
Almare
Użytkownicy-
Postów
1 184 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Almare
-
Duks, zlituj się! Czy trzeba aż tyle "pucharów" w tak krótkim wierszu, skoro jest ten najważniejszy w tytule? Sorry, ale to psuje zamysł, który dla mnie brzmi - "kocham cię życie!". Nie śmę niczego sugerować, ale ...gdybyś tak jeszcze przemyślał? Mógłby być piękny, optymistyczny wierszyk. Wybacz szczerość, ale w takiej formie "misie/nie". :) Serdecznie pozdrawiam - Krysia Krysiu, zapomniałaś o tytule, który dopełni i przelał czarę goryczy lub jak woli autor - puchar. Pozdrawiam.
-
Mam podobnie, mimo iż rozumiem ładunek emocjonalny jaki chciałaś oddać słowem "donasza" - bliskość -, to jednak rozważyłbym drobne zmiany. "Znoszone okulary" zamieniłbym na: niemodne okulary w różowych oprawkach. Pozdrawiam.
-
człowiek kontra CZŁOWIEK
Almare odpowiedział(a) na Wilcza Jagoda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Próbuje się nam - z dobrym skutkiem dla wielu - powiedzieć:człowieczku - poeto i poetko, "politykom" to wy "sie" nie "trućcie", od tego "som" eksperci;wy tylko tematy ogólne, egzystencjalne ale nie "polytyczne", broń boże.Najlepiej "sama lyryka" jakaś, albo "cóś". Niestety, "one" mają, wśród działających na poetyckiej niwie i nie tylko, wielu popleczników. Jak mówiła R. Luksemburg: zwycięży ten, kto zapanuje na językiem. A tu proszę, Jagoda odniosła się do wilczórowskiej na wiejskiej i jeszcze użyła epitetów; świńskie uszy a te, jak wiadomo, znajdują się na świńskich ryjach. To dosadne i celne wobec wielu karmionych naszą kasą. Brawo! Życzę wielu udanych prób w opisywaniu naszej politycznej rzeczywistości i dedykuję Ci taki czterowiersz: poeci nam chodzi o istotę znaczeń nie bądźcie niewinni na wiosnę zieleni w zieleń świetliście to z cienia waszej łagodności wyłania się postać bestii -
Komuś nie pasuje, niech się zwolni. a jaka kara za bicie rówieśników?
-
Odpowiedź jest prosta: postęp-postępowy i obniżenie poziomu nauczania. Innej sensownej odpowiedzi nie ma. Demoralizuje, pełna zgoda. Jedna z przyczyn tej demoralizacji to obowiązek nauczania do 18 roku - skutkuje to brakiem możliwości relegowania ze szkoły: idiotów, bandytów, leni, którzy skutecznie obniżają poziom, poprzez ustanawianie własnych standardów, na jakich raczą przebywać w szkole. Tu dotykamy dwóch kwestii: autorytetu nauczyciela - bez niego wychowywanie jest nie możliwe; i wpływu takich osobników na dzieciaki w klasie. I jeszcze jedno: bicie, terror psychiczny i fizyczny wobec młodszych i słabszych - zjawisko fali w szkołach. To politycy - idioci uchwalili tak postępowe ustawy, by usatysfakcjonować ludzika-wyborcę( wicie rozumicie, my wam damy bezpłatne nauczanie - troszczymy się o was) i grupę nauczycieli, którzy widzą w takiej reformie swój partykularny interes. Symbioza LSDi i ZNP jest dowodem w sprawie. Ideą przewodnią, w tych debilnych i nie pozbawionych sensu z punktu widzenia polityków-idiotów, jest EGALITARYZM. Podobnie w służbie zdrowia, ubezpieczeniach społecznych. Pełna gębą socjalizm. Proces uczenia się nie jest egalitarny, w odróżnieniu od jedzenia i trawienia, lecz ELITARNY. Z przyczyn biochemicznych, socjalnych, genetycznych nasze zdolności intelektualne różnią się. Właściwy proces edukacji w szkolnictwie otwartym, to podciąganie słabszych do lepszych, a jest odwrotnie. Wydaje się, że jedynym rozwiązaniem jest upadek systemu i ponowna odbudowa na nowych zasadach. Idea bonów oświatowych, które chciał wprowadzić M. Friedman miała zapoczątkować takie zmiany - konkurencję pomiędzy szkołami. W USA, to było niemożliwe do przeprowadzenia, tym bardziej u nas - jesteśmy biedniejsi. Łatwiej manipulować hasłami egalitaryzmu i wygrać wybory tym, którzy uszczęśliwiają nas za naszą kasę.
