co się krygujesz? zawsze podkreślałem prostolinijność Twojej wypowiedzi autorskiej - jest ujmująca! ale że obawiasz się fałszu i banałów to się chwali - czy aby to nie apel do piszących? bo na czasie, na czasie! :)) gratulacje i pozdrowienia Mistrzu! J.S -
wiersz w stylu portretowym; najtrudniej, kiedy nieoczekiwanie wcielamy się w postać osoby najbliższej, np.: syn staje się ojcem, fizycznie i mentalnie; ta przemiana jest tu pięknie uchwycona; pozdrawiam! :) J.S
-
nieznajomy od klucza
JacekSojan odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie lubię słowa "czochrał", kojarzy się z czymś brzydkim - może mącił. Świetna końcówka "boskość pawich piór", pozdrawiam :) Ostatnio edytowany przez Franka Zet (Wczoraj 12:38:08) -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 12:37:37, napisał(a): Franka Zet widać Ciebie jeszcze nikt nie "czochrał" Franko Zet, albo Ty nie "czochrałaś" nigdy kota, lub też nie przyglądałaś się, jak też on się rozkosznie czochra o Twoje buty czy dłonie (ten kot): :) J.S Co do wiersza: nie rozumiem, jak można "zgubić rozkosz" - przecież to nic stałego, żaden constans, to stan ulotny, przejściowy, ale owszem - wabiący do wzbudzenia takiego stanu bezustannie (jak tu mówićo cnocie umiarkowania?); dla mnie wiersz zaczyna być w miarę interesujący od drugiej strofki, ale co drugi niemal wers wykreślałbym - w sumie przegadany, niedopracowany; J.S -
partnershit?
JacekSojan odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
językowo, intelektualnie wcale zabawny, ale tak kunsztownie, z grą językowo-znaczeniową na pierwszym planie; ale ma wadę - brak mu lotności (czy polotu - inaczej); taki zrobił się jentelektualny wywód o charakterze związku, jego niuansach; cóż - może zostać, ale bez entuzjazmu; J.S -
w klasztorze naszych codzienności
JacekSojan odpowiedział(a) na Dawid D. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"gwałtem córek płodzicie polubowne sądy rozwydrzonych ojców w ciemnych uliczkach" ???? - usiłuję zrozumieć co czytam, a przecież mam córkę ale z nią się nie sądzę, choć swoje sądy wygłaszam i jako jej ojciec (niekoniecznie rozwydrzony) i jako jej przyjaciel; to jakiś nawiedzony patos bliższy bełkotowi niż jakiejkolwiek konkretnej, rzeczowej, zrozumiałej informacji; nadmiar emocji w wyrażaniu sądów najczęściej powoduje mocny zawrót głowy u szacownych autorów, w tym i tego "dzieła"; bo tu nie o "odsłonięte krocze chodzi" czyli o to, co w sztuce malarskiej nazywa się często naturalistycznym aktem, ale o pretensjonalność tonu, jakiegoś niby oskarżenia... brakuje tu dystansu i wyważenia słów; dlatego urodził się zaangażowany kicz; J.S -
j.w. czyli czytałem z satysfakcją i sympatią; gratuluję wiersza; dobrze zrealizowany pomysł na monolog o "materacu" i "kocu"; życiowy; (!) J.S
-
"sekundy strzeliste" i "uczucia niebosiężne" budzą we mnie diabełka; to kalka niby na użytek charakterystyki peela ale mało nośna, przeciwnie - usypiająca; z wiersza do ocalenia tylko ciekawa pointa, czyli ostatnia zwrotka- wystarczająca za cały wiersz, bo tylko ona robi w wierszu ten wiersz; J.S