
Piotr_Płoszaj
Użytkownicy-
Postów
585 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Piotr_Płoszaj
-
Trochę niezrozumiała ta bajka. No cóż, głupi jestem i tyle, co ja tam wiem o sierpniu. Momentami porywa: gapie reagowali różnie gwizdami skupieniem wzruszeniem ramion byli też tacy którzy zaczęli malować słońce na bruku - aż zmusza do wyobrażenia tej sytuacji, dobre ;) Symbolika (Bo zapewne jest) trochę mnie odpycha. To chyba przez tematykę. Historyczne dzieje kaleczą, osobiście... Nie mogę się zmusić...
-
Jeśli nie zwyciężymy to kto
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Aleks Kleks utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kompletnie nie wiem jak mam to interpretować. Przepraszam. Jest jakaś myśl, nawet świeżo brzmiąca- i co dalej? Pozdrawiam ciepluchno, Piotr -
Jako całość nie wtapia. Fragmentami można się przyciągnąć. Większość jednak odpycha, zgrzyta, gdzieś słabnie i bach... Wykonanie do poprawki, bądź do usunięcia (na jakiś czas- aż dojrzeje koncepcja). Serdeczności, Piotr
-
wczesnojesienne
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Yyy... Chyba dobrze, bo wciąga... Muszę jeszcze poukładać myśli w tych gęstwinach. Serdeczności, Piotr -
Obecnośc
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Halinka Mazur utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wierszowy pypeć, przypominający drobiazg liryczny. Pozdrawiam, Piotr -
Jam jest świnia i mieszkam w tobie Dobra koncepcja, czyste wykonanie, to się ceni. Pisał o tym mój znajomy, dlatego osobiście, odczuwam odświeżenie pewnej myśli. Plus.
-
Piosenka czułego troglodyty
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Mateusz Kielan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz stara się swoim krzykiem przemówić, oby nie był to głos wołającego w puszczy. Pozdrawiam serdecznie, Piotr -
Wiersz z typu: chcę wam przekazać swoje odczucia. To dobrze. Klarowny, zrozumiały- liryczny drobiazg. Pozdrawiam ciepluchno, Piotr
-
funerałka
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na gęba_w_niebie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przemawia, pozwala ucieknąć myśli, zrefleksjonować się. Trafia. do dobrego musisz wracać na palcach złamany kadłub nie złamał zaklęcia Do zapamiętania ;) Pozdrawiam serdecznie, Piotr -
wiecznością jest pamięć
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No tak, pamięć jak wiecznie zielona trawa, na której leżymy. Do przełknięcia. Pierwsza strofa najbardziej zaciekawiła. komary wszystko wiedzą i bazie i żuki - Jacku, że znaczy co? Pozdrawiam ciepluchno, Piotr -
Czysty, przejrzysty, zrozumiały. Ciekawe zabawy z językiem. Rozumiem: Liryczny drobiazg do kolekcji Twoich dobrych wierszy. Czasem i tak trzeba. Serdeczności i pozdrawiam ciepluchno, Piotr
-
Erotyczny kontakt psychiczny
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Naisir Handemir utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pochwalam zamysł pisania erotyków i zachęcam. Ten akurat dość mierny, nie poruszył. No ale czekam na następne i pozdrawiam serdecznie, Piotr -
główne dowody winy
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Pablo_Pikaso utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawy pomysł, bardzo słabe wykonanie (nie licząc ostatniej strofy). Pozdrawiam, Piotr -
Miłości
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trochę posiedziałem, czytałem i nie wiem do końca o czym mówi tekst. Dużo gęstych słów, to dobrze, bo można pogłówkować ;) Pozdrawiam serdecznie. -
Sny o ucieczce
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Marcin B utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piotrze ten fragment można sobie interpretować po prostu jako sen o ciepłych krajach, te wiersze miłosne o mężczyznach odniosłem do pewnego bardzo lubianego przeze mnie hiszpańskiego poety, który miał skłonność do facetów :) Marcinie, tak właśnie się zastanawiałem, bo albo w wierszu wypowiada się kilka osób mężczyzna i kobieta, albo tekst porusza trochę intrygującą sprawę miłości homo-niewiadomo. Hmm, hmm... Kurczę, aż nie wiem co mam jeszcze dodać tak od siebie, pozdrawiam serdecznie ;) -
Sny o ucieczce
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Marcin B utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz z kategorii uczuciowych, ciekawie ujęta wrażliwość słów. Czytałem, rozczuliłem i zaglądam ;) Nie rozumiem tego fragmentu: potem śniły nam się cyprysy powietrze pachniało jak słona woda i wiersze miłosne o mężczyznach -
