
amerrozzo
Użytkownicy-
Postów
945 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez amerrozzo
-
Widok na Kitzsteinhorn
amerrozzo odpowiedział(a) na Daria_Paryła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
??? Myślisz, że zależy mi na głosie kogokolwiek z tego forum??? -
Widok na Kitzsteinhorn
amerrozzo odpowiedział(a) na Daria_Paryła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Takie wiersze na tym forum podobają się. Ale nie mnie. Jestem na nie. Dlaczego? Niby zgrabnie napisane, ale mam wrażenie, że zlepiono tu kilka cudzych myśli, lub innych ogranych zwrotów. Jeśli ptaki nie lecą, to tną bądź przecinają niebo, horyzont. Wiatr oczywiście po linii najmniejszego oporu kojarzy się z oddechem. Dojrzewanie do umierania kojarzy się automatycznie ze znaną łacińską sentencją. Ratujesz się poniekąd formą, ale zagłębiając się w poszczególne zdania zobaczyłem głównie banał. Ale nie przejmuj się, ja na poezji w ogóle się nie znam. Nawet nie czytam, bo tylko proza rządzi. Podobało mi się jeno to: "Zabawmy się w życie, w czasie jego trwania." Pozdrawiam. -
Co tam ponad poziomy! Byle wieszcz taki tekst pisze. Twój wiersz jest ponad piony!
-
Ja bym tam na admina za bardzo nie psioczył. Jest, jaki jest, ale przecież o forum dba jak może. Ostatnio były zresztą dość duże i czasochłonne - jak angello zapewniał - zmiany w Zetce. Nie można więc twierdzić, żeby angello forum olewał. Poza tym istnieje jeszcze inny świat nie-asubstancjalny i trzeba zrozumieć i uszanować też to, że angello ma swoje życie i swoje sprawy. A innych ludzi - jak mi się zdaje - teraz do pomocy nie ma. Na wiadomości angello praktycznie nigdy nie odpowiada. Ten problem nie dotyczy tylko ciebie. Możesz być jednak pewien, że odpowie tutaj, na forum. Kiedy? Tego nie wiem. Próba pogrubionej czcionki Próba kursywy Jak widzisz u mnie można tekst formatować. Z kolorami się nie będę bawił, ale też zawsze działały. Mistrzem w radzeniu nie jestem, ale może spróbuj na innej przeglądarce podziałać (np. Operze). Na IE zawsze jest dużo błędów (zakładam, że na niej właśnie działasz). Co do braku powiadomień o odpowiedziach na komentarze - nie wiem, czy to działało kiedykolwiek, bo nigdy tej opcji nie włączałem. Ale bez tego da się żyć. Zresztą masz kropkę przed tematem, w którym się wpisałeś, widać też autora i czas ostatniego komentarza jeszcze przed wejściem w temat, nie widzę więc problemu. Wchodzisz na forum do działu Pe, powiedzmy, lustrujesz szybko tematy z kropkami (czyli tymi, w których się udzieliłeś) i wchodzisz, jak widzisz że ostatnio pojawił się jakiś nowy komentarz. Pewnie to wszystko wiesz, ale tłumaczę na wszelki wypadek.
-
według tej teorii Panie Angello, w Z nie ma ani jednego poety współczesnego Według teorii angello w dziale Zet powinny znajdować się tylko moje dada-potworki. Ale przecież takie teksty są besztane najbardziej, więc o czym chrzani admin???
-
Zmiana hasła nie działa, odkąd jestem na tym forum. Awatary i ruchliwe emotikony ("uśmieszki" jak napisałeś) nie są dostępne na tym forum. W jaki sposób próbowałeś formatować tekst?