-
Marcinie, przyczepię się do "potem" - to przyczep estetyczny. Całość dzieła... poszła na całość. :))) i... dobrze. Pozdrawiam. PS Nie rozpędzaj się tak, bo zaczniesz pisać same arcydzieła. :)
-
Wiersz opisuje pewną idealną krainę, w której to krainie występuje śmierć polityczna. Poeta zaszalał, odleciał, może wciągał lekarstwa, jakieś bliżej nieokreślone śluzwókowce. Jak wiemy, w bliskim nam realu śmierć taka nie występuje; a ci co jej pragną to: nienawistnicy i ch... je. Dlatego należy postawić tamę takiej twórczości, jej wymowa jest zaprzeczeniem dobrych obyczajów. Kara śmierci politycznej - po naszych trupach. Nie będę odpisywał na żadne komentarze, idę zmienić sukienkę i zapalę trawkę... he, he, elektroniczną. Wasz, Nieśmiertelnik Polityczny w Czarnych Okularach.
-
źle, i na dodatek z ortami
-
na nudę najlepsze są uda z nimi się uda nawet cud cudowne uda czy cud ud ważne że znika z ciał obłuda spodnie koszule sukienki majteczki pończoszki i sprawił to zwykły czar ud. ole!
-
frutti di mare
Almare odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobra:kobieta, nóż, widelec są... a wino, białe wino do konsumpcji. Nie bądźmy barbarzyńcami, na boga, autorze! I bez supozycji, że między wierszami rozlewa się obficie. :))))))))) Pozdrawiam. -
co napisać? bardzo dobry tekst. będę czekał na inne. pozdrawiam.
-
cztery pory miłości
Almare odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kwitniemy przybrawszy barwy karminowe jak róże karmione słońca obietnicą w półfalach skrywamy pólszepty najciszej wzrok sięga w krzyczący mewami horyzont rozkwitamy wonnie w karminowej lawie podobni do róż syconych obietnicą słońca spleceni w półfalach szeptów zanikamy cicho tonie kontynent dźwięk światło chwila Jakoś tak poprowadziłbym wiersz. Twój wiersz jest za długi. W oparciu o niego napisz dwa sonety. A tak, mogłaby wyglądać ostatnia tercyna: rozkwitamy wonnie w karminowej lawie spleceni w półfalach szeptów cicho znikamy tonie kontynent dźwięk światło chwile -
fakt - społeczeństwo. Ale ja nie powiedziałem, że bicie dzieci nie ma wpływu na społeczeństwo, podobnie, jak ma wpływ bezstresowe wychowanie dziatwy. Prosiłem o podanie przykładów akceptacji przez społeczeństwo, bicia dzieci. Stawianie tezy, że akceptujemy bicie dzieci, jest nadużyciem. Jaka jest różnica między milczącym przyzwoleniem społeczeństwa, a jego akceptacją? Wbrew pozorom, znaczna.Nie wie Pan? Odsyłam do słowników. Odbiegamy od tematu, przypominam zdanie, o którym dyskutujemy - "Bicie dziecka to najczęściej zbrodnia, na którą społeczeństwo udziela przyzwolenia". Czuję się częścią społeczeństwa ( a, Pan ?) i jak jego znakomita większość, potępiam bicie dzieci - dla mnie, cytowane powyżej zdanie, jest zbyt ogólne, a zatem - nieprawdziwe. Proszę o precyzyjne wybijanie tez i nie manipulowanie ogólnikami. Są źli ludzie, którzy niewłaściwie traktują dzieciaki i należy ich za to bardzo surowo karać. Pozdrawiam.
