rześkie powietrze
na rozstaju obojętnie
trwam jak żurawina
bagnista okolica
grząsko pod stopami
kwaśny owoc lasu
nadmiaru nie trzeba
zbytnie okrucieństwo
łka po wsze czasy
pod maku czarem
jak gdyby kłamstwem
spokój ogarnia
bilans wydarzeń gaśnie
w rozrachunku jakości
milkną słowa
wraz z bólem
wyspa zła jak cierń w oku
cóż pokaże wieczność
organiczna niechęć
niewinnie nienawidzi
...sen
-nie,nie chcę spać
hałaśliwa gwiazda twoja, o jeden most za daleko, wyzwól się, nie jesteś jedyny, świat nie powstał z twojego zamieszania, niedługo zamienisz drogę mleczną w truskawkową,:)
podoba sie bez "tak" i albo "słów", albo "wiecej", jak dla mnie oczywiście, pozdrawiam
tak określa dziwnie wyszczególnia, słowa-faktycznie lepsza mowa, przecież nie trzeba słów wiecej
pod maku czarem
jak gdyby kłamstwem
spokój ogarnia
bilans wydarzeń gaśnie
w rozrachunku jakości
milkną słowa
wraz z bólem
wyspa zła jak cierń w oku
cóż pokaże wieczność
organiczna niechęć
niewinnie nienawidzi
...sen
-nie,nie chcę spać
fioletowy kwiat
żółte wnętrze
czerwonawa łza owocem
przy polnej drodze
zakwitła
po co ?
na co?
smak cierpko kwaśny nie kusi słodyczą
po co ?
na co?
samotnie kwitło
i zginęło
po co?
na co?
płonne zjawisko
po co?
na co?
wydłużony czas trwania zmierzchu- nie rozumiem
?????????
Skoro piszesz o nocy polarnej to wypadałoby rozumieć, albo przynajmniej spróbować ;))
to przecież ty piszesz o zmierzchu, w pl nie tak źle dzień będzie krótki a noc nie zbyt długa, niedźwiadki maja noc nieomal jak polarną ,ciepły korzenny napój zamawiam by ubarwić szary zmierzch
Raczej wole francuskie piosenki w oryginale.
A tak poważniej to : na jaką to melodie ? bo rytmu tu jakoś nie wyczuwam.
pa ram pa ram
pa ram pampampam, pam param taki rytm nierówny, zagrożenie zawałem
Różne skojarzenia przychodzą do Czytelnika. Czyżbyś wróżył peelce
wydłużony czas trwania zmierzchu ? ;)
Zapowiada się ciekawie, a smakołyki kuszą...
Cichy kącik niezbędny ;))
Pozdrawiam.
wydłużony czas trwania zmierzchu- nie rozumiem
?????????