Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 856
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Magdo, to my po tych samych pieniądzach ;))) Wzorcowi rodziny: ona, on i jeden pies, rzućmy w przymilnie uśmiechniętą buzię zdecydowane, ale stanowcze NIE! tylko... ciągle ten ambaras... choć może Żeleński akurat tu trochę nie na miejscu ;). a człowiek co niby rozumny, to z doborem, niby tym najprostszym, ciągle ma problemy ci co by chcieli, to nie mogą ci co mogą, to nie chcą abo jedna połowa chce, a druga nie albo odłożyć to na jak najpóźniej bo szkoła, praca, kariera... mamo, tato, będziemy mieli nowego... hOpla!!! a są i tacy co chętnie by się pozbyli w ogóle jedyna nadzieja, że poprawi się u nas na tyle że emigracja zarobkowa z krajów arabskich ruszy nam na ratunek ratunkuuu!!!! no dobra, popisałem się trochę dzięki jeszcze raz :)
  2. Magdo, HAYQ, takich skojarzeń wywołać się nie spodziewałem :))))), ale też fajnie ;). radik1, cała przyjemność po mojej stronie :), proszę :) pozdrowienia i serdeczności dla Szanownych Czytających :)
  3. no, byłem świadkiem, jak jedna starsza kobieta zapisywała się na zabieg w marcu na... listopad. to była bardzo starsza kobieta. pozdrawiam i do poczytania.
  4. Rój buntownik z barci uciekł. Długo błądząc w głuchej dziczy, wśród wonności słodkich uciech dom odnaleźć nowy liczył. Że co począć ma, nie wiedział, posłał gońców po niedźwiedzia, bo po drodze coś tam słyszał, jak ten chwalił się do lisa, że na całym świecie zgoła zna najlepiej się na pszczołach. Przyszedł niedźwiedź i doradził by nie latał rój wysoko, by się nisko gdzieś osadził w dziupli dużej tak na oko na niedźwiedzią tłustą łapę. Chłodno mu tam będzie latem, ciepło mu tam będzie zimą. Nawet miesiąc nie przeminął, choć do rad się rój stosował, gorzko tego pożałował. Czemu? Pewnie wiecie sami. Źle ten kończy, kto przestaje z niedźwiedziami.
  5. a ja myślałem, że o matce :( podobnie jak i inni mam mieszane uczucia, jednak uważam, że pomysł na wiersz jakiś był, co już należy docenić. poza tym próba zaskoczenia czytelnika zakończeniem, co by tu nie napisać, dość skuteczna. myślę, że pomogło by nieco wierszowi gdyby to zakończenie nie było tak przewrotnie prześmiewcze. sprawia to wrażenie nienaturalności. w ten sposób raczej nie reaguje ktoś, kto szczerze żałuje straty... choćby suki. poza tym myślę, że w jakiś sposób godzi ono w odbiorcę i dlatego trudno jest czytelnikowi w powiązaniu z resztą pozytywnie je odebrać. razi mnie też "mego", "twa" itd. nauczyłem się na tym forum, żeby tych form starać się nie używać i w tej chwili uważam to za słuszne, choć czasami, z różnych względów, używam, ale już ze świadomością konsekwencji :). pozdrawiam i do poczytania.
  6. czyli, że jeśli trafisz między wrony, będziesz krakać jak i ony. czy tego chcesz, czy nie. tak? szczęścia w nowym roku :)
  7. Dobrze Alu :) do poczytania :)
  8. dobre chociaż... tytuł bym zmienił leży w zbyt dużej sprzeczności z treścią, a odwrotnie byłby zbyt oczywisty. pozdrawiam i do poczytania.
  9. Zawsze lubiłem Panią czytać :) i tym razem się nie zawiodłem. Tym bardziej że jest, jak zwykle, na czym zatrzymać oko również pod wierszem ;). Kłaniam się nisko i pozdrawiam.