-
rosyjski gwałciciel
amerrozzo odpowiedział(a) na nervous utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Rzecz, która mnie zastanawia, to: dlaczego w tytule jest "rosyjski"? Gwałciciel to gwałciciel, każdy taki bydlak jest szczurkiem, naradowość nie gra tu roli. Zaakceptowałbym rosyjskiego gwałciciela, gdybyś pisał o konkretnym Rosjaninie. Nie podoba mi się krew mieszająca się z asfaltem. Zupełnie tego nie widzę. Asfalt się stopił do tego stopnia, że zaczął się mieszać z krwią, czy co? To już lepiej: krew ścieka do rynsztoka. Reszta nie jest niczym wielkim, ale temat bardzo dla mnie. Szkoda że nie zagłębiłeś się bardziej w psychikę gwałciciela, tylko powiedziałeś tyle, ile każdy wie, albo może się domyślić. Ale próbuj dalej. Znajdą się chętni do czytania takiej poezji. Przy okazji - najlepiej zrobisz, jak nie będziesz brał sobie do serca ani jednego słowa użytkownika o nicku "kasiaballou". Wybacz, Kasiu, ale to, że ty nie lubisz takich tematów, nie oznacza jeszcze, że cały świat ma takie samo zdanie. Co to znaczy: nie tędy droga? Oświeć więc, proszę, nas i wskaż prawidłową drogę. Pozdrawiam autora. -
Bierzcie to na luzie jak i ja biorę. Skoro Hania to dawny, legendarny, oyey, to musicie wiedzieć, że taki jest jego sposób bycia. Ja Hanię lubię, bo reprezentuje ona chaos. Im więcej rzucacie rozsądnych argumentów przeciw takiemu pisaniu, tym więcej takich tekstów tutaj się pojawia. Im durniejszy tekst, tym lepiej. Hania działa metodologicznie, jest konsekwentna i nie odejdzie stąd, tak jak nigdy stąd nie odszedł oyey (okey, przerwy dłuższe były, ale zaraz potem było wracanie pod zmienionymi nickami). Chuck Norris to też jedna i ta sama osoba. Uważam, że Hania (w wersji oyeyowskiej) to jedna z najciekawszych tutejszych osób. Szkoda obecnego spadku formy i torturowaniu nas wierszami jak powyższy. Mam nadzieję, że jeszcze wrócą czasy Dorotki. Nie ma się, o co burzyć. Mam dziwne wrażenie, że Hania alias oyey jest ponad całym tym forum, ponad całą tą awanturą o zupełne NIC. Poza tym jesteście słabymi ludźmi, jeśli wystarczy rzucić wam kilka literek, wersów, a wy podnosicie larum. (Powyższe uwagi nie dotyczą osób, które wpisały się w tym temacie, ale osób, które nieustannie podnoszą rwetes na widok wierszy Hani w Zetce). Pozdrawiam mocno.
-
* * * (Człowiek)
amerrozzo odpowiedział(a) na Dorota Płoszczyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawy pomysł, szkoda że nie dosadniej i dłużej. Pozdrawiam. -
To mi się podoba: Reszta - nie, nie- stety. Pozdrawiam.
-
szary wiersz
amerrozzo odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja odwrotnie niż przedmówczyni. Początek na wskroś grafomański, ale im dalej, tym lepiej. Dałbym plusa, ale w wyniku tzw. dyskryminacji pięciowierszowej zetkowej, nie mam prawa głosu. Pozdrawiam. -
Warsztat nie jest moją mocną stroną, ale skorom już tu trafił... Po pierwsze - wyrażenie: "na planecie Ziemia" jest pleonazmem. Wielka litera w słowie "Ziemia" sugeruje, że mowa o planecie. Gdyby było - dla przykładu - tak: "na planecie ziemia jest pulchna", wówczas byłoby w porządku, bo "ziemia" znaczyłoby wtedy tyle co gleba. Podobny błąd, często spotykany, jest z miesiącami. Nie piszemy: "w miesiącu Lutym", ale po prostu: "w Lutym". Po drugie - nie podoba mi się początek. Zaczynasz od konkretu: "pokusa to cukierek", po czym stwierdzasz, że smakuje "lekką szkodą". "Szkoda" to (jak mi się zdaje) słowo odnoszące się do czegoś niefiguratywnego. Nie widzę więc konsekwencji: skoro zaczęłaś wyjaśniać, czym jest pokusa i posłużyłaś się realnym przedmiotem, by przybliżyć istotę pokusy (tu oczywiście można przyjąć, że to cukierek jest pokusą, albo że pokusa kojarzy się z czymś słodkim, miłym, a cukierek, jako z natury słodki i miły w smaku, najlepiej oddaje odczucia peela), nie powinnaś stwierdzać zaraz po tym, że "smakuje lekką szkodą". Albo "działamy" w abstrakcji, albo "idziemy" konkretem. Tak uważam. Inna rzecz, że skoro już pojawił się "cukierek", to nieuzasadniony wydaje się wers, w którym piszesz, jak pokusa smakuje. Skoro zdecydowałaś się na cukierka, każdy potrafi sobie go wyobrazić, jego smak także. Po trzecie - może zamiast "dobija czwarta" napisać: "dochodzi czwarta"? Po czwarte - "zegary zachłysnęły się czasowością". Nie znam się, ale "zegar", za chwilę "czasowość", czyli po prostu "czas" - nie wygląda to dobrze. Ja bym drugą strofę rozpisał tak (z zachowaniem słowa "czas", które tu jest istotne): na Ziemi dochodzi czwarta u ciebie cały czas ósma A zresztą, mniejsza o te wyliczenia: po pierwsze, po drugie i po srakie. Ja widzę wiersz w takiej formie: pokusa to cukierek zostajesz po nim bezzębny na Ziemi dochodzi czwarta u ciebie cały czas ósma mamy za mało wrażeń jak na jedną czasoprzestrzeń razem zapychamy więc puste miejsca papierkami po gumie Wybacz za wtranżalanie się w nie swój tekst, ale pomyślałem, że skoro to W, to chcesz jakiejś pomocy, nawet jeśli jest to pomoc amerrozza ;-) Tekst do poprawki, być może nawet do napisania od nowa. A tytuł to se wymyśl sama ;-) Pozdrawiam.
