
JacekSojan
Użytkownicy-
Postów
3 172 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JacekSojan
-
Unia Europejska daje przyzwolenie na życie bez mężczyzny, niekoniecznie w klasztorze; tu widzę karykaturę mężczyzny, ale i ona jest bardzo "męska" - dobrze być mężczyzną, skoro nim się jest, i dobrze - że są kobiety, nawet jeśli są jędzowate i pomstują; świat ocalony! :) J.S
-
Unia Europejska daje przyzwolenie na życie bez mężczyzny, niekoniecznie w klasztorze; tu widzę karykaturę mężczyzny, ale i ona jest bardzo "męska" - dobrze być mężczyzną, skoro nim się jest, i dobrze - że są kobiety, nawet jeśli są jędzowate i pomstują; świat ocalony! :) J.S
-
kropa w tytule po grzesznikach ciąży jako wyrok... a czytałem, że prawdziwy święty upada (grzeszy) siedem razy na dzień... "nie poszedł do nieba ponieważ donosił na róże że kwitną w niewłaściwym kolorze" - dać tytuł - grzesznik (bez interpunkcji) i...wystarczy! J.S
-
moje ego
JacekSojan odpowiedział(a) na Marusia aganiok utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"topię w góralskiej herbacie co to w połowie woda w reszcie nie woda" słaba ta herbata...prawdziwa góralska wcale nie ma wody, czyste ino procenty som; J.S -
A pacz-a patz
JacekSojan odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
:))) !!! dostałem kolki jak po sześćdziesięciu pączkach; świetna językowa zabawa! a dzieci w tym nie pomagały? J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
och, jak ja lubię męczyć...zwłaszcza kobiety! Ty jesteś sprinterem, ja długodystansowcem, rozpędzam się wtedy, gdy Ty kończysz...albo inaczej, tak mi się plącze język, że zanim wywikłam myśl ze zwojów mózgowych potrzebuję urządzić całodniowe konwersatorium! Słowacki o filozofach napisał: "to poeta który zbankrutował i teraz błądzi w słowach szukając zgubionej prawdy"; pozdrawiam! J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ania Gwiazdeczka.; kubek kawy na mnie nie działa, nawet kocioł... ale szklanka Liptona albo Syraha owszem... wiesz co to jest świat myślany? to m.in. poezja, a obok, jak pisze Miłosz, "świat jak rzeźnia o poranku" dzieje się, zmienia, płacze; widać słowa Tetmajera, największego dandysa swoich czasów: "mów do mnie jeszcze" nie straciły swojej mocy, skoro tak działają na kobiety...pilnuj się kobieto! a dobre chęci w słowach to zaledwie projekcja, dla których realizacji potrzeba wysiłku woli - tak jest też z ambicjami poetów, tam gdzie praca tam są wyniki, choć nie zawsze, bo jeśli Bóg nie dał koniowi skrzydeł, to koń nie poleci...niemniej warto sprawdzić, czy się takie skrzydła posiada, prawda aniołku? :) J.S -
manuskrypt znaleziony w Toyocie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie inacy, Wrotyczu, nie inacy :) ! A Ty Dziwożono - z jakiej baśni? mam posłuchać Koniczyny czy Jemioły? przelotu czy Przywrotnika? a może Centurii? albo Dyptamu? bo to nasz język dzie wuszko, język wtajemniczonych...i zaprzysiężonych; :) J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"Jedyne, co mnie martwi: Ludzie, piszący wiersze, często ubierają w piękne słowa rzeczy drobne, a ja w to wszystko wierzę:)" Ania Gwiazdeczka Aniu, taka refleksja świadczy o czymś przeciwnym, o dystansie do pięknych słówek, i to oddaje hołd Twojej przezierczości: nie wierz! poeta dzięki czytelnikowi często sam chciałby uwierzyć w to co pisze; jeśli jakaś Gwiazdeczka wierzy, autor jest cały hepi! :)) J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mr.Suicide; czytam pański komentarz i przyznaję: pańska dociekliwość imponuje, ale także uzasasdnia konieczność odwoływania się do toposów kulturowych, koniecznych dla porozumienia w ramach Ojczyzny-Europy; jeśli mój wiersz zmusi choć jednego czytelnika do przeczytania w całości "Fausta" Goethego - więź ludzi dobrej woli przekroczy granicę uprzedzeń - będziemy bliżej siebie jako ludzka rodzina; dziękuję za trud odczytania znaków i przesłania; czuję się dłużnikiem; pozdrawiam; J.S ps.; "melodyjne zapędy" (!!!) a toś mnie pan przyłapał...! racja, melorecytacja ( Bogdan Zdanowicz napisał "teatralizacja" to rzeczywiście - ciągoty; ale oratoria ( jak i teatr) to moja wielka słabość i miłość...J.S -
