Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Witold K.

Użytkownicy
  • Postów

    365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Witold K.

  1. Poprawiłem błędy bo jak przeczytałem na spokojnie jak to wygląda...Masakra...Owszem źle zrobiłem zamieszczając go tak nie sprawdziwszy uprzednio zapisu...PS.Doroto nie nie jest źle.Ten wiersz poprostu ma być taki melancholijny i smutny a na końcu nieco przewrotny:)
  2. dzięki za komentarze.Błędów od groma-wiem.Nie mam problemów z ortografią ale jak piszę w pośpiechu i jeszcze w notatniku to niestety czasem bywa:/
  3. Z uniesioną głową podążam swą drogą, Nie śledzę Cię, a jednak idę za Tobą... W odmęt szarego świata. Pogrążony w duchu ślepej nicości, Czekam, aż runą me sfatygowane kości I połaczę się ze wszystkim, czym jesteś. Nie, nie będzie upodlenia, Świat to jedynie bajka, a mnie nie ma. No proszę ukołysz do snu... Daj zatracić się w nieświadomości, W błogim stanie umysłu tych, którzy nie wiedzą, Co ich czeka... Dlaczego nie chcesz mi pomóc? Czy tak wiele wymagam, Gdy o NIC Cię błagam? No nie drocz się ze mną, nie jesteśmy dziećmi, Nie bawią mnie takie zabawy w kotka i myszkę, Więc ześlij mi chociaż na winiacza dyszkę... :)))
  4. Świat jest tylko tym czym go sobie w głowie przetworze Jednego dnia mogę na Ciebie powiedzieć Boże A drugiego już potworze. Wszystko rechocze w wielkim dzbanku zmienności Gdzie woda życia opłukuje z wolności Wrzucając w wir bezsensownych namiętności Pozbawionych miłości. Samotność jest sama na drzewie bo ją wygonili z miasta Powiedzieli że nie istnieje i basta, Więc siedzi. Tysiące pytań pozostaje bez odpowiedzi Bowiem nikt tak naprawdę nie wie co mu w głowie siedzi Więc nieznajomy + nieznajomy to sąsiedzi. Gwiazda nieszczęścia co dzień świeci na niebie A Ty znów tylko pytasz siebie "Po co to wszystko"? Tak to kolejna łamigłówka bez rozwiązania Więc nie męcz sztucznych bogów o wynik tego zadania. Daj im święty spokój. Zamknięci w banku ludzkich dusz majaczą co chwila
  5. Pozostał tylko gniew… Wykrzywiona mina, Zmarszczona brew, Ręce pełne krwi… Mojej krwi. Zabity emocjonalnie, Zniszczony psychicznie, A miało być tak ładnie. Pamiętam jak mówiła „dobrze mi przy Tobie kochanie”... -Puste słowa, Od których pełna jest teraz obolała głowa. Własny mózg pod nogami… Oto klęczę przed twoimi zamkniętymi drzwiami -Nie otworzysz? Pustka zawęża nade mną niebo. Pozostał tylko gniew…
  6. Dziękuję za ten komentarz.Cieszę się niezmiernie gdyż idealnie odczytałaś jego przesłanie.Pozdrawiam
  7. bardzo ciekawy wiersz i działa że tak to ujmę na wyobraźnie:)))
  8. Co tu dużo pisać-dobrze ujęta problematyka pięknych uczuć.Wciągający wiersz i naprawdę miło się go czyta.Pozdrawiam
  9. O rety!KAJA IS BACK!!!!Cieszę się:). Co do wiersza to misię podoba tylko ostatnie pare wersów mi tak ni bardzo podchodzi ale nie można mieć wszystkiego:).Pozdrawiam bardzo serdecznie!
  10. Igor z czym Ty masz problem???Bo nie rozumiem trochę...Technika pisania taka sama jak chociażby w wordzie: wers-enter-wers-enter :).Sprecyzuj to może jakoś pomożemy.Acha!Zawsze przecież możesz mieć napisany wiersz w wordzie czy notatniku a potem dopiero go tu bezproblemowo wkleić.Pozdrawiam
  11. zgadzam się z przedmówcą.Acha- "za zen" się chyba razem pisze :P
  12. Doroto jakże dawno nie widziałem już Twojego wiersza!Cieszę się że znów coś zamieściłaś a wiersz ten mi się podoba(zresztą jak zwykle:).Tylko że ja bym jednak porozbijał wersy na standardową formę gdyż ta za bardzo kojarzy mi się z Lilianną Szymochnik a to nie jest w moim mniemaniu skojarzenie korzystne:)))))))))))))
  13. Całe szczęście bo już się bałem że się uraziłeś.Takie konfrontacje to ciekawe doświadczenie swoją drogą:).Pozdrawiam
  14. Tomaszu wiersz mój jak napisałem nie jest na poważnie.Poprostu jak przeczytałem Twój wiersz to zachciałem z przekory napiać coś będącego na przeciwległym biegunie.Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że mój wierszyk nie uraził Twoich patriotycznych uczuć bo nie taka była jego rola.
  15. Czemu nie odwzajemniasz naszej miłości? Czemu łamiesz nam biedą kości i zmuszasz to życia w samotności za granicą? Czy tak wiele od Ciebie wymagamy? Wiesz doskonale,że dla Ciebie wszystko oddamy, A Ty patrzysz jak konamy. Jak przed obcymi się poniżamy, By żyć godnie. Być patriotą to już nie jest modnie, Ale nie o to tu chodzi. Szukamy szczęścia i perspektyw, Gdyż jesteśmy młodzi -Czy Tobie to szkodzi, Że chcemy nie obawiać się jutra? Nie pragniemy codzień kupować żonom nowe fotra, Ale chcemy mieć komfort Posiadania pieniedzy, Na tyle by nie tkwić w nędzy, A żyć na niezłym poziomie. Kochamy Cię ale odwzajemnij to uczucie... //oczywiście wiersz ten pisany jest nieco z przymróżeniem oka, więc mam nadzieję, że nikt nie uzna mnie za wroga naszej Ojczyzny:)//
  16. Okropne...Żal mi tych biednych zwierząt...Przejmujący obraz.Sadyści...
  17. Hehe stary świetna rzecz!Pogratulować pomysłów i talentu!Brawa(na stojąco:)
  18. a wiesz co do tego wiersza to chyba masz racje:).Ale ten drugi mi się podoba osobiście.Doroto napisz coś znowu bo brakuje tu Twoich wierszy.
  19. postaramy się nie obrazić;)
  20. lodufka:)
  21. tak czepiajcie się głupiej pomyłki w pisowni....Wam się nigdy nie zdarzyło źle zapisać jakiegoś słowa?No dajcie spokój
  22. dziękujemy:).Właśnie-Kaju wróć!Ale to nie wina Kaji że jej nie ma...Nie wiedzieć czemu coś lub ktoś nie pozwala jej się zalogować...Niestety
  23. Dziękuje.Również w imieniu Kaji
  24. Dodam jeszcze tylko że wiersz ten to w zasadzie dwuosobowa improwizacja:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...