
JacekSojan
Użytkownicy-
Postów
3 172 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JacekSojan
-
jakież tu są prostackie odczytania - głodnemu chleb na myśli; przecież peel poprzez to symboliczne strzyżenie na krótko może po prostu odcina złą pamięć, taką - która przeszkadza w rozpoczynaniu na nowo dialogu... ech! J.S
-
Agata Lebek.; pamiętasz! :) istotnie - w zbiorku muszą korenspondować; pozdrawiam! :) J.S andrius.; wbrew pozorom byłem tylko rzeczowy; jesli nie dziś - to kiedyś to zauważysz, pod warunkiem, że będziesz pisał nadal i uczył się jak wszyscy na orgu - ja też; J.S
-
fakt - każdy z nas ma w sobie coś z pawia, coś z papugi i coś z lisa, ale źle - gdy więcej jest z papugi - i to ci ci wytykam; lekturowość; czas przejść od szkolnej poezji po tomiki Nowej Fali - Kornhausera, Barańczaka, Krynickiego, a nie grzebać się we frazeologii romantycznej; to rzeczowa rada - żadne podstępy; każdy od czegoś zaczyna - i nie licz że od razu będzie głaskany; Rimbaud'em nie jesteś - wybacz; J.S
-
wers trzydziesty
JacekSojan odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o czymś zapomniałem - a nie wolno; J.S -
wers trzydziesty
JacekSojan odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a więc najpierw Apokalipsa - a potem...życie, jak gdyby nigdy-nic... zaskoczyłeś, tak zaskakuje nas życie - J.S -
co to jest "laurowe spojrzenie"?! co to jest "przeciwstawna prawda"? "głos serca i ducha" to chyba z Ballad Mickiewicza - język ciut archaiczny... co robi paw i papuga w lisiej norze? bo gdyby kura albo gęś - nie pytałbym... większość to frazesy i historyczna frazeologia - czas zacząć czytać cokolwiek, Szymborską, Dahnela, Podlipnika, Zdanowicza....Jacka Sojana, Krzywaka, H. Lectera i innych geniuszy; !! :) J.S
-
ależ! - to Twoja kobieta podaje wino abyś pił z najlepszego kieliszka jakim jest jej pępuszek... ! J.S
-
kiedy mężczyzna kocha odpina spiż wieloma oczami gapi się w swoje cudo i nagle staje się chłopcem wesołym skorym do żartów psoci w zabawach idzie w zawody z kotem na poduszkę wybranej kładzie złoto Alaski księżycowy kamień afrykańskie diamenty tej jednej mówi - będziesz profesorową byznes-nianią panią minister ta która ma pecha zostaje muzą i nie ma lepszej diety od takiego tytułu unoszenie się w słowach wymaga samozaparcia wie coś o tym Małysz kiedy mężczyzna kocha buduje swoje imperium na miarę M-2 M-4 to jego zamek a dzieci - gwardia przyboczna dopiero kiedy wyrosną wszystkie zaadoptuje choć wbrew pozorom rozkazy nie on wydaje lecz spełnia kiedy mężczyzna kocha na świecie panuje pokój drogi prowadzą do celu książki uczą sztuka wzrusza wszystko rymuje się w tej samej harmonii w jakiej on dotyka ustami swojego marzenia kiedy mężczyzna płacze staje się śmieszny aby zdążyć przed łzą zapina spiż
-
wieczór autorski Karoliny Grządziel (nick - caroll)
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
W Dworku Białoprądnickim (Papiernicza 2) w Krakowie dnia 15 marca o godz. 18.00 odbędzie się wieczór autorski Karoliny Grządziel (caroll), na który serdecznie zapraszam nie tylko krakusów - Jacek Sojan Karolina Grządziel Ur. w 1983 roku. Absolwentka Collegium Medicum UJ 2008. Lekarka. Poetka?. Autorka recenzji filmowych i muzycznych oraz artykułów o tematyce psychiatrycznej. Publikuje w internecie( jest-lirycznie, plezantropia, pkpzin, apeiron magazine, poezja-polska) oraz na łamach czasopism literackich ('Pegaz lubuski, 'Fo:pa', 'Akcent'). Jej wiersze ukazały się w pracy zbiorowej pt. 'Poeci z Sieci' . Interesuje się kinem polskim lat 60'i 70', malarstwem współczesnym, muzyką rockową oraz hist. II Wojny Światowej.' - Admina proszę o priorytet i wyróżnienie wątku dziękuję J.S -
Czy Vincent van Gogh ...
