Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek Paprocki

Użytkownicy
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marek Paprocki

  1. lubię Edwarda Stachurę i wiersz powyższy nawiązuje stylem i tematem... ale czemu zaraz siedem piw i w zasadzie cały tekst o chlaniu.Szkoda bo wolałbym za stylem Steda zobaczyć nowe treści i to byłby dopiero eksperyment.
  2. ale kobieta też powinna zauważyć,że mężczyzna odwala kawał dobrej roboty a jak człowiek zcharowany to i mówić się nie chce.
  3. Kiedyś podczas miłosnego zespolenia moja partnerka pyta się;kochasz mnie?Ja wycierając ręką pot z czoła odpowiadam podirytowany pytaniem;A co ja teraz robię!Robimy to samo a myślimy inaczej.Kolejny wiersz pomocny do zrozumienia psychiki kobiety.Pozdrawiam
  4. /Wkręć siebie we mnie/ no ćóż zapisuję się na listę, tym bardziej że ruch przód - tył mam opanowany.Głodnemu chleb na myśli a tu przecież wiersz jest bardzo intrygujący.Pozdrawiam.
  5. Do oyeya: ojeju!po co zaraz rozbijać szkło.
  6. zbudzone ulewą nasiona łubinu wszczęły bitwę o niebo po drodze kłącza perzu rozstawiają zasieki a ty siedzisz przy kawie na czwartym piętrze i nawet się nie domyślasz
  7. takie wiersze ciągle uczą mnie tajemnicy kobiet.Jeszcze raz przekonuję się całą tajemnicą jest miłość.Pozdrawiam.
  8. co prawda pierwsza jaskółka wiosny nie czyni ale kto wie...Pozdrawiam.
  9. wiersz też mi się podoba/pal go licho - słuchał mnie/ to tak jakby/pal go licho - czytał mnie/Pozdrawiam.
  10. a mnie się wydaje,że dobre czasy są zabójstwem dla romantyków/mam na myśli romantyków podręcznikowych/dobre czasy rodzą materialistów. Pozdrawiam.
  11. /paru kolesiów wali koleżankę/ wygląda mi to na gwałt a autor spokojnie wybija sobie mrówki jakby to one ponosiły odpowiedzialność za znudzonych kolesiów.Ale to wszystko pewnie przez tę dołującą muzykę.Pozdrawiam.
  12. trochę trąci satyrą /ułożona musi być jak wykładzina w kuchni/,trochę przedniotowe traktowanie kobiet no i... ani słowa o miłości. Pozdrawiam.
  13. mam nadzieję, że mowa o naszej poezji z serwisu.Pozdrawiam
  14. w drugiej zwrotce zobaczyłem siebie spacerującego z żoną po dwudziestu latach małżeństwa kiedy to towarzyszący nam pies /Sara/ w zasadzie ożywia całą sytuację.Końcowe pytanie; co mówisz? komponuje się z całością mojej historii.Pozdrawiam.
  15. jeżeli treść wiersza nie jest jednoznaczna to daje czytelnikowi duże możliwości interpretacyjne.W tzw refrenie autor pewnie ukrył klucz do przesłania jakie chce nam przekazać. Mnie osobiście przypomniał ten smok, który nie sypia tytuł pewnej książki:Oko nigdy nie śpi.A swoją drogą ciekaw jestem czego tak bardzo ciekaw był już wspomniany smok.Pozdrawiam.
  16. ucieszyły mnie wszystkie komentarze nawet Cataliny, która oświadczyła publicznie, że mnie czyta.No a Messalin wprost zadziwia wiedzą astrologiczną. Kto wie może mój następny wiersz poruszy właśnie te obszary.Wszystkim dziękuję, bo cóż po pisaniu bez odbiorcy.
  17. końcówka najlepsza,meduza pociągająca za sznur również.Pozdrawiam
  18. /kocham moje miejsce na twoim ramieniu/ pięknie rozpoczyna liryczno-jesienny wiersz.Pozdrawiam
  19. też pomyślałem o Nocach i dniach;scena ze zrywaniem lilji robiła wrażenie.Wers"w tym samym czasie"może być do poprawki, tytuł też.Czekam na propozycje.
  20. co rano moje buty idą do pracy reklamówka niesie śniadanie a stara kurtka potrąca przechodniów na zakrętach ja zaś tymczasem zrywam lilie skacząc po lustrze wody
  21. trochę smutny ten wiersz.Martwi mnie, że autor nie chce być już człowiekiem bo kto wówczas będzie pisał wiersze, nawet te smutne.Pozdrawiam.
  22. /uśmiechy upuszczam pod pociągi/ nieźle...Zmusza do myślenia.Pozdrawiam.
  23. wiersz niebanalny, dość zagadkowy,napisany profesjonalnie, w tytule mezalians,pewnie dlatego ktoś jutro pójdzie pod sąd ale może autor tylko kusi nas malinami.
  24. zawsze chciałem poruszyć ten temat ale teraz wiem,że nie zrobił bym tego lepiej.Dobrze, że się powstrzymałem.Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...