fochy mieli pewni "anieli"
wielkie jak 10 w skali Bauforta
że im nie styka kocia muzyka
nie było switch offa w tych portach
i rym tylko płocha
pchła
znaleźć chciała
znikneła w zygzakach
zawsze niecała
teraz lata przy moim oknie
i bezczelnie bezcześci siebie
ukradł pióra gołębiom
i umrze zadziobany
marny los
szuka ptasiej dumy
nie znajdzie
brakuje mu tchu
na kłamliwą pieśń
czupiradło
wstrętny sraluch
z brzydkim dzióbkiem
i cudzymi piórami
muerte to zbyt milo
to w zmysłach jest odpowiedź, droga do gwiazd, nie w rokendrolowej huci i nie greckich wylewnościach, niektórzy nie wiedzą co to zmysły bo są jak stara tapeta :-)
już nie wypatrują
już myślą że za późno
prześladowani przez zwidy
ni dachówki nad głową
kolorowe tabletki
grają na zwłokę
dla strachu
leniwe meble których nikt nie chce odnowić
potomkowie onych cierpią katuszę
czas poprzesuwać te graty