JacekSojan odpowiedział(a) na Matylda Górska utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Historycy i krytycy Sztuki bardzo różnie oceniają dorobek Wincentego van Gogh'a, ale każdy podkreśla jedną zasadniczą cechę - zaangażowanie twórcy i autentyczność dzieła są bezdyskusyjne. Być może, jak wielu twórców traktował swoją pasję jako autoterapię na schorowaną duszę i nerwy - tak postępowało wielu w tym również Michał Anioł...Problem z oceną leży bardziej po stronie legendy, w ramach której nawet szybko rzucony szkic na skrawek papieru - stanowiący jakiś chwilowy zamysł czy kaprys artysty traktuje się jak relikwię, w dużej mierze poprzez nakręcenie komercyjne. Ja wolę sztukę de Gas'a (Degas'a), na przykład. Ps.; Po co sięgać aż do Francji - Kraszewski pozostawił niemal siedemset powieści i opowiadań, a malarz Matejko w ciągu 55 lat życia stworzył setki obrazów, w większości ogromnych rozmarów, tysiące rysunków, polichromie w kościołach (w tym najgłośniejsza ta w kościele Mariackim, także dziesiątki projektów witraży, ołtarzy, a nawet tworzył modę (!) - m.in. stroje dla pań i panów na bale kostiumowe. Tu także można się powyzłośliwiać nad pracowitością artysty, o którego obrazie pt.: "Bitwa pod Grunwaldem" mawiano, że to martwa natura z bronią...Zarówno van Gogh, Matejko (Norwid także) to samouki, gdyż i Matejko chodzący do Gimnazjum Św. Anny w Krakowie uczył się z takim trudem, że nie otrzymał promocji do czwartej klasy (całe życie zmagał się ze zdrowiem) i musiał porzucić szkołę, ale już w wieku 14 lat wstąpił do krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych w ramach której mógł wyjechać później na stypendium do Monachium czy Wiednia...Oni wszyscy (no, może poza wspomnianym Kraszewskim - bo to w końcu Uniwersytet Wileński, którego zresztą także nie ukończył uwięziony za udział w tajnym związku studentów) doszli do swoich rezultatów poprzez pasję i tytaniczną pracę realizującą tę pasję. -
Kobieta z ulicy jak danie z chińskiego take away
JacekSojan odpowiedział(a) na Zbite_Jaja utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a poezja gdzie? w kondomie? J.S -
skoro kłamią i wysyłają dzieci do nieba przez komin (albo ginekologiczne wiadro) to jeszcze nie ludzie - uczą się, jak być ludźmi; wiersz optymistyczny (czytać eufemistycznie); J.S
-
dodam oczywiście rodzimą góralszczyznę, Trebunie-Tutki; ale to oczywiste; więc może jeszcze to: www.youtube.com/watch?v=fjZ8fBGtMaI&feature=related - i to: www.youtube.com/watch?v=wk7-hH-SBhM&feature=related www.youtube.com/watch?v=0__PmSQLlzs&NR=1
-
www.youtube.com/watch?v=JgmBOJiSK_g a to o Niej - o Hondzie Minako... www.youtube.com/watch?v=FDM1V19WR04
-
przypomnij sobie
JacekSojan odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mam podobnie, więc nic więcej prócz powtórzenia - echa: kojąca cichość.... liryka! J.S -
ta powiastka poetycka kojarzy mi się z pisarstwem m.in. Anthony de Mello, z jego "Śpiewem Ptaka" - więc dobrze się prezentuje bo ma zdrowe przesłanie, trochę przez przerysowanie trochę przez zaskoczenie - co do finału: psy nie robią porządku, bo porządek przynależy wyłącznie do zjawisk antropologicznych - zakończenie jest znacznie słabsze niż to co powyżej - J.S
-
Lucid Dream*
