
Sylwester_Lasota
Użytkownicy-
Postów
12 715 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota
-
Nocka przyszła. Księżyc rośnie taki duży. W ramie okna się rozpiera, a ty jesteś, nie wiem czemu, jakaś smutna. Słuchaj, bajkę ci opowiem! O nieśmiałym królewiczu... "Ty mi bajek żadnych nie mów, chodź tu lepiej i mnie przytul." Jakże mogę cię przytulić, gdy nas dzielą czas i przestrzeń? "Wciąż mnie mamisz ułudami, a ja takich wcale nie chcę. Pragnę prawdy twoich dłoni. Przyleć! Przyjedź! I mnie przytul." Może jednak ci opowiem... o samotnym królewiczu... który wyje do księżyca ;)
-
Mój ... Wojtusiowi.
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
NO i pozamiatane :) :) :) -
Wulgarna Ignorancja
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Gaźnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po pierwsze, powinno znaleźć się to w miniaturach, myślę, że taki dział powstał nie bez przyczyny. Po drugie, nie lubię wulgaryzmów, szczególnie w wierszach. W tym przypadku jednak ich użycie można uznać chyba za uzasadnione. Po trzecie... zostawiłem Ci serduszko :) Pozdrawiam :) P.S.: Dwa :) :) :) -
cool tu rowy u gór
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
XD -
cool tu rowy u gór
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale ja się tyko śmieję ;) i NMZC :) -
Mój ... Wojtusiowi.
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No to mamy pełną jasność :) :) :) -
cool tu rowy u gór
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sylwestrze z dużej. Z Dużej :D :D :D :D Nie ma za co. Dobrze jest ;) -
Mój ... Wojtusiowi.
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chyba będzie znowu zamiatanie. -
cool tu rowy u gór
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
że masz zryty łeb hełmofon :) :) :) :) Super zabawa słowem, a i treści można wysupłać. Pozdrawiam -
Leśna ballada
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Roklin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Od trzeciej strofy w dół. Nie jestem do końca w stanie wytłumaczyć dlaczego, ale wydaje mi się, że pierwsze dwie strofki wbiły mnie w miarowy, równy rym, jak kroki piechura przemierzającego leśne odstępy, a od trzeciej, chociaż piechur nadal je przemierza, to tak jakby czasem przytupywał lewą, a czasem prawą nogą. Tzn. chyba inaczej rozkładają się akcenty, niż w dwóch pierwszych, ale się nie czepiam, bo doceniam nakład pracy jaki włożyłeś w napisanie tej ballady i tak, jak napisałem wcześniej, pomimo tego, wiersz, bardzo mi się podoba. :) -
Mój ... Wojtusiowi.
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To się nazywa dopiero brak empatii :/. Rozumiem, że ten wiersz może się komuś nie podobać, ale żeby wyjeżdżać od razu z takimi tekstami (!), to już jest przesada (nawet nie lekka). Komentarz ani nie jest na temat wiersza, ani nawet na jakimkolwiek poziomie. Powtarza w sposób nad wymiar wulgarny prawdę dość oczywistą (w pewnych kręgach). Do usunięcia, moim zdaniem. -
melancholie październikowe
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaraz... przecież to maj jest przecież :) :) :), a u Ciebie tak październikowo dzisiaj... ale pięknie, ale nich tam... niech się mai :), nawet w październiku :) Przepraszam, że tak chaotycznie, ale obawiam się, że nic nowego nie wniosę ;) Kłaniam się i serdecznie pozdrawiam :) -
Mój ... Wojtusiowi.
