Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Fanaberka

Użytkownicy
  • Postów

    2 103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fanaberka

  1. następnym razem będzie jeleń na rykowisku of koz
  2. my biologi to sie znamy, wiadomo! Ps. teraz zmiana, Ty wklejasz ja chwale. ;-DD
  3. słonecznik na puszek len na lśniące piórka słoninka na poszum skrzydełek i brzuszek na pościeli z patyków nakrapiane jajko ciałko pełne strumyków duszek żółtko białko www.fanaberka.blog.pl/archiwum/index.php?nid=14765136
  4. Pewna niezależna Sikorka Czubatka nie przyjęła robaczka ni treli od Bogatka. Chciała ptaszka co kuku robił na Facebooku i została zrobiona w jajo (kurcze - wpadka!) nieśmiały, jak na zwiastuna przystało: h ttp://s255.photobucket.com/albums/hh128/Fanaberka/?action=view&current=MVI_1830.flv
  5. nawet pestka pęka w uścisku grubodzioba www.fanaberka.multimo.pl/zdjecia/pestka.jpg
  6. pierwszy śnieg w rękach młodego taty pierwsze saneczki
  7. pachną jak sake pachną jak siuśki chryzantemy (Issa) płatek za płatkiem śnieg pachnie chryzantemą cieć go olewa
  8. limeryk dla rozgrzewki o bałwanie bez nosa (bez marchewki) Bałwan z Majdanu - stary leser wybrał się z rana pekaesem na plotki na Błotki i nie wrócił - ugrzązł z kretesem. www.fanaberka.multimo.pl/zdjecia/balwanblotki.jpg www.fanaberka.multimo.pl/zdjecia/balwanmajdan.jpg
  9. W sumie wszystko się tu trzyma kupy. Do wizerunku peelki, namalowanego w pierwszej zwrotce, pasują wynurzenia z drugiej zwrotki, owo naiwne, baśniowe przekonanie o służalczości świata. Wpływ tequili ;)
  10. Przed wklejeniem do Zetki trochę go podpucowałam. Dziękuję :-)
  11. H.Lecter jest dobry. na słodko-kwaśno. Dzięki za polecenie.
  12. Spodobał mi się klimat pierwszej zwrotki zbudowany na odniesieniu do wiadomego dzieła. Las podchodzący pod zamek to może gąszcz sztucznych choinek z napisem "made in China"? Końcówka prorocza, ale tak łagodnie, bez kotła, wąsów kota i brodawki na nosie. Całkiem całkiem, może być.
  13. O procesie powstawania tego wiersza raczej nie da się tego powiedzieć. Wkurzające, erotomańskie bzdety.
  14. w Zetce - więc poezja współczesna! ;))
  15. Peruka? To by było za łatwe. Dresik, siłownia, golarka na całość i Lecter jak nowy! :-) A rano znów wstaję śliczny, Liryczny i apetyczny. To musnę coś jak jaskółka, To usnę w słońcu jak pszczółka, Aż chmurki zbudzi mnie cień, Bym brzęczał cały dzień. Lecz gdy spłynie mrok wieczorny Typem staję się upiornym: Twarz mi blednie, włos mi rzednie, Psują mi się zęby przednie. Przez upiorniść tę, niestety, Zniechęcają się kobiety. Dniem kochają mnie po wierzchu, A rzucają mnie po zmierzchu. Iluż klęsk ja doznam, zanim Nie napotkam takiej pani, Co prócz wymienionych cech Wytrzymałaby ten śmiech: Cha, cha, cha!... Cha, cha cha!... : ) No tak. I ani słowa o osiłkowym kołku.
  16. Peruka? To by było za łatwe. Dresik, siłownia, golarka na całość i Lecter jak nowy! :-) No niby tak, ale panowie nie lubią tej tam, no golarki... Tak? A ciekawe dla kogo te laleczki: h ttp://img190.imageshack.us/img190/5806/1youcanshavethebabyjpeg.jpg :-D
  17. E tam, byle nie łyso. Jak potrzeba pożyczę perukę. Oczywiście nie brać moich słów poważnie :) Peruka? To by było za łatwe. Dresik, siłownia, golarka na całość i Lecter jak nowy! :-)
  18. Dobrymi zamiarami org wybrukowany ! Fajnie, dzięki ;)
  19. dużo w tym wersie www, ale tak wyszło. dzięki, pozdrawiam.
  20. Chyba raczej nie z Dżinem ;) Dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...