![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Johny
Użytkownicy-
Postów
818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Johny
-
Zebrały się konie w mieście chórem rżą w głośnym proteście chcą decydować z kim galopować: "Niewolnictwo koni znieście!"
-
Podobno najlepsze dzieła literackie to się pisze na starość bo wtedy człowiek zdążył trochę poznać życie
-
trzecie: mocne postanowienie poprawy
Johny odpowiedział(a) na Ewa Maria Gomez utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajne spostrzeżenie. Choć moim zdaniem peelka nie prosi o spowiedź. Ten symbol czystości ma sprawić by wierszyk był bardziej bluźnierczy :), zaczepny, jeszcze bardziej łamał konwenanse. W naszym kraju mało która kobieta przyznałaby się do tego, że chciałaby pójść w tango z wieloma nieznanymi facetami. U nas kobieta ma być raczej przykładną żoną i matką. W wierszu nie dość, że peelka mówi o takich pragnieniach to jeszcze używa do tego słów powiązanych z wiarą promującą raczej wstrzemięźliwość seksualną. To wzmacnia efekt. -
trzecie: mocne postanowienie poprawy
Johny odpowiedział(a) na Ewa Maria Gomez utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moja interpretacja: Tytuł jest ironiczny :). Mamy mocne postanowienie poprawy (jeden z warunków dobrej spowiedzi) a już w pierwszym wersie czytamy, że peelka zamiast swego zachowania poprawia makijaż, by o zgrozo stać się łatwiejsza! moim zdaniem peelka była w przeszłości pobożną, chodzącą do spowiedzi, grzeczną dziewczynką a teraz chce to zmienić (poprawić się ;)). Pragnie się wyszaleć z wieloma facetami pijąc białe wino. Mnie się podoba. Najfajniejszy jest tytuł i "nawróć" w połączeniu z intencjami peelki. -
Ostatnia kuligu stacja: Ce Be A główna kwatera bo to była prowokacja i koniki siedzą teraz
-
Słyszałem, że przede wszystkim Pisał on teksty "niewidki" Raz zrobił w Chinach taki myk: napisał o władzy i znikł.
-
Może "wydala" lub "się wypróżnia"? Myślę i myślę a w głowie próżnia Już mam! Natchnienie zdarza się czasem :) On produkuje. Materiał na wyborczą kiełbasę.
-
Nad przepaścią
Johny odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Luźna uwaga ode mnie: Może ostatnio za dużo czytam rzeczy rymowanych, ale słowa: gra, stać, strach mi się rymują (przez współdźwięczność a). W każdym razie gdy czytałem twój wiersz i przygrywała mi ta literka a to pomyślałem,, że jest to jakiś wzór i troszkę się rozczarowałem, że nie było podobnego wyrazu na końcu, tylko jakiś "kroku". Taki szczegół. Muszę szybko poczytać coś nierymowanego by "wytrzeźwieć" ;). A treść mi się podoba. -
Marchew mi opowiadała jakim cudem jest dziś cała i jak zwiała z tego piekła oj długą drogę przebiegła.
-
To kostucha nie pamięta kogo wzięła a kogo nie? Może przez swą nieuwagę zapomni w ogóle zabrać mnie? Każdy młody tak pomyśli bo nieśmiertelnym czuje się.
-
Mówili ludzie biznesu: nawet turkucia podjadka można wygryźć z interesu
-
Cześć Sprawdziłem w Google co to jest to Kambium a skoro już poświęciłem na to czas, to mogę też zostawić swój komentarz :). Moja interpretacja wiersza: Kambium jest tu czymś w rodzaju "Jaźni" "Atmana" czy "duszy". Tej części w naszym umyśle z której biorą się uczucia (rosnące do wewnątrz) i uczynki (rosnące na zewnątrz). Tej części która doświadcza rzeczywistość wokół nas. 8 wersów to dla mnie opis tego "Ja". A dwa ostatnie "nie zakopię rdzawych lat przyrostu wtórnego" To stwierdzenie, że Peel nie może się odciąć od doświadczeń z przeszłości. Według mnie peel uczy się medytować. Poznaje swoje wewnętrzne "ja". Niestety nie jest zadowolony z efektów. Różne tradycje wschodu, które uczą medytacji, nakazują żyć "tu i teraz" a peel nie może przestać żyć przeszłością. Dlatego tytuł "Bezkwiecie". Tak rozumiem twój wiersz. A czy on jest dobry czy nie, tego Ci nie powiem, bo sam cały czas uczę się warsztatu :). Pozdrawiam.
-
Są też politycy co klną na swe diety: muszą grać w tenisa nie dla nich kotlety chcą chudnąć i chudnąć chodzące szkielety mieszczą się na stołku łatwiej no i wtedy dają miejsce innym z wyborczej sztafety
-
Na pewno kiedyś odpocznie. A ja znam cudowny sposób na relaks. Słyszę rok rocznie że ponoć w Wiśle Malince robotnicy grają skocznie
-
I wszyscy mogli zobaczyć jakie z tych posłów są szuje w sejmie taki narozrabia w szpitalu windę popsuje
-
Ich dzieci były to niegrzeczne ryby wszystkich wokoło na kasę leszczyły wszczynały bójki i wciąż wódkę piły
-
Japoni tce do kłębka idąc śledztwo prowadziłem teraz mam dowodów tysiąc że w Japonii byłeś
-
Wcale nie wsio jadał w kraju: “Nie jadał mięsa Jarosław. Kiedy był w mieście Jarosław” Przecież ja tam kropkę daju I jak widać z rosyjskiego nie rozumiem ja niczego tylko z filmów trochę znaju
-
Nie wiem czemu nie jadł schabu. Choć... znajoma mi mówiła że podobno ten Jarosław to szowinistyczna świnia
-
Nie jadał mięsa Jarosław. Kiedy był w mieście Jarosław (to w Rosji) prawił tak: “Nietknięty ma być schab!!” “Więc idź i to żeś jarosz sław!!”
-
Raz Japończyk z miasta Nara Powiedział sobie, że nara – - zie żenić się on nie będzie: mówi paniom sajonara.
-
Gdy Tola była w Matola Chciała wrócić do Opola lecz nie wiedziała jak do Polski lotów brak I teraz problem ma Tola
-
pewien wielbłąd z miasta Budżdur potrafił sprowadzić deszcz z chmur mieszkał na pustyni więc często to czynił aż po kilku dniach pływać mógł
-
Lwy mają fajny porządek: samiec wciąż się wyleguje samica dogląda lwiątek samica zawsze poluje do tego samic jest wiele i wszystkie lwa kokietują tak tak moi przyjaciele lwy żyją zgodnie z naturą
-
Kaczki te co były pierwsze i długoszyje łabędzie co je zastrzelił myśliwy - zjadł krokodyl nieszczęśliwy by sobie ulżyć w niedoli a jedząc ciągle łzy ronił