Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 855
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Dzięki, bo i o podobanie też tutaj szło :-). Więc mimo, że forma się dłuży, cieszy, że Komuś się podoba :-). I myślę, że dla wiersza jest to najważniejsze. Bo czym byłby w końcu bez podobania się? :-) Pozdrawiam i do poczytania :-).
  2. Jakoś mnie nie przekonuje. Pozdrawiam
  3. słowa słowu słowem mów Pozdrawiam
  4. Wyszło dość banalnie, moim zdaniem. Pozdrawiam
  5. Dwa pytania: 1. Dlaczego każdy wers zaczyna się z dużej litery? 2. Brałeś coś? Pozdrawiam.
  6. PL to człowiek zagubiony. Tęskni jednak do świata wartości, który hołduje miłości i życiu rodzinnemu. Dostrzegam też tutaj kilka symboli: dom - oprócz ciepła rodzinnego przywódzi mi na myśl skrót od łacińskich słów: Deo Optimo Maximo (Bogu Najlepszemu Najwyższemu), umieszczany dawniej na świątyniach i nagrobkach, błękitny dach, to Niebo, chleb - Chrystus Eucharystyczny. Jest też ciemność, będąca brakiem Światła, którym jest Bóg, jest upadek ducha, który następuje w tej ciemności, jest też Droga ('Ja jestem drogą') na końcu której widać Światło i wahanie, w którym kryje się nadzieja na... nawrócenie. Tyle wycisnąłem chociaż zawsze istnieje możliwość nadinterpretacji :-). Pozdrawiam i do poczytania :-).
  7. Dzięki, Krystyno :-).
  8. Śmierć bywa zwycięstwem moralnym Tylko tyle i aż tyle wybrałem. Reszta do solidnego przemyślenia. Do poczytania :-).
  9. Cieszę się, że jeszcze Ktoś przebrnął przez tę dłużyznę :-). A pozytywny odbiór z Twojej strony jest dla mnie szczególnym komplementem :-). Pozdrawiam i do poczytania :-).
  10. No cóż, ballada programowo ma wpisaną dłużyznę w swoją formę, tak jak i niewyrafinowany język :-). Kiedyś, ktoś na tym forum napisał, że w dzisiejszych czasach publikowanie czegoś co nie mieści się na jednym ekranie, graniczy z heroizmem (czy jakoś tak :-)). Zdaję sobie sprawę z tego, że nie żyjemy w czasach wielkich poematów, ale mam na sumieniu jeszcze kilka takich 'heroicznych' dokonań. Czy mam się mini z Wami nie podzielić??? Dziękuję za wpis, pozdrawiam i do poczytania :-).
  11. Pod w względem technicznym jako tako, treść zaś na kartkę walentynkową. Do poczytania.
  12. Czarno to widzę... ale po nocy przychodzi dzień :-). Do poczytania.
  13. Przed chwilą przeczytałem pod inspiracją, a teraz drugi raz z uśmiechem. Pozdrawiam i do poczytania :-).
  14. Jest coś w tej metaloplatyce z obróbką cieplną :-). Sprawne, zwięzłe i ciekawe ujęcie tematu. Pozdrawiam i do poczytania :-).
  15. Krystyno, wziąłem sobie fragment Twojego komentarza do 'gdy przestanie padać, rozhuśtamy tęczę' na sygnaturkę :-). Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu?
  16. Muszę się do czegoś przynać :-). Jakoś tak się stało, że przecztałem tylko pierwszą część, zrobiła na mnie wrażenie, chyba swoją szczerą autentycznością, i do niej się odniosłem. Widzę teraz, że ta druga wnosi nowe elementy. A może by tak z dwóch zrobić jedność, łącząc je nie powtarzając już powtarzających się fragmentów? Do poczytania i dużo zdrowia życzę.
  17. Zbyt wiele naraz, ale komiks mnie utknął. Pozdrawiam.
  18. To samo mi się skojarzyło co Alicji :-). Pozdrawiam.
  19. Nawet całkiem sprawnie. Do poczytania.
  20. Ja też się tak nie bawię. Zuźka uprzedziła mój komentarz. Błeeee... (płacz). Lubię poezję księdza Twardowskiego, ale ta adaptacja mnie nie przekonuje. Pozdrawiam i do poczytania.
  21. Eee... takie tam zabijanie czasu, ale on nie prosi się wcale o zabicie. Może nawet woli być dobrze wykorzystany :-). Do poczytania.
  22. Powiedziała do ojca o matce córka. Do poczytania.
  23. Są momenty ;-), ale są i takie, co jeszcze domagają się dopieszczenia, moim zdaniem. Do poczytania.
  24. Niestety nie przekonuje mnie takie pisanie. Pozdr.
  25. Po prostu mi się nie podoba. I co ja na to poradzę? Do poczytania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...