Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Johny

Użytkownicy
  • Postów

    818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Johny

  1. Co do propozycji zmian Spiro zgadzam się - służbowy i omega wylatują. Zwłaszcza, że Amerozzo też miał do omegi obiekcje. Dziękuje serdecznie wszystkim za komentarze :). Pozdrawiam
  2. na śniadanie zjadam żyletki zakładam strój supermana i idę do obozu pracy cel: zarobić miliony miliardy mamuty jestem alfą i resztą alfabetu wiem co to strach na wróble płacz? skrót od "coś mi wpadło do oka" gdy umrę Huta imienia Tadeusza Sendzimira zgłosi się po moje cojones nie lubię poezji w niej też nie mogę wyrażać emocji wprost
  3. Dzięki. Za chwileczkę wrzucam do P. Pozdrawiam.
  4. Cieszę się, że udało mi się kogoś zatrzymać na dłużej. Pozdrawiam
  5. Powodzenia :). Ja bym zaczął od pierwszej a potem przechodził do tych bardziej drastycznych.
  6. Może dlatego, że różnie ją rozumiemy. Dla mnie ona jest zaskakująca, ale nie chciałbym psuć zabawy czytelnikom tłumacząc co mi się w głowie kotłowało gdy to pisałem :). Dziękuje za odwiedziny.
  7. Dzięki twojemu komentarzowi zauważyłem, że napisałem nazwisko pana Tadeusza z błędem. Pisze się Sendzimira. Dziękuje. A dlaczego nie lotnisko? Bo na lotnisku nie przetopią stali. Pozdrawiam
  8. Dzięki za odwiedziny. Bardzo lubię twoje rozbudowane komentarze, bo dają dużo informacji na temat tego jak postrzegasz utwór. Dzięki temu łatwiej mi zobaczyć co jest ok a co powinienem poprawić.
  9. Bardzo dziękuje Ci za twój komentarz :).
  10. Witaj. Na początek dobra/zła wiadomość (niepotrzebne skreślić): nikt Cię nie zmusi do rzucenia nałogu, jeśli sam nie będziesz tego chciał. Propozycje metod: Metoda 1: Weź kartkę papieru i długopis (ewentualnie otwórz Worda). Zapisz swój cel do osiągnięcia: "Jestem wolny od palenia". Zapisz wszystkie korzyści jakie będziesz miał z rzucenia nałogu. Postaraj się znaleźć jak najwięcej pozytywnych rzeczy i opisz je w taki sposób byś podczas samego czytania uśmiechał się do siebie i mówił "Kurde ale będzie super jak przestanę palić" :). To ma Cię motywować. Przykład: Rzucając palenie przedłużam swoje życie, daje sobie czas, by zobaczyć więcej cudownych miejsc i poznać kolejnych ciekawych ludzi. Możesz zastanowić się nad tym jakie korzyści przynosi Ci palenie papierosów i czym je zastąpisz po rzuceniu nałogu. Przykład: palenie mnie uspokaja. Mogę się zacząć relaksować przy muzyce. Gdy już to spiszesz, dodajesz pod spodem tekst w stylu: "Ja Waldemar Talar uroczyście zobowiązuje się do zrealizowania swojego celu - "Jestem wolny od palenia". Cel swój osiągną gdy wytrzymam 50 lat bez papierosa, licząc od dnia (tu dzień podpisania dokumentu). Drukujesz, składasz swój własnoręczny podpis i tak sporządzoną umowę z samym sobą wieszasz w widocznym miejscu, by Ci przypominała o twoim postanowieniu. Jeśli sobie coś postanowisz i zapiszesz swój cel, zwiększa się prawdopodobieństwo, że go osiągniesz. Metoda 2: Zacznij rozpowiadać wszystkim znajomym, krewnym i innym ludziom, że od jutra rzucasz palenie. Możesz nawet dać ogłoszenie do gazety o treści, "Ja Waldemar Talar od jutra nie pale". Albo połączyć to z metodą pierwszą i wrzucić swoją umowę na forum poezja.org. Chodzi o to, że mamy w głowie taki mechanizm, który sprawia, że lubimy być konsekwentni w oczach innych ludzi. Mówiąc prościej - będzie Ci głupio nie dotrzymać przyrzeczenia, o którym wie wiele osób. Metoda 3: Możesz spróbować warunkowania :/. Np. tak: umów się ze sobą, że za każdego wypalonego papierosa wrzucisz 5 zł do słoika (możesz potem te pieniądze np. dać na Caritas). Po 20 papierosach stracisz 100zł a napełniający się słoik może Ci uświadomić to i owo. Możesz poprosić kogoś o pomoc, np. założyć się o 1000 zł z przyjacielem, że przestaniesz palić, niech Cię pilnuje. Jest jeszcze sposób, który może ci obrzydzić papierosy organicznie, ale na początek polecam raczej wypróbować wcześniejsze metody. Generalnie tak jak napisałem na początku, najważniejsze jest to, czy ty chcesz przestać palić. Bo jak nie i rzucasz tylko dlatego, "że wypadałoby" to Ci się nie uda. I będziesz np. oszukiwał w metodach (zabierając pięciozłotówki ze słoika). Najważniejsza jest twoja wewnętrzna chęć. Pozdrawiam.
  11. na śniadanie zjadam żyletki zakładam strój służbowy supermana i idę do obozu pracy cel: zarobić miliony miliardy mamuty jestem alfą omegą i resztą alfabetu wiem co to strach na wróble płacz? skrót od "coś mi wpadło do oka" gdy umrę Huta imienia Tadeusza Sendzimira zgłosi się po moje cojones nie lubię poezji w niej też nie mogę wyrażać emocji wprost
  12. Ja bym zmienił tytuł na Po... (eksperymentuje) albo Po... (eksperymentować trochę) :).
  13. "Cios" Coś nagle się stało to chyba śni mi się błysnęło zagrzmiało i nikt już nie pisze W posadach zatrzeszczał nasz dział limeryków złowrogo milczący bo nie ma już kiczu i śmiechu nie słychać i wszyscy są w strachu że on to przeczyta - nikt nie chce obciachu i wszystko stanęło jak ziemia bez roli bo nasz Aleksander o sztuce pierdoli Oryginał jest tutaj: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=28808
  14. Johny

