-
Postów
2 103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Fanaberka
-
Aby nie cały (są też inni chętni :)) Pozdrawiam Autora i Ciebie Stasiu również :-) Fanaberka
-
wezbrana struga pękate żaby skaczą z szosy do nieba
-
Żelazna korona, żelazna kochanka. Wiersz z tych, co to łażą za czytelnikiem, (choć "ten" faktycznie do wywalenia :) Gratuluję i pozdrawiam.
-
proste domy,krzywe życie
Fanaberka odpowiedział(a) na Regina Misztela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się, to jeden z tych wierszy, które sprawiają, że wciąż na nowo chce mi się zaglądać na ten serwis. W każdej strofie coś jest, obraz, nastrój, myśl. Pozdrawiam :-) -
Ciche rozmyślania feministki
Fanaberka odpowiedział(a) na basia p. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To mi się podoba! Feministyczny to on (wiersz) nie jest, ale nieco nauki i kto wie, może i to się zmieni ;))) Pozdrawiam. -
Fajnie napisane. Trafne obserwacje. Wrażliwość bez sentymentalizmu i ckliwości. A Wy tam Krzywak nie wczuwajta się tak bardzo w tę żulię ;D dyg b Zwłaszcza że żulia jakoś tak z płcią piękną się kojarzy: żulia - julia ;-))))
-
Cześć, miło Cię widzieć :-) (już mi się gnaty poobijały w tej nieszufladzie ;-)
-
No właśnie zobaczyłam na onecie. Aż żałuę, że niewiele czytałam, kilka opowiadań, jakieś eseje, wiersze i "Solaris" - to był wstrząs. (Nieludzki ocean o sposobach działania i pobudkach niemożliwych do zbadania i opisania za pomocą przyjętych przez naukę metod). Lem to była firma. 85 lat. Cóż…
-
rozmowa z trawą w trawie
Fanaberka odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj, Jacku :-) Jaki wiersz! Jasne, że nie pozostaję obojętna na Krwawnik, Rumianek, czy Sitowie (sitowie już pozieleniało nad rzeką :), ale wybieram ten oto fragment: „nie do końca byłem szczery szedłem dalej za nieboskłon jakbym ukryć pragnął wiarę” Puenta niepokoi – jakby zatrzymana w połowie drogi. Nie pasuje mi „pośpiech”, wydaje mi się za płytki i nie widzę go w wierszu. Chwalę i pozdrawiam :-) -
ziemia, głowa, chłód, kokardy Pozostawia nieokreślone, trwałe wrażenie. Podoba mi się :-)
-
biedna marzanka leży na lodzie a chłopy się topią w ognistej wodzie dawać mi tu łopaty trza obić im gnaty! a ty się Stasiu otrzep z popiołu przynajmniej od dołu
-
e tam, dzie wki, Stasi szkoda teraz taka nowa moda: baby siedzą jak te kopy a marzankę topią chłopy a jak który nie raczy to mu się wpierdaczy
-
*** (gdy pomyślałam)
Fanaberka odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, Stanisławo. Pozdrawiam serdecznie :-) -
*** (gdy pomyślałam)
Fanaberka odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cóż, podobno słuch wyostrza się z wiekiem ;-) Pozdrawiam :-) -
*** (gdy pomyślałam)
Fanaberka odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie nie drażnią pozłacane ramy, ale wyobrażam sobie, że innych drażnić mogą. Reszta ok? To nie tak źle :-) Dziękuję Reginko :-) Pozdrawiam -
*** (gdy pomyślałam)
Fanaberka odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, Ewo, cieszę się, że udało mi się ująć to w wiersz. Dziękuję za wrażenia i za zadumę. Pozdrawiam serdecznie. -
*** (gdy pomyślałam)
Fanaberka odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, Bezecie, to mój głos w tej dyskusji. Poszukiwanie, oczekiwanie, próby otwarcia się, czasem zwodna projekcja. Tak, to właśnie chciałam powiedzieć. Dziękuję za zamyślenie. Fan. -
*** (gdy pomyślałam)
Fanaberka odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a gdy pomyślałam że nawet on mnie opuścił bez pukania stanął w ramie futryny pozłoconej słońcem któż inny mógłby otworzyć tak szeroko zapachniało garbowaną skórą błotem słonym sokiem ociekały moje włosy mój Boże powtórzyłam raz drugi dziesiąty rok ale to nie był on -
jest co było
Fanaberka odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pałacyk myśliwski? Dobrze Wam, Poeci :-) Też mi się podoba Twój wiersz, dotyka ważnych spraw :-) To co było – odeszło, tego, co nadejdzie – jeszcze nie ma. Miejsce, gdzie obecnie się znajdujemy, to nawet nie łepek szpilki – raczej jej ostrze Mimo to żyjemy trochę tu, trochę tam, chyba bardziej w tym, co było. Pozdrawiam. -
Gosiu, możesz edytować wpis Pozdrawiam :-)
-
Przykro mi, Uważam, że Gosia napisała haiku. Prawdopodobnie można zapisać je lepiej (np. wstawiając brakujące "a"), ale to już jest haiku, a nie gierki w 5-7-5 :-) Pozdrawiam, jul Przykro mi, też sądzę, że to haiku. Poważyła bym się nawet na taką fanaberię: pogrzeb ojca szara długa droga z parsolem Pozdrawiam
-
Ruch po torach równoległych, samotnie, ku Czemuś. Podoba mi się.
-
Amator gęsiny z Krakowa Gęś warmińską chciał upolować Ale dał ciała I nad wrzątkiem dyndała Nie gęsi, lecz smakosza głowa ;-D
-
Dziękuję :-)
-
już żem se myślała: paradna orgietka a ten bez krawata i w białych skarpetkach!