Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_M.

Użytkownicy
  • Postów

    1 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_M.

  1. A nawet "ironia czasu". Kiedy gorycz myśli zatruwa gardło - ostatnio, czas rozciąga się i to ostatnio od dawna jawi się jako "zawsze", pęcznieje od nieskończoności do nieskończoności, a poprawa - "będzie lepiej" nastąpi "niedługo", tyle że niedługo zawsze wydaje się być o krok z przodu - jutro. Dziękuję bardzo za próbę wgłębienia się w te zakamarki czasu i stanu i myśli, pozdrawiam serdecznie.
  2. "I długo, długo chodzić o wieczorze, By niepotrzebna ustąpiła trwoga." dobrej.
  3. Bliżej do domu - miejsca, gdzie powracać chciałam już PO zmęczeniu myśli, zewsząd bliżej, brak perspektyw osiągnięcia tego zmęczenia. Dziękuję bardzo za opinię i pozdrawiam.
  4. ostatnio od dawna jest zawsze pomimo to data nadal się zmienia a odszczepieństwo głośniej woła o płaszczyzny lecz coraz trudniej chodzeniem zmęczyć myśli wkrótce doba będzie za krótka i zewsząd coraz bliżej do domu gdzie sterty zapisanej przeszłości zmieni się będzie lepiej niedługo niedługo od zawsze było ciągle jutro
  5. chodzi może bardziej u szept urywany niemym ruchem warg:)?
  6. Ten wiersz ma w sobie coś ślicznego i dużo dużo melancholijnej zadumy. Ślicznie ujęte - "sznur myśli" tylko nie wiem czy potrzebna jest inwersja - "obecność swoją", może po prostu "swoją obecność" i ta część - "cichuteńko wyszeptałam magiczne zaklęcie" - nie można wyszeptać inaczej niż cichuteńko, a zaklęcie nie może być inne niż magiczne, proponuję "wyszeptałam zaklęcie" pozdrawiam
  7. proszę pomyśleć nad swoją sygnaturą w takim razie, ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi nie powinno się znaleźć ani pod tym utworem, ani pod żadnym innym, ani gdziekolwiek
  8. jakby aforystycznie, dlatego podoba mi się tylko nie widząc i po omacku - to to samo, więc może to jakoś zastąpić, albo jeden wariant tylko wybrać pozdrawiam
  9. Nie nie nie :))) Ból jest przykry, nie rzeczy/słowa, życzę po prostu, aby w Twoich myślach pachniało polnymi kwiatami, ból boli.
  10. hmm a tak: powinnam zetrzeć z czoła ujemne treści kiedy dzieję się przed zwierciadłem myśli szukają kształtów nawet samobójczych o pewnej godzinie ból nie jest banalny paradoksy paradoksy kontury wyostrzają się dopiero w ciemności nie wymawiaj tego słowa nawet na sekundę przed północą czarów nie rzuca się przed lustrem Pewnie zostanę przy drugiej wersji Ale i tak bardzo Panu dziękuję za propozycję wersyfikacji Pozdrawiam.
  11. Dziękuję Ci bardzo za czas, który poświęciłeś nad tym, co napisałam. Mam tylko nadzieję, że to zamyślenie nie zaowocowało wnioskami "ujemnymi", że do czegoś dodatniego doprowadziło. I jeszcze - wydaje mi się, że ból uświadomiony ma inny kolor. Pozdrawiam serdecznie.
  12. Podoba mi się, jeśli można mówić o podobaniu się, kiedy chodzi o temat bólu... "istnieje antybiotyk na zrównanie z ciszą ale ból powinien być wyhodowany godnie" - najlepsze dla mnie a wszystkie Twoje przerzuty na papier odbijają się echem w mojej głowie pozdrawiam serdecznie
  13. Hmm, co by tu skrócić... Dziękuję za opinię i pozdrawiam serdecznie.
  14. Miło mi bardzo:) Dziękuję za słowa i czas i pozdrawiam.
  15. zostawiłabym jednak te 3 środkowe wersy rozstrzelone, jakkolwiek to brzmi;) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za obecność
  16. powinnam zetrzeć z czoła ujemne treści kiedy dzieję się przed zwierciadłem myśli szukają kształtów nawet samobójczych o pewnej godzinie ból nie jest banalny paradoksy paradoksy kontury wyostrzają się dopiero w ciemności nie wymawiaj tego słowa nawet na sekundę przed północą czarów nie rzuca się przed lustrem ?????????????????????????????????????????????????
  17. Więc myślę nad pierwszym wersem, powtórzeniami i wersyfikacją. Dziękuję za opinie, postaram się naprawić.
  18. powinnam się była nauczyć nie miewać złych myśli kiedy dzieję się przed zwierciadłem czary szukają kształtów nawet samobójczych o pewnej godzinie ból wcale nie jest banalny paradoksy paradoksy kształt wyostrza się dopiero w ciemności nie wymawiaj tego słowa nawet na sekundę przed północą czarów nie rzuca się przed lustrem
  19. nie wie Pan co to zdrój??? to źródło a penaty to rzymskie bóstwa ogniska domowego
  20. jak ustaje "serce" rzeczy; nie tylko człowiek umiera a śmierć następuje wtedy, kiedy przychodzi zapomnienie "...śmierć nie przychodzi wraz ze starością, lecz z zapomnieniem (opuszczeniem)..." ładne i ciekawe studium zapomnienia - "kurzu", a może po prostu kolei losu, nie-ocalenia od zapomnienia śliczne zakończenie pozdrawiam serdecznie
  21. To ja dziękuję, to zaszczyt móc przeczytać taki wiersz. Dobrej Nocy.
  22. Cudowny, pełen wiary wiersz. Atmosfera sacrum bezszelestnie przeplata się z profanum. Niesamowite lustra przemyśleń, mi najbardziej podoba się 1 i 2 zwrotka. Po mistrzowsku oddana doniosłość komunii, niesamowita spostrzegawczość, śliczny wiersz i ... nadzieja. Pozdrawiam serdecznie.
  23. Tu się zgodzę, wszystko powinno swoje odleżeć. dziękuję za opinię i pozdrawiam :)
  24. Dlaczego nie skończone?
  25. Kim jest Zbyszek H.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...