    W siną dal

    Oberwał skoczek raz od dziewczyny walnęła w krocze a kiedy płakał w ryj na dopłatę z tej to przyczyny że ciągle skakał z kwiatka na kwiatek
  15. Hehe :) Co do politycznego matrixa, najśmieszniejsze jest to, że Tuska, Piterę i Ćwiąkalskiego obsadzili w rolach tych dobrych, z matrixem walczących :).
  16. Podoba mi się. Taka baśń z morałem. Puenta mnie miło zaskoczyła - myślałem, że wiersz będzie tylko obrazkiem, przedstawiającym magiczny, wiejski krajobraz a tu BACH ostatnia strofa wywraca wszystko do góry nogami i przekazuje sens utworu :). Pozdrawiam P.S. Przypuszczam, że takie zakończenie może częściej występować w fikcji literackiej. W realnym życiu ludzie raczej znaleźliby sobie czarnego kota, wrednych kosmitów, albo rząd ;).
  17. stokrotki w rosole W Krakowie coś takiego robił Bartosz Ignacy Wrona. Wychodził na scenę, prosił o jakieś słowo z widowni a potem improwizował rymy. Niestety w tym slamie akurat nie brał udziału.
  18. No rzeczywiście było tak sobie. Ale ogólnie w porównaniu z poprzednimi slamami, na których byłem, widzę postęp. W półfinale nawet Kuba Przybołowski, który zazwyczaj czyyyyytaaaa poooowooooli, mooonnnoootooonnym głooooseeeem zaczął dawać coś z siebie :). A o co chodzi i po cholerę jest ten slam? Idea jest taka by wyciągnąć poezję z uniwerków i przywrócić ją zwykłym ludziom. Dlatego jeśli chcesz się dostać na widownię nie musisz się legitymować dyplomem polonistyki :). Poeta musi zainteresować swoją twórczością słuchaczy, wiedząc że jego audytorium może się składać zarówno z ludzi oczytanych, jak i przypadkowych klientów knajpy, w której występuje. Dodatkowo zachęca się publiczność, by spontanicznie reagowała na występy - jeśli poeta ględzi można go wygwizdać, zakrzyczeć, obrzucić pomidorami, lub zignorować i zacząć głośną rozmowę przy piwie. Jeśli występ jest super, można się śmiać, tupać, klaskać, wznosić toasty, cokolwiek :). Slam ma być po prostu fajną rozrywką. Stąd przyrównanie konkursu poetyckiego do zawodów sportowych i pozwolenie by to publiczność decydowała kto zwycięży. Mnie osobiście taka idea się bardzo podoba. Niestety w rzeczywistości jej realizacja wygląda różnie (czytaj - bywa sztywno i jakoś mało ciekawie). Jak chcesz się dowiedzieć czegoś więcej to możesz zajrzeć na stronę podaną w pierwszym poście. Tutaj www.doza.o2.pl/?s=4097&t=5358 masz stary artykuł o slamie ale tak napisany, że od razu ma się ochotę pójść zobaczyć co to jest ;). A tu www.youtube.com/watch?v=RxsOVK4syxU www.youtube.com/watch?v=-K9-ZiRvmpI www.youtube.com/watch?v=yeHEB_2dCnA&feature=related linki do kilku występów slamerów zza wielkiej wody. Pozdrawiam.
  19. Ja wiedziałem że dworzanie to są strasznie wredne typy lecz naprawdę drogi panie nie podejrzewałem nigdy że ktoś użyć byłby w stanie sposobu tak perfidnego na bezczelne wręcz wyśmianie Ludwika XIV
  20. Johny

    Bagno dla hipopotama

    Biedak teraz ma dług duży bo troszkę za dużo wypił ale nie wody z kałuży
  21. Johny

    Nagroda

    Wiele z twoich wierszy nie przypadło mi do gustu ale zwrot "ot, lap-top pot- pal to" bardzo mi się podoba :). Jest dwuznaczny, bo nie wiem, czy mam laptopa podpalić czy schować pod palto :), jest palindromem i jak ulał pasuje do odpowiedzi :). Super :). Wszystkie laptopy wszystkie teściowe jak czarne koty ściągną na głowę twoją kłopoty
  22. Johny

    Dyrygent z Wałbrzycha

    no i twarze wszystkich gości są czerwone nie zielone choć są chorzy to ze złości
  23. Johny

    Nagroda

    Krzyczał raz facet z Rzeszowa "Cenna nagroda rzeczowa samochód / mieszkanie przyznane zostanie temu kto mój laptop schowa!" (albo) jeśli zniknie mi teściowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...