Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JacekSojan

Użytkownicy
  • Postów

    3 172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JacekSojan

  1. To nie masło, to zapyziałe wstecznictwo padło na oczy; :) J.S
  2. też jezdem zdania, że peela trzeba wyedukować w jakiej Światłej Postępowej Komisji Brukselskiej; nie miałby takiej traumy - a może przeciwnie, doznałby satori; i byłby cały hepi; wstecznicznictwo, śmierdząca konserwa! :) J.S
  3. myślątko.; nie okular! a oczy maślane... HAYQ Życie to jedna wielga niespodzianka; i nie wszystkie są tymi oczekiwanymi...I czemu wstręt? - nic co ludzkie... :) J.S
  4. odsyłam do listów Norwida, dla którego "polactwo" to było wielkie przeklenstwo; niezłe, ale dla niewtajemniczonych nieczytelne; J.S
  5. /dedykuję/ Gdym swe oczy maślane zwrócił w Twoją stronę zadrżały mi łydki i splątał się język; lecz na nic nie bacząc losów naszych więzy związałem na kokardkę osłaniając łonem. Gdym już dna cielesnych omamień dostąpił czołgając się przez Azję Twych wszystkich tajemnic, odkryłem – że ze wszystkich na ziemskim globie dziewic nie miałaś nic. A miałaś to – co mają chłopi! O zdrado! Skąd mi takiej pomyłki sromota? Czy pieściłem trans-franta w rękawiczkach Gołoty? Niech nam dwojgu na jaje spadną ciężkie młoty! Niech już będzie po wszystkich doczesnych kłopotach. Bo prawda w tym, że gdy szukasz już kogoś do pary - na maślane oczy załóż okulary.
  6. Tu leży Korwin-Mikke Leży ale z klasą Gentelmen Przypominał Platona nad kasą Filozofia zysku znalazła w nim artystę Lecz Janusz polityk gniótł kabarecistę I byłby go z kretesem bezpowrotnie zdławił Lecz mu Pan na drodze bałwanów postawił Oświeć tę głupotę - rzekł - a ja ci w niebie Zrobię miejsce dla muchy Twojej i dla ciebie Nie oświecił głupoty bo ta bezmózgowa Fakt przyjmuje tylko jej kość ogonowa Bóg poczucie humoru Korwina docenił Jego muchę w chorągiew swojej chwały zmienił /Uwaga! w tytule jest błąd - nie odmieniamy członu herbowego, odmieniamy tylko człon nazwiskowy, dlatego poprawnie powinno być: Epitafium dla Janusza Korwin-Mikkego; sam się poprawiam, aby nie utrwalać błędów/
  7. chyba coś przegapiłem...ale nie można być wszędzie naraz; gratulacje Stefanie; J.S
  8. dobre-dobre! bardzo dobre! a nawet świetne! J.S
  9. adam sosna.; cha! skoro krzyżyk już jest, to pewnie krzyż zasługi; :) J.S e-m-e-m.; damy dwa nagrobki, a co! albo dwa epitafia - chyba zasłużył sobie na dubeltowe; :) J.S
  10. ależ to tylko taka konwencja artystyczna, nie "życzenie"; (!?) J.S
  11. A.L. Do epokowego dojrzewamy; spoko! J.S zak stanislawa.; klaps to dobry sposob, ale o tym zapomniano, gdy Basia chodzila do przedszkola; J.S adam sosna.; przyjmuję oświadczenie z powagą; ale pisać tak jak się podoba innym nie zamierzam; pozdrawiam! :) J.S
  12. Tu leży Marek Siwiec Wyznawca Światowida Zawsze wiedział skąd miodek a skąd płynie bida Dwie role w życiu zagrał – cienia No i wtyki Teraz leżąc jest tym czym był zawsze Nikim
  13. to kukułcze jaje! :) J.S
  14. Na Allacha! nie czyń tego! co to byłaby za strata, i jakbym się wytłumaczył przed historią ...jak?! :) J.S
  15. Lilianna Sz.; Twój Pegaz to perszeron, gdy ja tak sobie na kucu...O wieszczu! nie zawstydzaj... J.S
  16. Tu leży tak słodka jak zemsta Labuda Udawanie że leży już jej się nie uda Leży trzpiotka niestety bo w cuda nie wierząc Miejsca zmienić nie może Może marzyć leżąc O czym marzy Labuda dwa metry pod ziemią Czy o akcji podziemnej przeciwko rodzeniu Jakże ciąży jej ciąża niechciana i ciężka Już to że na świat przyszła to światowa klęska Mata-Hari Labuda To marzenie posłanki Ziściło się lecz w ramach kinder-niespodzianki Bo kto by przypuszczał z tych Basi wybryków Że zostanie pieszczoszkiem księży i kleryków
  17. co za erupcja tałanta - to Wezuwiusz! J.S
  18. myślątko; ?! opóźniony "zapłon" działa skuteczniej, aniżeli przyspieszony; miej to na względzie! :)) J.S
  19. "kto tak gada w sonetach" kto? Joanna Soroka! :)) J.S
  20. "tchnienie oddał światu" i świat się zadziwił... :) J.S
  21. nie, to nie zoned (trzeba zmienić na "sonet"); bo zoned to owszem - powaga, ale powaga grafomańska każdego uroczystego durnia zasiadającego do "pisania" (poezjowania); to się tu nie kwalifikuje, niestety; J.S
  22. ach, cóż za sromota, tragedyja - tylko się pochlastać! proszę przyjąć kondolencje; J.S
  23. Dziwcze? - pierwsze słyszę. Odważne wyznanie, Jacku. autobiografia? ;D pzdr. b -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Dzisiaj 13:31:34, napisał(a): Bogdan Zdanowicz poprawione wg. wytycznych; dzięki; odważne neologizmy to połowa sukcesu do literackiego Nobla zonedowego; czy autobiografia? grafia pewnie tak, ale bez auta bo nie mam prawa jazdy; ale jakieś bio z samych trzewi pewnie tak, jakem zonedzista! :) J.S
  24. geniusz Lilianny objawił się tu w całej swojej krasie - zaiste, przyznaję mu nagrodę Gogla! czyli wszystkie miejsca na portalach literackich; przy takim talęcie nie ma już 1-2-3 miejsca, całe pudło dla Lilianny! gratulacje! J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...