Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek Paprocki

Użytkownicy
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marek Paprocki

  1. a mnie się podoba od początku do końca, pisamy z konsekwencją.rozjaśniła się moja twarz,pozdrawiam
  2. rzeczy czekają na swych osobistych właścicieli między pokojami przesuwa się korowód sprzeczek choć cała rodzina w rozjazdach ognisko pali się nadal
  3. ostatnio zaszyłem się w okręgu ale skorzystam z dech ratunkowych by potem napić się wina z głogu z furgotem, który wciąż spod beretu czaruje nie tylko swoją duszę.Pozdrawiam.
  4. dzięki Messalin za komentarz bo inaczej przy moim wierszu pozostało by wielkie koło.Pytasz się skąd nos a więc jest takie stare powiedzenie:nosem po ziemi.
  5. nosem po ziemi zataczam koła znaczę granice swojej wytrzymałości z biegiem czasu koła są coraz mniejsze a nos coraz bardziej zawodzi
  6. dla mnie całość OK, pierwsza i trzecia zwrotka rewelacja.Lubię takie nowoczesne erotyki i takie nowoczesne kobiety niepruderyjne.
  7. a jak narodzi się kolejny mesjasz wszak o zbawienie chodzi.
  8. bez zabezpieczeń różnie się może skończyć.
  9. Jeszcze pytanie do Romana Bezeta;że one widzą jednokolorowo ,czy o babach mowa?
  10. Witold Marek ma rację, moje dzieci nie mówią do mnie tato lecz tata i dlatego to brzmi drętwo.Roman Bezet chyba uratował tytuł mimo,że Coolt przekonał mnie prawie ale jak mam pisać wnioski do moderatora to już wolałem treścią... Nie wiem tylko czy Roman Bezet zaakceptuje zmieniony szyk końcówki.Dziękuję za cenne podpowiedzi i proszę o ostateczne wnioski.
  11. Tak tytuł jak najbardziej do zmiany, proszę czytelników o pomoc.
  12. też mi się podoba.Tłumaczę sobie,że wiersz mówi o śmierci fizycznej jako o końcu egzystencji ale później dowiaduję się, że rzecz o końcu to brednia zaś wątpienie przeszkadza nam na drodze do wszechrzeczy.Może to błędna interpretacja ale klimat i konstrukcja wiersza zainteresowała mnie mimo że w ostatnich dniach jestem zajęty nieco innymi sprawami.Pozdrawiam.
  13. hymn św. Pawła jest tak dobry, że każda parafraza też wydaje się być dobrą.
  14. patrzę na ciebie jak pies na baby ty która spieszysz się do pracy albo idziesz odebrać lekarstwo wyobraźnia kroplami drąży temat na progu wybudza mnie jakieś dziecko
  15. Przypomina biblijne "jestem który jestem". Podobają mi się "namioty pełne ciszy" cz też wołające wnętrze skalne.Pozdrawiam.
  16. Ojca z matką poleciłem zakopać do ziemi, teraz chodzę po świecie; szukam swych korzeni. Z szukaniem w mej głowie są problemy nowe. Polecę więc chyba odciąć sobie głowę.
  17. podoba mi się przedstawiony sposób walki z przeciwnościami losu.
  18. w dobie pedofilii i homoseksualizmu naprawdę z wielką przyjemnością czyta się wiersze traktujące o stosunkach męsko-damskich oczkolwiek z nutą tensknoty.Pozdrawiam.
  19. nie powiem, zaciekawiło mnie, zmusiło do refleksji a może i wspomnień.Nieco ukryty charakter erotyczny rozbudza wyobraźnię, chciało by się mieć taki palec, który przewraca na plecy jakąś niezajomą Anastazję.No może i dobrze że jest ten gorset uwarunkowań, który jakby nie było powstrzymuje nasze czasem nieprzemyślane zapędy.Pozdrawiam.
  20. a ja myślę tak;Wuren zabił smoka, zakopał go sześć stóp pod ziemią i na świeżo usypanym kopczyku posadził kwiat lotosu.Teraz zadowolony z siebie, powiedziałbym sącząca się radość uwodzi kelnereczkę w chińskiej restauracji, gdzie głównym daniem jest... o zgroza...filet ze smoka właśnie.Pozdrawiam.
  21. "nie jesteś" "tytoniem spełnienia".
  22. jej ciało żąda skurczonego.Amen.
  23. budzę się w nocy rozpamiętując sny.Pozdrawiam.
  24. by cokolwiek być mogło przestaję cię głaskać.
  25. nosem wydycham wyschnięty potok słów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...