-
zima zima zimność
amerrozzo odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kurwa! jakie to piękne... Czarujący obrazek, Kalosze, i kolejny twój wielki wiersz. Pod wiersze innych nawet nie zaglądam, żeby nie psuć sobie tego magicznego nastroju, w jaki wpadłem po przeczytaniu tego kawałka poezji. Dziękuję. -
Damom zawsze wybaczam. (Wybaczone!) Całuję.
-
Żadnej krucjaty jeszcze nie prowadzę. Zresztą powiedziałem, że potrzeba by było do tego kilka osób. Jeśli spadają wiersze niechlujne i niezredagowane to dobrze. Jeśli jest inaczej to źle. Zapraszam do wątku stokrotek w rosole i do mojej odpowiedzi do Spiro. Zadałem tam proste pytanie dot. gustu.
-
W tym miejscu w dziale "Wiersze znanych" zamieściłem już kiedyś ten wiersz: h ttp://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=71408#dol [trzeba anulować spację między "h" a resztą adresu] Tam w komentarzach Rafał Leniar zripostował to swoim wierszem (mam nadzieję, że się nie obrazi, że go reklamuję ;p).
-
Mam jeszcze jedno pytanie: czy w momencie przekroczenia magicznej bariery + 24 punktów lub - 24 punktów głosowanie zostaje automatycznie zakończone i w zależności od wyników wiersz zostaje wyróżniony bądź cofnięty, czy inaczej to działa? No bo załóżmy taką sytuację: wrzucam swój wiersz, ale nie podoba się on 12 osobom (możliwe). Mam - 24 punkty i zostaję przeniesiony do działu Pe. A co z osobami, które zagłosowałyby pozytywnie na mój wierszoł, ale nie miały okazji, bo nie zdążyły? Takie zmiany, a wystarczyło powołać jednego "strażnika" i po sprawie. Przecież chodziło tylko o wyrzucenie kilku niechlujnych tekstów. Teraz się zacznie: ten zagłosował przeciw mnie, to ja mu odpłacę. A strażnikowi nie miałby kto odpłacić, zwłaszcza że byłby nim - mam nadzieję - M. Krzywak ;)
-
Tylko dlaczego mogą głosować tylko ci, którzy dodali co najmniej 10 wierszy do Zetki? To teraz, żebym mógł głosować muszę walić wszystko - jak idzie - do Zetki i liczyć na to, że nie będziecie mi tego cofać do Pe ;) Wniosek z faworyzowania tych, którzy mają dodanych już co najmniej 10 wierszy do Zetki, jest taki: było zawsze wciepywać tam byle co, żeby móc teraz głosować. Nie lepiej dać możliwość głosu osobom, których konta zostały utworzone minimum przed 12 miesiącami i które ogółem wrzuciły tu co najmniej 10 wierszy (bo tak będę swoje gnioty kierował do Zetki ;p)? "Ogółem", czyli do Pe i Zet łącznie. W porządku - nie marudzę ;P Dobrze że są jakieś zmiany i dziękuję za nie.
