Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr_Płoszaj

Użytkownicy
  • Postów

    585
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr_Płoszaj

  1. Przemyślałem ten wiersz, a właściwie tę liryczną drobnostkę, i doszedłem do wniosku, że tak jest najlepiej, przynajmniej, jak na mnie, tj. moje widzenie sprawy, nawet jeżeli w pewien sposób (bo sobą samym) ograniczone. Pozdrawiam Spoko, rozumiem. Ale tak byłoby czytelniej- a w twojej wersji robi sie straszne zagęszczenie, to nie pomaga...I sorry za zmianę płci...
  2. Kurczę, chciałem pójśc na łatwiznę, nie da rady z córką ? :) Tak na poważnie : Dwa pierwsze wersy to raczej taka opisówka- nie będę się tu doszukiwał czegoś więcej. Zagadka zaczyna się od łatwiej człowiekiem byc niż poetą - dobra, przyjmijmy, że pl doszukuje się problemu w akcie tworzenia. Lewa skroń dostrzega kobietę- no,no... Lewa strona uważana za tę gorszą, a więc obraz niedoskonały, może świadczyc o niedoskonałości widzenia. Otwiera wizjer i oto widzi swą niedoskonałośc po przez fakt już dokonany- dlatego odczuwa wstyd, bo forma postrzegania jak i tworu nie jest taka jaka ino winna byc, No i druga strofa, taki mały żal pl-a, że poeta może se wirtualny ideał kobiety zbudowac, no ale nie będzie on żywy, realny, co jest przez pl-a dosadnie, zdeka komicznie wyrazone, że barszczu to ona w proszku nie ugotuje ;) No i tak to mniej więcej wygląda jeśli chodzi o jednorazowy wizerunek sztuki... Hmm, wolałem swoją wersję z córką... Czy taka interpretacja może byc?. A może do córki powrócimy ;) Serdeczności ;) Piotr
  3. Aha...
  4. Oj, liczyłem na coś bardziej intrygujacego, ale spoks ;)
  5. To o córce? Mam doszukiwac się megagłębszego sensu? Serdeczności, Piotr
  6. Liryczna drobnostka, Nie myślała autorka o usunięciu czwartego wersu i wstawienie "i będzie" po "jest" w pierwszym wersie? Jak dla mnie zbędny jest też pierwszy wers drugiej strofy - nie wprowadza nic.
  7. Dżizas, powiem tak: Czytając, za pierwszym razem, pomyślałem, że twój sposób przedstawienia tekstu, strąci mnie z równowagi. No wiesz, te kwiaty, pocałunki w pościel, tkanie wierszy i inne konstrukcje estetyczne, spychają jakoś ten tekst z oczu. A nie można inaczej? Zmusiłem się do kikukrotnego czytania, raz za razem, by zrozumiec, jaki był zamiar tekstu. Co chcesz przekazac i uwierz, że do głowy przyszło tyle pomysłów, że aż... głowa boli. Jak rozumiec tkanie skrzydeł ikarowi i laski ślepcowi, jednocześnie włączając do tego schodzący pięciopalczasty uśmiech i zbieranie dojrzałych owoców w utkanym ogrodzie ? Ułożyłem w końcu jedną wersję tego, co według mnie chyba chciałeś przekazac, ale z tego powodu, iż zapewne to błędna interpretacja- nie przedstawię jej. Na pszyszłośc zalecam większy wkład w estetykę... i pisz tak ażeby głowa mnie nie bolała (hehe, to drugie to tak żartem ;)) Ps: Sorry, że w komentarzu są polskie znaki takie jak ż,ź,ń,ó -a nie ma polskiego zmiękczenia do c, ale coś z klawią nie tak Ps2: chodzisz do gimnazjum, liceum? Serdeczności, Piotr
  8. Liryczna drobnostka. Serdeczności,
  9. Autorze, gratuluję, świetny tekst.
  10. Nie wiem. Jako struktura sonetu- poprawnie. To, co jest w sonecie nie przekonuje do końca- ale to dlatego, że to sonet jest.
  11. kwiat, błękit oczu, łzy, smutek, radość, plamy świateł... Nie można jakoś bardziej?
  12. Coś nie pozwoliło zatrzymać oka na wierszu. Rozstrzelenie tekstu? Slaby wybór figur? Przekaz? Serdeczności, Piotr
  13. Ciekawe chwyty - one najbardziej przekonują do tekstu. Standardowa problematyka, tzn. często pojawiająca się w tekstach. Niedosyt pozwolę sobie zaspokoić za pomocą Twoich kolejnych wierszy, które zapewne się jeszcze pojawią.
  14. Całkiem spoko. Poprawny tekst.
  15. Wierszowana freska-makabreska ? Jaki był cel w stworzeniu tekstu? Serdeczności wielkiej, Piotr
  16. Liryczna drobnostka- Serdeczności, Piotr
  17. znowu… nic się nie stało... to tylko heterotropiczne okrucieństwo- ludzka rzecz. Poprawny tekst- serdeczności wielkiej. Piotr.
  18. morze- stary dziad na otwartej dłoni ---dobre Poprawny tekst. Serdeczności, Piotr.
  19. Ciekawy tekst. Sporo refleksji. Pytania - którym trudno sprostać. Pomijam fakt, że pobawiłbym się jeszcze formą i pozamieniał kilka figur na bardziej odszukane, w końcu wiesz, że jest dobrze i co dobre dla dobrego tekstu. Serdeczności, Piotr
  20. Nie no, to, co powiedziałeś jak najbardziej zrozumiałe. Ale dlaczego we swoje ? Serdeczności, Piotr
  21. Liryczne dziwadło...
  22. hmm, hmm, Tekst zrozumiały, przedstawiony w prosty sposób i rzetelny. Jednej rzeczy nie rozumiem.. -dlaczego walą głową we [b\]swoje [/b ] ściany ? Chory na raka ulic- brzmi wieloznacznie- Serdeczności, Piotr
  23. Jako całość- kompletnie niezrozumiały, strasznie zgrzyta. Dostrzegam ciekawe frazy:np. szpik lamp (zabójcze!), wykrakać spadanie z miasta wron (heh, przyciąga uwagę). Metafizyczność nie do ogarnięcia. Serdeczności, Piotr.
  24. niczego nie zgubi po drodze bo może zgubić drogę- ciekawy chwycik ;) to tak jakbym jadł niemaślane masło ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...