JacekSojan odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chodzi mi o brzmienie, nie o sen, znaczenie...to całkiem inny ciężar gatunkowy Lecterze, całkiem inny... Z każdym ciężarem gatunkowym, Lucid Dream pieści moje ucho... Ale ja się nie znam, ja jadam kaszankę ; ) - ponawiam pytanie, które ostatnio dość często zadaję poetom w związku z niepokojącą modą na anglicyzmy, a to przecież współczesny makaronizm: dlaczego angielskiemu czy niemieckiemu poecie nie postoi w głowie nadać swojemu wierszowi tytułu polskiego? - bo ma poczucie obowiązku wobec własnego, ojczystego... czy nasz język jest tak ubogi, że musi posiłkować się obcojęzycznymi wyrazami? to tylko bezrefleksyjna moda, w poezji - zadaniu poetyckim - pójście na łatwiznę; no więc - Lecterze - Twoje pieści a moje drażni aż do bólu; i to nie jest tylko formuła estetyczna typu de gustibus...to problem; możesz go zignorować - ja nie potrafię; i nie wierzę, że nie ma zamiennika, ekwiwalentu - J.S PS.; jest w tym wierszu coś magicznego - przychodzi mi na myśl metampsychoza, wielkie koło powrotów z religijności wschodniej, życie jako nieprzespany sen w śnie...i nie wiersz kwestionuję, ale wyłącznie naklejkę na nim - a co do kaszanki - lubię, prosto z patelni, podaną przez kobietę która patrzy jednocześnie głęboko w oczy... :)) J.S -
Lucid Dream*
JacekSojan odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chodzi mi o brzmienie, nie o sen, znaczenie...to całkiem inny ciężar gatunkowy Lecterze, całkiem inny... -
śmierć poety
JacekSojan odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz z dobrym zamysłem - autor ma wyobraźnię, ale nazbyt często grzęźnie w lekturowości, co widać zwłaszcza w finale wiersza, który im bliżej końca tym wyraźnie słabszy w kreację - a staje się wtórny; no i to : "depilacja uczuć wyzuwania butów" - to mistrzostwo świata pretensjonalności języka i frazeologicznego pustosłowia; - dlatego poezja umiera i "śmierć poety" jest w istocie samobójem... J.S -
Wołyń - porwanie Sabinek
JacekSojan odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Karolu.; "rzeź kobiet na Wołyniu"...ileż ich było! i za Chmielnickiego i za Bandery...jeśli Norwid poczuwał sie w obowiązku dawać przypisy do swoich wierszy, aby unaocznić kontekst, to Ty - autorze - biorąc dobry przykład z wielkiego artysty słowa i myśli - nie możesz? bo skoro pada konkretna nazwa geograficzna, to pociąga za sobą ów kontekst historyczny, który miłośnikowi poezji ale nie historykowi tylko pomoże w obcowaniu z tekstem; a wiersz - cha! trzymasz poziom artystyczny od pierwszego wiersza jaki się tu ukazał na portalu - tylko smakować... -
małostkowe, wg. łatwego schematu: ktoś jak się modli to "klepie"; jeśli ubrany w "króliki" pewnie oszust albo złodziej...insynuacje rodem z realizmu socjalistycznego; a peel, jeśli goni z psem, w domyśle: "modli się nogami" to ma posłuchanie u Najwyższego; to bardzo prymitywne i naiwne; nie dla mnie; J.S - ale napisane bez wpadek literackich, poprawnie; dobra forma wypełniona pretensjami do świata; smarkateria w postawie; J.S
-
taka tam sobie miłość
JacekSojan odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ładnie sobie nucisz... lubię szeroką frazę i proste wyrażenia na nieproste sytuacje... podoba się - bardzo! J.S -
Sklep zoologiczny
JacekSojan odpowiedział(a) na Mateusz Kielan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cały wiersz jest jedną wielką metaforą; jego słabością jest zbyt duże uogólnienie; ale bardzo zręcznie napisany, ładnie jesli chodzi o słowa i obrazy; J.S -
Wołyń - porwanie Sabinek
JacekSojan odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
autorze; konieczny byłby do tego szlachetnego wiersza jakiś przypis, aby unaocznił się kontekst... Wołyń, Sabinki...brzmi znajomo, kulturowo i historycznie blisko, brakuje odniesienia... zgaduj-zgadula? to dobre w TV, nie na portalu literackim... J.S -
niełatwe życie mężczyzny
JacekSojan odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"mało dotyków" ale ile czytelniczek! zawsze coś za coś... Stefanie, nie wiem, czy peelowi ich za mało czy adresatce - ale, ponieważ nie jestem czytelniczką - te "dotyki" mi nie leżą (a nawet nie stoją); - poszukałbym jakiegoś ekwiwalentu, by tak od razu nie wprost, za kibić - :)) J.S