Podsumowanie
JacekSojan odpowiedział(a) na Ania_Gwiazdeczka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
masz ruchliwą wyobraźnię - rzutkie skojarzenia; ale mam wrażenie, że zbyt kurczowo szukasz logicznego wynikania, choć w podtekście czai się jakaś tęsknota "wiesz... chyba nie marzę o zarozumiałym raczej o ciepłym" mocno osadzona w rzeczywistości, z jasno kreśloną potrzebą niepotrzebnie prozaizujesz dogadując ostatnim wersem, bo lepsze jest zawieszenie, niedomówienie własnie; zresztą - powtarzasz na końcu tytuł, po co? pozdrawiam! :) J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to ta ewentualność o której tak się wstydzisz mówić...ja też..., ale Kopalińskiemu można zaufać, zawsze pisze prawdę... :) J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Gwiazdeczka:) toś mi...przy...łożyła; zobaczyłem gwiazdy! piekielnie się przekomarzamy, co pod takim komentarzem jak Twój może być całkiem miłe, a miłe chwile należy przedłużać (tak przynajmniej głosi ars amandi); :)) J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bogdan Zdanowicz.; "jak każdy poeta" ma swój kontekst - "pozbawiony sumienia jak każdy poeta (czyż dręczenie innych swoim ego nie jest wyrafinowaną torturą)..." choć rozumiem zastrzeżenie, nie trzeba być do tego poetą... mam i ja zastrzeżenia - dlatego w Warsztacie; "Katyń w formie przyszłej"...to nie przyszło mi do głowy, ale takie odczytanie nawet by mnie ucieszyło; "nadwagowa wyobraźnia? (może inny z_łącznik?)" - ba! ale jaki?... przebieram w markach: Ikarus czy San, może Beriliet? kierowanie to skomplikowana czynność, a ja tak lubię winne postoje... :)) dzięki za zajrzenie; J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ania Gwiazdeczka: Mnie się przebardziuchno podoba, że aż ++++ cztery krzyże to już cmentarz! :) J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
daswidanja! gdie pryczuda tam i czad... :) J.S -
manuskrypt znaleziony w Mercedesie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ja Faust dwudziestego pierwszego wieku rezygnuję z szalonej młodości (w moim wieku żaden problem to niemal konieczność) nie dlatego że dostąpiłem zaspokojenia pragnień i ambicji to raczej ucieczka przed widmem Małgorzaty niż samą Małgorzatą cóż szaleństwo nie jest moją fascynacją historia minionego wieku obdzieliła nim w nadmiarze pozbawiony sumienia jak każdy poeta (czyż dręczenie innych swoim ego nie jest wyrafinowaną torturą) chronię swoją wybujałą wyobraźnię przed tyranią cudzego cierpienia (w Auschwitz nie byłem Katyń mnie przeraża) i starannie przechowuję w pamięci ostrzeżenie Goethego – najpiękniejsza kobieta świata zawsze przychodzi z Hadesu nie będę też budował na piasku utopii zbiorowego szczęścia – zawsze stoi za tym ręka kusiciela Mefistofelesa mojego kompana jego platońska greka dźwięczy tak uwodzicielsko dla poszukujących – ci zanim odkryją że język filozofii to język zgubienia ze swoimi wyznawcami przekroczą zatracenia progi więc nie bo zazdroszczę Jamesowi Bondowi jego pięknych zdobyczy pod przymrużonym okiem losu perskim okiem przeznaczenia Mefisto mój brat bliźniak pomimo popłochu jaki wzbudza jego uporczywy wzrok siedzi naprzeciw dolewając wina kusimy się wzajemnie kto przetrzyma kogo odbierając mu rozum i jasność widzenia ja Faust szukając słów odrzucam władzę sądzenia wybieram milczenia litościwą ciemność -