-
rozmowy z Jackiem Sojanem ciąg dalszy(ad.wątku'poznajmy się')
amerrozzo odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Vacker, zaznaczaj do kogo mówisz, bo sam już nie wiem, czy to ja mam się pluć ;D sorry, wydawało mi się to oczywiste - to było w reakcji na W.B. Niby oczywiste, ale raz w tym wątku się wpisuję, raz w tamtym i nawet nie czytam tego, co napisałem. Bałem się więc, że może jakąś bzdurkę popełniłem. No a że komentarz był bezpośrednio za moim komentarzem, uznałem, że być może mówisz do mnie. W każdym razie - mniejsza o ten fragment dyskusji. Sorry za niepotrzebne offtopy i za zawracanie gitary. -
Kto chce, niech się łączy
amerrozzo odpowiedział(a) na Rafał_Leniar utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Wymyślają teraz. Wystarczą trzy osoby, które są w miarę aktywne na forum (co oznacza, że zawsze znajdzie się ktoś, żeby zaprowadzić porządek; stąd 3 osoby), które będą usuwać teksty nienadające się kompletnie do tego działu. Jeśli będzie trzeba kogoś usuwać po raz setny, to po raz setny zostanie usunięty. Poza tym zawsze można taką osobę ostrzec drogą pw, żeby nie wklejała do Zetki, póki nie zacznie pracować nad sobą. W przeciwnym razie łagodny ban. I tak aż do skutku, a jeśli skutku nie będzie, to tylko potwierdza to, że "władza" jest tu potrzebna, bo pewne niereformowalne typy zawsze będą przez swoją megalomanię brudzić w dziale Zet. ja to pisałem w odpowiedzi na post Mirka Serockiego;) powinienem zacytować Vacker, ja nie zawsze może grzeszę bystrością, ale teraz załapałem ;-) Ja też pisałem w odpowiedzi na post Mirka i w odpowiedzi na Twój post, tylko tak niezgrabnie wyszło, he, he. Generalnie chodziło o to, że nie zgadzam się, żeby była potrzeba przebijania się do Zetki (tak jak mówisz, że Jerzy R. musiałby teraz trochę do Pe wrzucać, co uważam za zły pomysł). Resztę napisałem komentarz wcześniej. -
rozmowy z Jackiem Sojanem ciąg dalszy(ad.wątku'poznajmy się')
amerrozzo odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Vacker, zaznaczaj do kogo mówisz, bo sam już nie wiem, czy to ja mam się pluć ;D -
Kto chce, niech się łączy
amerrozzo odpowiedział(a) na Rafał_Leniar utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Wymyślają teraz. Wystarczą trzy osoby, które są w miarę aktywne na forum (co oznacza, że zawsze znajdzie się ktoś, żeby zaprowadzić porządek; stąd 3 osoby), które będą usuwać teksty nienadające się kompletnie do tego działu. Jeśli będzie trzeba kogoś usuwać po raz setny, to po raz setny zostanie usunięty. Poza tym zawsze można taką osobę ostrzec drogą pw, żeby nie wklejała do Zetki, póki nie zacznie pracować nad sobą. W przeciwnym razie łagodny ban. I tak aż do skutku, a jeśli skutku nie będzie, to tylko potwierdza to, że "władza" jest tu potrzebna, bo pewne niereformowalne typy zawsze będą przez swoją megalomanię brudzić w dziale Zet. -
rozmowy z Jackiem Sojanem ciąg dalszy(ad.wątku'poznajmy się')
amerrozzo odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Prowadzimy rozmowę na ten sam temat w dwóch różnych miejscach równocześnie. I to jest oryginalne ;-) Co do "róbta, co chceta" - wszystko już na ten temat powiedziałeś. Zgadzam się w pełni. Wojtku, są takie osoby - pewnie z doświadczenia sam to wiesz - które faktycznie nigdy się nie zmienią. I będą a to za sprawą swojej ignorancji, a to za sprawą megalomanii, zawsze mieć na celu szkodę. Nie ma więc sensu użeranie się z takimi jednostkami. Po prostu usuwa się ich z Zet (i jeszcze raz przypominam: nie chodzi mi o osby mające inne zdanie niż "władza", ale o osoby szkodzące tamtemu działowi; za szkodę uważam: lekceważenie czytelnika przez brak obróki tekstu, wyśmiewanie komentatorów, którzy mają nieprzychylne zdanie o naszej twórczości, plagiatorstwo). Są więc pewne osoby, których niczego się nie nauczy i trwać będą w swojej głupocie. Zgodzisz się więc chyba, że jednak ich głupota