-
Lepiej bym tego nie ujął są uczniowie, którzy rozumieją jedynie argumenty siły. nic innego na nich nie działa. nie powinni być w tych samych szkołach, co normalne dzieciaki. Trzeba wobec nich używać brutalnej siły. Jest w USA program resocjalizacji więźniów. Przejście trzymiesięcznego szkolenia skraca znacznie karę. Skuteczność 85%, tzn. taki procent więźniów nie wraca za kraty. Świetny wynik. Wycisk jaki dostają powoduje wstrząs tak znaczny, że zaczynają postrzegać siebie i innych zupełnie inaczej - odrzucają przemoc, agresję, stają się spolegliwi. Siła leczy, uwierz. :)))
-
Przepraszam, powyżej są dwa zdania - jedno absurdalne, drugie nieprawdziwe.
-
System edukacji degeneruje się nie tylko w Polsce. M. Friedman uważał, że w USA od połowy lat 70 ubiegłego wieku kolejne roczniki są coraz gorzej edukowane, spada poziom wykształcenia. Za główną przyczynę uznał socjalizm - bezpłatną edukację. Próbował wprowadzić bon edukacyjny, dający możliwość wyboru szkoły. Sprzeciw nauczycieli był tak silny, że projekt upadł. Jaki wpływ ma socjalizm na naszą szkołę? Niskie płace zniechęcają mężczyzn do podejmowania się tego zawodu; a np. młodzi chłopcy potrzebują autorytetów, mężczyzn. Niskie płace to obniżenie wymagań poziomu zawodowego, brak konkurencji. Ideologiczne argumenty socjalistów - bezpłatności nauki: szansą dla wszystkich - jest kłamstwem. Przypomnę, XIX Anglia ( druga połowa ) stopień skolaryzacji dzieci 95%. Szkoły były płatne i prywatne. Formy właścicielskie, wielkości szkół - różne. Można tak długo wymieniać, ale czy to ma sens? Socjalizm produkuje kolejno złe idee, ucząc ludzi np. braku odpowiedzialności za ich czyny. To nowi niewolnicy - ubezwłasnowolnieni, bezideowi dawcy kapitału, którym zarządzają doskonale wykształcone( w prywatnych szkołach)dzieciaki lewackiej śmietanki. Niewolnik słabo wykształcony, umiejący ledwie czytać i pisać na poziomie 4 klas, nie rozumiejący zatem swojej podmiotowości a tym samym użyteczny, to pomysł, który realizował w G.G wielki europejski socjalista Adolf Hitler.
-
Penalizacja dragów jest potrzebna handlarzom ich politycznym pomagierom, to jasne jak słońce. Ludzie zawsze się odurzali, grzyby, dymy, alkohol, wywary z ziół, mają to we krwi - atawizm. Prochy powinny być legalne, kto przesadzi ginie. Nie przekonają mnie żadne argumenty, stanowiska w tej sprawie nie zmienię.
-
Ostatnia podróż do Kielc
Almare odpowiedział(a) na Marcin B utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rejs? Raczej nie, raczej podróż drogą lądową :) Można prosić o dokładne wskazanie przegadanych fragmentów? Bo samo to stwierdzenie nie kieruje mnie niestety na żadne konkrety. Podpalanie horyzontu wydaje mi się ciut efekciarskie, ale dziękuję za propozycję. Pozdrawiam :) bardzo proszę IV zwrotka kolegi: nie zadrży drewniany horyzont przez postawiony talerz --------------> Czy stół jest horyzontem peela, a brak żarcia na talerzu ma być tym szokiem, jaki przeżywa podmiot liryczny? Ja, zaproponowałem dramatyczny zwrot i podpaliłem horyzont - ułudę, bo miłość kobiety przeminęła, a cała podróż odbywa się w wyobraźni peela. A jak z logiką tych dwóch linijek? popatrz Joanno wciąż mam na skórze--->No, kolego, fraza śliczna i bardzo poetycka, i nie ukrywam, słone oddechy tamtego lata sam kiedyś napisałem, cytuję: "ciepłym oddechem tamtej nocy", różnica w tym, że był to Zoned. Proszę się zdecydować na rodzaj wiersza: liryka miłosna, czy Zoned? Na dodatek Joanna wywołana do tablicy. Czy autor zapytał Joannę o zgodę na upublicznienie relacji z peelem? jak sobie poradzić z wierszem w IV zwrotce, pokazałem. powtórzę: podpalę horyzont i odpłynę wciąż mam na skórze słony oddech lata to, wielkie nie jest, ale lepsze - moim zdaniem. tytuł: kurs na Kielce. pozdrawiam. -
zestawianie zakochania z gazetą, padliną, sławojką - dla mnie za mocne. zakochałem się jak mucha w lepie jest lepiej :)))) (ale to nie poezja, ledwie wstęp do żartobliwej kontynuacji lub zaskakującej puenty ); nie lubię jednak używania "jak" w poezji. Nad tekstem trzeba jeszcze popracować.
