Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. aluno nie zarażaj zapyziałym pesymizmem,ubranym w optymizm, każdy ma inne życie, chwilowo jednak króluje klimat z Monty Pytona- głośny nieco przeraźliwy śmiech, lepiej tego nie dekodujmy, odpuść sobie , kup smoothie, i nie marudź, drapieżniki to jedno a roślinożercy to co innego, tęczowe niebiosa nie lubią makabry, nie przemycaj tego balastu, Lista Schindlera i Upadek nakręcone, więc nie popełniaj
  2. mi tez nie pasuje wiele rzeczy ludzie schodzą na psy i wszędzie krew beznadzieja a miało byc tak cudownie , Krzemowo-Aluminiowo może jeszcze będzie tylko niektórzy kochaja hardcore proponuje nic na siłę może sie odmieni
  3. gryzonie sa trudne do ogarnięcia , niech sobie żyją gdzieś w lesie, trudno wejść z nimi w symbiozę
  4. omyte morską falą wracają na ścieżkę z ochotą
  5. słodyczą martwe soki czerwone owoce kwaśne antidotum
  6. jakieś to pełne jadu jeśli to od lucyfera to sam zrozumie
  7. które prawdziwe są słowa ten tylko się do wie co wie co znaczy prostota ce a de gie ca de gie jesteśmy zwykłą chemią , nikt nie mówi o kompoście bóg nie zna śmierci śmierć to tylko proces nie po to się żyje żeby umierać nie żyje sie dla czerwieni
  8. przerabianie chłopców na hardcorów troche straszne , jak wygnanie z raju , gen waleczności też przemija, sam nie wiem co o tym myśleć, make love not war...może, życie ma przedziwne ścieżki
  9. cóż zdrowy organizm umie się umiarkować, jak skorpion który w kręgu ognia sobie daje truciznę... wojna i ludobójstwo to brak życiowej elegancji, spokojna ewolucja uczy jak zachowac dobry standard życia, nie wszystko jest wilkiem na szczęście, purpura odchodzi do lamusa
  10. kompletnie was nie rozumiem, to jakaś dydaktyka? po co grób? wino kontra fanta? ja wole mineralną a Makłowicz przezabawny, nieszczęsny owoc swojej kultury- kuracjusz beskidzki może go przygarnie i sprowadzi na drogę biosymbiozy bez czerwonych przecinków :-)
  11. poza tym nie lubie kłamstwa i gry pozorów, wiersz troche niesmaczny, o uwiedzeniu chłopaka jakiegoś, w sumie co kto lubi, zawsze można uciec
  12. ja nie oświecam, ja komentuje i przemyśliwuje, oświecanie to nie rzemiosło, jestem bardziej jak ucho igielne i nie przepadam za zbiorowymi kremacjami w moim pięknym kraju, świat krwi i bólu musi przeminąć swoją drogą, zapraszam do bazyliki Glinu i Krzemu o nazwie Ziemia, ojca Wergiliusza nie znam, nie jestem jeszcze ojcem
  13. nie wszystko i nie morduje, życie to nie ping pong tygrys to nie wszystko
  14. chłopca mogiła? mordujesz wierszem? zabronione .
  15. na dnie tkwi rozwiązanie zagadki życia gdy wkrada się dychotomia góra dno rodzi się zawiść i zazdrość i złodziejstwo niepożądane oczywiście najlepsze rzeczy są za darmo krew droga :-)niestety
  16. spotkania nad Styksem , tu wiele się odmienia, koszmary zamieniają się w bajki
  17. kuchenna wicca, alternatywa bez alarmu...?
  18. pierwsza krew to nie igła kompasu to tylko przemęczenie czerwony sens niech znika precz pijawki i krwiopijcze demony always zarobić a życie bezcenne klęska gatunku
  19. nie jestem zbyt jasną bestią ni Aniołem przesłodkim... dbam tylko o boskie zamysły w świecie który sie tworzy
  20. niedoszły ogrodnik nie wie jak zakwtnąć chromy chłopiec
  21. ni to ni to, szermierka krwawa to nie algorytm życia
  22. gmatwanina świadomosci, nie wszystko może przejść przez to ucho igielne, do boskiej jasnej wolności długa droga i nie tam gdzie piekło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...