Zaśmiawszy się nam, łątkom i monadom
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Miło, że zainteresował, ciekawa myśl z twojej strony- przepraszam, że wszystkim napisałem odpowiedzi tak troszkę na szybko, ale malo wolnego czasu i sporo spraw do załatwienia... Pozdr dla wszyśniusich -
Zaśmiawszy się nam, łątkom i monadom
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzieki za odwiedziny, pozdrawiam również serdecznie ;) -
Zaśmiawszy się nam, łątkom i monadom
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
fajne takie... kurde bele ;) zapis do poprawki; zrezygnowałabym z wersalików, odciążyła od interpunkcji i tak nie konsekwentnej, nieco podrasowała wersy, bo łamane są dość przypadkowo msz - i może być coś naprawdę cacy, kurde bele ;)) pozdrawiam kasia :) Ok, dzięki za rady, hmm, skorzystać? ;P pozdrawiam cieplutko -
Zaśmiawszy się nam, łątkom i monadom
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pokusiłam się do Wikipedii SUBSTANCJA - MONADY Według Leibniza substancji jest nieskończenie wiele. Substancje te to monady - substancje proste wchodzące w skład rzeczy złożonych. Leibniz nazywa je też atomami natury. Monady są pozbawione części, są zatem nierozciągłe i niepodzielne. Są substancjami duchowymi, a ich właściwości to posiadanie postrzeżeń i dążeń. Właśnie postrzeżenia i dążenia odróżniają jedne monady od innych. Monada nie ma okien - nic nie może na nią oddziaływać. Ale każda monada odbija w sobie cały świat - ma wszczepione postrzeżenia wszystkiego, co ją otacza. więc nie na polskim Pan Biały nie uważałeś, ino na filozofii :)))) a wiersz z serii- dowcip filozoficzny :)??? hę? Ok, pozdrawiam serdecznie, do następnego ;) -
Zaśmiawszy się nam, łątkom i monadom
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pokusiłam się do Wikipedii SUBSTANCJA - MONADY Według Leibniza substancji jest nieskończenie wiele. Substancje te to monady - substancje proste wchodzące w skład rzeczy złożonych. Leibniz nazywa je też atomami natury. Monady są pozbawione części, są zatem nierozciągłe i niepodzielne. Są substancjami duchowymi, a ich właściwości to posiadanie postrzeżeń i dążeń. Właśnie postrzeżenia i dążenia odróżniają jedne monady od innych. Monada nie ma okien - nic nie może na nią oddziaływać. Ale każda monada odbija w sobie cały świat - ma wszczepione postrzeżenia wszystkiego, co ją otacza. więc nie na polskim Pan Biały nie uważałeś, ino na filozofii :)))) a wiersz z serii- dowcip filozoficzny :)??? hę? Brawo! I oto chodziło- nasze myśli, kotyliony, nawet monsz blansz i kurde bele składa się z monad ukrytych w jakiś klatkach- hehe :) Taka tam ironia ;) -
Zaśmiawszy się nam, łątkom i monadom
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hehe, ;) Miłe że i ty odbierasz tekst na pół-serio, bo o to chodziło ;) szkoda, że troszku nie pojąłeś, chodziło o ironiczne przedstawienie oceny pewnych filozoficznych form bytów świata, które niekoniecznie współgrają z normami i poglądami ogólnospołecznymi- to tak w skrócie, A palę, palę i to dużo- w piecu- tym bardziej zimą- taka pora;) -
Zaśmiawszy się nam, łątkom i monadom
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hayq- Uff, to dobrze, że żartem ;P bo dziwne odniesienie do sekwencyjnych złożeń wszelkich obliczeń i trafne wrażenie dotyczące powiązania z dowolnośią implementacji ponad podobieństwem nazwy do instrukcji języka ze znaczeniem monad, trochę mnie pobudziła do refleksji ;) Heh, faaajno, że całkiem ;) i fajno, że zaglądnąłeś i odebrałeś to pół-serio ;) -
Zaśmiawszy się nam, łątkom i monadom
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A więc te wszystkie kondygnacje kotylionów wpięte w zieleń składają się z monad? Panie Leibniz, co też pan tworzy? Śladami Boga, twórcy harmonii, trychotomii bytu i obrazów na człowieczeństwo. Ojojś, potępienie skwierczy pod gruzem na pana, panie Lorenz... jak lawa a' la słowacko-kordianowska i monsz blansz, kurde bele- też z monad. i klatki, związki, cząsteczki i ruchadełka komicznie wirujące jednostajnie, to schizofrenia ma już fikuśniejsze barwy, a jakże ironiczne parzydełka. No, bo, co nas w mózgu doskwiera... to myśl, co parzy, parzydełka, czy monady? -
dzieci, których nikt nie przytulał
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Michał Wilk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cholewka... Zainteresował tytuł (heh, nie raz przecież piło się toasty za dzieci i misie, ażeby nigdy nie musiały ich tulić). Niestety, odczuwam wielki niedosyt ;(