manuskrypt znaleziony w Toyocie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
historycznie?! chyba w sensie tradycji tropów, toposów... dziękuję ładnie; :) J.S -
lekturowy awers-rewers
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
historiozofia to nie polityka; "wysiłek"? w pisaniu nie -może tak jest w czytaniu...choć zdania są tu podzielone; czy ten wiersz tak Cię zmęczył - sążnisty balladzisto? (!) pozdrawiam! :) J.S -
manuskrypt znaleziony w Toyocie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zak stanisława.; serdeczne dzięki! :) J.S Andrzej Ludwiczak.; myślę, że jednak inaczej, może i lepiej, bo JacekSojan to nie Andrzej Ludwiczak, a Ludwiczak to nie Sojan - inne doświadczenia, inny życiorys, inny język, inna mentalność...i w tym tkwi urok literatury i tego, co ją rodzi - życia; :) J.S adolf.; zaznaczam, nie mam prawa jazdy, pedały mnie nie interesują - jako pasażer czuję się komfortowo także w autobusie; :) J.S dzie wuszka.; echo mitów, baśni, legend...:) wrażenie uzasadnione - sami jesteśmy w nie wplątani mocą wiecznych tajemnic, metafizycznej prawdy... :) J.S Baba Izba dziękuję za pozwolenie; :) a popiszę sobie, popiszę się - miło być czytanym; ahooj! :) J.S HAYQ; nie w diabły, tylko na org.(!) Stara Miłosna...ponętna nazwa i miejsce na baję... pozdrowienia! :) J.S myślątko.; to nie słońce, to nos mi świeci i łysina... tragedia! :))) J.S -
manuskrypt znaleziony w Toyocie
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie pamiętam już w którym kącie oka narodziłaś się moją Amaterasu w środku zdyszanego miasta na skrzyżowaniu stalowych dróg unoszących i wyrzucających ludzi zdziwionych nagłą jasnością twojej obecności w tej samej chwili i ja urodziłem się cesarzem i jest prawdą jako cesarz miałem władzę tylko nad słowami nie nad bogami i boginiami zamknięta w pieczarze oddalenia postanowiłaś ciemność pełną mamiących głosów wezwań szeptów dlatego zrzekłem się tytułów i tronu by studiować magię senniki astrologię próbuję rozmaitych alchemii i zaklęć daremnie szukając utraconej świetności mieszam własne sny z głosami naśladującymi ciebie ale kiedy przebudzony stoję na pustym skrzyżowaniu widzę samotność i wydziedziczenie nawet z wyobraźni jedyną pociechą upadłego mikado są dzieci z naszego rodu noszą imiona wierszy i co jest niezrozumiałe jest ich coraz więcej -
Echo echa
JacekSojan odpowiedział(a) na Andzrzej Jesz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tradycyjnie, poprawnie, sensownie; jest w tym pewne niebezpieczeństwo nagłej i niespodziewanej drzemki dla krótkodystansowców - ale dobrze, niech! J.S ps.; i nomen omen - zgodnie z tytułem; -
lekturowy awers-rewers
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"muszę powiedzieć, że miło mnie pan zaskoczył, spodziewałem się zjadliwej riposty :)" Mariusz Rakoski no i widzi Pan, jeśli nie wiersz, to autor zaskoczy...życie jest pełne niespodzianek, ale ja miałbym większe zaufanie do wierszy - jakie są każdy widzi; i dla mnie poeta i wielkoduszność to synonimy i bardzo mi zależy by i innych do tego przekonać; pozdrawiam; :) J.S -
miałby Boh ZONED
JacekSojan odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lilianna Szymochnik zapomina, że ów tekst figurował pod zonedem w zupełnie innej sytuacji - bo w czasie brewerii odpustowych; a taka sytuacja już nie zachodzi; czas minął; J.S -
Jacku jeśli dostrzeżesz jeszcze rymy to pogadamy. :) mnie Leszku nie o rymy szło, ale o składnię, nieco archaiczną, łacińską; :) J.S