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Najwiekszy smutek, żal, gdy odchodzą dzieci. Współczuję. Pozdrawiam serdecznie. -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chociaż powiniem być :) :) :) Wzajemnie -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak zwał, tak zwał :). Zło często przyjmuje pozory dobra i zwalcza dobro, przypisując mu własne cechy. Muszę przyznać, że jako autor, nie sięgałem aż tak... hmm... głęboko (chyba jeszcze nie dorosłem do tego, żeby pisać listy do piekieł ;)), ale Twoja interpretacja wydaje mi się nad wymiar trafna :). Tym bardziej, że chodziło mi bardziej o to piekło, które nosimy w sobie. Zaszczepione w nas w sposób naturalny, ale wielokrotnie też zainseminowane w sposób sztuczny ale perfidnie skuteczny. Co do powszechności zjawiska, również się zgadzam, dlatego piszę w wierszu o nas, nie wyłączając nikogo. Bardzo trafnie to ująłeś. Oczywiście, jako wierzący, doszukuję się tu działania Sił :), ale staram się niczego nikomu nie narzucać, myślę :). Dziękuje serdecznie i również pozdrawiam :) -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Spadam do zajęć :) Na razie :) -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ojej! Spokojnie :) :) :). Czy napisałem, że cokolwiek krytykujesz? Ponieważ napisałaś, że "gdyby Cię oświeciło, to nie byłoby żadnych uwag:P", to pozwoliłem sobie na żart, pytając, czy znasz jakiegoś oświeconego, do którego nie ma żadnych uwag i tyle :). A Twoją obecność i uwagi (krytykę) :) bardzo sobie cenię. A tak w ogóle, to wydaje mi się, że Ty pierwsza pokazałaś mi język :P. Mylę się? :) Miłego dnia :) -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O, nigdy tak nie jest :). Pokaż mi jakiegoś oświeconego, który nie jest krytykowany :))). Chociaż jednego. -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ok, zapytałem Podmiota :), odpowiedział, że jednym z jej imion jest Nasza Rzeczywistość. Reszty szukajcie. Pozdrawiam :) -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też się zgadzam, ale jest jak jest, może z czasem mnie oświeci i coś się zmieni :) Do kogo się zwraca? Jak się dowiem to odpowiem :) :) :) Dziękuję i pozdrawiam :) -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za czytanie i uwagi, w większości słuszne :) Co do buty, to chyba tak zostanie, podobnie jak poganianie krokiem :), ale niektóre rzeczy chyba jeszcze przemyślę... jak znajdę chwilę :). Serdecznie pozdrawiam :) -
nie wiem
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Całość :) -
rozmowa z ojcem trójki dzieci
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W drugim wersie coś z interpunkcją, poza tym to... bardzo smutny wiersz. Pozdrawiam -
Dla Mamy
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na animuslumen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może to się wydawać dziwne, ale ja swój pierwszy wiersz dla mamy napisałem po tym, jak mama zmarła i o jej śmierci opowiadał. Miał tytuł właśnie "Pierwszy wiersz dla mamy". Trochę to przerażające, że niektóre rzeczy wydają się tak oczywiste, że przechodzimy obok nich niemal z obojętnością, dopiero gdy jesteśmy ich pozbawieni, zauważamy, że mogły być prawdziwym darem lub nawet cudem. Tobie udało się zauważyć to dużo wcześniej niż mi i za to masz już dużego plusa. Tak jak powyżej, mam nadzieję, że mama będzie zadowolona z wiersza. Pozdrawiam serdecznie. -
jak ciebie nazwać chociaż się znamy masz imion tyle niezapisanych każde fałszywą twarz twą ukrywa gdy tylko jedna bywa prawdziwa to najważniejsze co wieczność tworzy życiu odbierasz metamorforzysz kolory kradniesz i z nich obdzierasz dziś nawet w tęczy ginie nadzieja której zobaczyć zamglonym wzrokiem już się nie uda goniąc za krokiem twoja ostroga buta przykuta nasz bok kaleczy do biegu zmusza w pędzie popędzie szalonym wietrze wybaczyć można błędy odwieczne darować można najcięższe winy niezmiernie wiele choć bez przyczyny Dzień Narodzenia Przenajczystszego kiedy zabijesz śmiejąc się z tego wtedy nie będzie w całej wieczności już przebaczenia ani litości Koniec się stanie ten ostateczny bez Narodzenia nikt nie jest wieczny nie ma nadziei na Zmartwychwstanie wśród żywych trupów jest umieranie czemu idziemy jak oślepieni za kłamstwem którym nas stale karmisz w czeluść ponurą otchłani brzegiem pytam wciąż siebie i nadal nie wiem