  10. moim zdaniem zbyt niedopowiedziany. i choć niedopowiedzenie często bywa pożądane, to w tym wypadku odnoszę wrażenie, że tak nie jest. ale wola Autora\ki :) pozdrawiam
  11. Szkoda, że Cię tu nie ma... Małgorzato. A wiersz, moim zdaniem, trzeba jeszcze przemyśleć i nad nim popracować, bo wydaje mi się, że są w nim elementy godne uwagi. pozdrawiam.
  12. Krysiu, dziękuję :))) i życzę Ci jedynie miłych rzeczy w nowym roku, a te złe niech Cię omijają z daleka. Magdo Taro, spłoniony z powodu buziaka :) również ślę życzenia wszelkiej pomyślności i zdrowia, zdrowia, zdrowia :).
  13. już mi lepiej ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
  14. nie rozumiem sensu ostatniego wersu poza tym, moim zdaniem, ok. kłaniam się i pozdrawiam.
  15. Dziękuję jeszcze raz Fly Elika i wzajemnie :)
  16. Nooo, dzięki :) Michale i nie wiem co mam więcej napisać ;) wszystkiego dobrego i do poczytania.
  17. A to niespodzianka! Może po raz drugi, no może trzeci, odkąd korzystam z tego forum, zdarzyło mi się, że ktoś komentuje mój wiersz, który zszedł dalej niż na trzecią stronę. To bardzo miłe. :) Nie wszystko co piszę przekracza objętość karki A4... dwustronnie ;). Mam w rękawie jeszcze sporo takich miniaturek, ale trochę szkoda limitu na ich upublicznianie. Postanowiłem więc sobie, że kiedyś je sypnę do wora i razem rzucę na forum :). Na razie czekają. A może jeszcze się coś dopisze? Bo też lubię taką formę. Jeszcze raz dziękuję za sympatyczną niespodziankę. Pozdrawiam i do poczytania :)
  18. oj wodzi rym Autora wodzi :) jest to jakaś próba, ale nie wielkie dzieło :) kłaniam się i pozdrawiam.
  19. a mi smutno pozdrawiam
  20. Fly Elika, próbowałem już kilkoma tasiemcami testować rozciągliwość okienka i jakoś do tej pory wytrzymało. jednak, co mnie bardziej zaskoczyło, to rozciągliwość cierpliwości czytających. zawsze znalazło się kilka Osób, co to twierdzili, że przeczytali :). i ja Im wierzę :))). a kiedyś tutaj przeczytałem, że wysyłanie na forum czegoś co nie mieści się na jednym ekranie graniczy z heroizmem :))) no cóż balansuję na granicy akceptacji ;), ale na razie... no może tu skończę coby nie spaść :). dzięki za powrót.
  21. witaj Ruffle_puffle. Miło mi, że i Ty jemu (wierszowi), hm... jej (bajce) przychylny. "Ale to w sumie od ich wieku zależy." bo w końcu wszyscy jesteśmy dziećmi... czyimiś :). prawda? kłaniam się i wszystkiego dobrego przedmojoimieninowo w nowym roku życzę (gdyby przypadkiem nie zdarzyła się jeszcze jakaś okazja ;)).
  22. no za leśne przecież :))) dobra, już nie męczę ;) miłego wieczoru
  23. to jest pierwszy wiersz dodany przez Autora na tym forum, tak? no, tak, ale Autor tego tekstu nie wydaje mi się początkującym Autorem. tekst jest dla mnie trudny. jednak nie odpycha, a zmusza do zatrzymania się nad nim i głębszej analizy. forma sprawia wrażenie przemyślanej i dopracowanej. takich wierszy raczej nie pisze się w ciągu pięciu minut na kolanie. po kilku przeczytaniach zaczyna wyłaniać mi się jakiś obraz. nie wiem czy dobrze kombinuję, ale myślę, że kluczowa do zrozumienia jest tutaj ta rudość = czerwień. kłaniam się nisko i pozdrawiam
  24. taki wiersz na nowy rok :) myślę, że można przy nim jeszcze podłubać coś w tym kierunku, co go wskazał HAYQ. kłaniam się i pozdrawiam do poczytania :)
  25. :))) wiesz z jakiego powodu ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...