-
Ostatnia podróż do Kielc
Almare odpowiedział(a) na Marcin B utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
może, nie "Podróż", a "Rejs do Kielc"? do poprawy bo przegadany i to dziwnie - moim zdaniem. podpalę horyzont i odpłynę wciąż mam na skórze słony oddech lata -
pewnego wczoraj zakochałem się mimochodem jak mucha w gazecie ---> to jest złe/ mucha kocha padlinę i... sam wiesz. może więc tak: ubywa mnie przechodząc mimo łykiem wina wytrawnego to ubywanie w w łykach wina - mało odkrywcze i już zupełnie w innym nastroju niż zwrotka pierwsza. bez smaku zapachu jutra ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Punkt zakochałem się mimochodem przechodząc mimo ubywam w znikających jutrach próbowałem, poddaję się... to co napisałeś jest słabe. płaskie i bez polotu. pozdrawiam.
-
zima zima zima futerko kibić skryło puchata jest ta miłość tańczą po srebrnym lisie kształty są niczym misie kocha nie kocha kocha nie kocha kocha by z wiosną wagę tracić nie nosić ciepłych gaci polary czapki schować i ciałem znów czarować pozdrawiam Jacek pełna zgoda :))))))) czary mary mary czary piersi jagi nogi oli oczy oczy tylko Joli włosy włosy kasi czerń biodra biodra taniec ani albo eli czary mary mary czary cud istota sunie snem a tu zima mocno trzyma wiosna panie nie wiadomo na pociechę marzeń morze albo Boże dałbyś zjawę żywą jakąś nawet ledwie i zrobimy czary z mary czary z mary roztopimy cały śnieg
-
przypomnij sobie
Almare odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mam podobnie, więc nic więcej prócz powtórzenia - echa: kojąca cichość.... liryka! J.S dla mnie to rozdrapywanie, więc nie wiem. dobrze, że przy czytaniu tekst jest kojący. serdeczności Rozdrapujesz, być może, ale wierszu tego nie ma. Początek szybki, "błyskliwy" i niepokojący. Druga zwrotka spokojniejsza refleksyjna, wchodzimy w sny o snach, pojawia się dialog, wersy skracają się, aż milkną w słowie "mówię" bez kropki - bo przecież rozmowy z ukochanymi osobami trwają, trwają, trwają... -
przypomnij sobie
Almare odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pięknie zapisane wspomnienia, wielowątkowa narracja obrazami; i taka spokojna, kojąca cichość... Pozdrawiam. -
Tak, tak, te apokaliptyczne, zatrważające zmagania podmiotu lirycznego wyzierają z każdej linijki wiersza; mimo ironicznego zakończenia, dystansującego peela od tego co zawarte w strofach poprzedzających odczyt jest jednoznaczny - sytuacja jest groźna, peel nie radzi sobie z życiem, sytuacja go przerasta, jeszcze chwila i... Czy ja już chwaliłem dzieło? Pewnie tak, ale pochwalę ponownie - ten wiersz to są "bebechy", których specjalnie nie lubię, ale podane tak, by podumać, wspomnieć... :)) Pozdrawiam, czekam na następne wiersze.