nie zezwala na psucie renomy Zetki. Albo gramy poważnie, albo się wygłupiamy, ale od tego mogą służyć inne działy. Co do innych osób, których jest zdecydowanie więcej - jeśli ktoś jest reformowalny, to raz usunięty z Zetki, pomyśli dlaczego został usunięty i będzie chciał tam wrócić. W tym celu będzie się starał zmieniać swoją twórczość. I nie chodzi mi o taką zmianę, która może-kiedyś-tam przypadnie do gustu "władzy", ale o pozbycie się papugowania, redakcję własnych tekstów itd. Naprawdę - uważam, że nie dużo trzeba, żeby być w dziale Zet. Chodzi tylko o tych, co naprawdę mają rady innych i zdanie innych gdzieś. A jesli ktoś naprawdę popracuje nad sobą, zacznie bardziej się interesować poezją, to tylko się cieszyć. Dodam jeszcze, że mówimy o sytuacji, w której istnieje "władza", która pilnuje porządku. Bo tylko wtedy mówimy o renomie Zetki i tylko wtedy można chcieć pracować nad sobą, żeby móc tam wrócić. Bo na razie - jedno usunięcie Hani K. niczego jej nie nauczyło, bo zawsze może tam wrócić i znowu nabrudzić. Zauważę jeszcze, że Hania K. to zwykła prowokatorka (na pewno jest to bufon_smerf), a dzięki zaprowadzeniu porządku takie osoby będą miały uciętą drogę do Zetki (Zetka bez prowokacji). -
Kto chce, niech się łączy
amerrozzo odpowiedział(a) na Rafał_Leniar utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Wojtku, wtórność nie jest względna (co innego pojęcie grafomanii, ale i tu się wypowiedziałem za łagodną "formą rządów"). Żeby zobaczyć, czy coś jest wtórne, wystarczy odnieść się do historii. I ja mam na myśli wtórność, która polega na zagraniu przez cały wiersz utartymi motywami, bo to, że coś zupełnie nowego trudno wymyślić, to już inna kwestia (zawsze jest się w jakimś stopniu nieoryginalnym - to wiem; ale ja mówię o zupełnej wtórności, którą dostrzeże średnio obyty z poezją człowiek). Pisać i czuć wolno każdemu wedle woli - to oczywiste. Ale: 1) Jeśli ktoś zna dobrze poezję i gra utartymi motywami, jest zwykłym plagiatorem. Zgodzisz się chyba. Dlaczego więc uznaje się za zaawansowanego poetę? 2) Jeśli ktoś nie zna poezji, ale pisze, jak pisze, to skąd w takim razie bierze się jego bezczelność, żeby od razu pakować wiersze do działu dla zaawansowanych poetów (tak jak nieznajomość prawa nie upoważnia do jego nieprzestrzegania, tak nieznajomość poezji nie zezwala na zarozumialstwo). To nie jest problem ograniczania czyjejś swobody artystycznej, bo przeciw czemuś takiemu wystąpiliby tu wszyscy. To jest problem albo świadomego plagiatowania i wrzucania do Zetki, albo ignorancji (jeśli nigdy nie miałem do czynienia z poezją, dlaczego mam w sobie tyle pychy, że wrzucam od razu do działu dla zaawansowanych?). Tak więc dalej występuję przeciw niezredagowanym tekstom w dziale Zet i przeciw tekstom, które są od początku do końca jednym wielkim epigonizmem. Takich tekstów w Zetce nie ma znowu nie wiadomo ile. Ale wystarczy parę takich wierszy, żeby skutecznie paraliżować cały dział. Żądam tylko usunięcia takich wierszy, resztę zostawiam w spokoju. Dodam, że chodzi tu dosłownie o pięciu, sześciu autorów. Poza tym zauważ, Wojtku, że system, w którym jest osoba pilnująca porządku w Zetce, wyeliminuje skutecznie prowokacje (bo chyba mi nie powiesz, że zakładanie kilku kont przez jedną osobę tylko po to, żeby zalać głupotami dział Zet nie podlega wartościowaniu? Szkodzi to forum i jest to złe - i basta). Przykład choćby z bufonem_smerfem, lilianną itd. -
Kto chce, niech się łączy
amerrozzo odpowiedział(a) na Rafał_Leniar utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Patrz: mój komentarz wyżej. Chyba nie powiesz, że czymś dobrym jest tekst, w którym roi się od błędów ortograficznych, składniowych i nie ma w nim polskich znaków? Wywalanie takich tekstów wcale nie jest tyranią. Kolejny raz, kiedy widzę, jak bardzo starasz się wywołać następną wojenkę z M. Krzywakiem. Nigdy ci dość?