W poszukiwaniu słów właściwych
potykam się o dziwne spółgłoski
gdzie język mój własny właśnie jest?
pytam
dynamika słowa jak kogucia walka
gdzie znależć czysty sens?
spokojniej niż we Francji
Bez Angielskiego udawania
z lekką dozą Latiny tak chcącej lekkości
bez niemieckiego Gehirnu/charakteru
Przebywam, mielę, język wolności
by znaleźć sens...