Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Witold K.

Użytkownicy
  • Postów

    365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Witold K.

  1. Pamiętaj ja tylko zasugerowałem:).Powodzenia życzę!
  2. Może by tak?Nie wiem to tylko propozycja, zresztą pisana w pośpiechu.Pozdrawiam:)
  3. Stałam tuż za bzem, Widziałam was... Byliście razem, Znowu... Obejmowałeś ją czulej niż mnie, Gładziłeś jej zimną szklaną powłokę, Drżącymi dłońmi. Była taka bezbronna, uległa bardziej ode mnie. Czy to Cię tak w niej pociąga? Kołysała się w rytm twego serca, A ja stałam tam i patrzyłam, Jak namiętnie przychylasz do niej wargi. Poszłam więc w swoją drogę, Z kwiatami bzu w rękach -jedynymi świadkami twej zdrady.
  4. Witold K.

    * * *Bez tytułu

    ja nie wiem jaki był zamysł autora, ja tylko spekuluję Oxyvio:). Być może chodziło o jakiś komizm tej całej sytuacji, o jakąś groteskę porównującą śmierć z obrazem z kreskówki? Jak już powiedziałem-nie wiem.Poprostu takie mam skojarzenie z tym fortepianem.
  5. A jak teraz? Boję się ciąć więcej bo potnę też emocjonalny wyraz wiersza...
  6. Witold K.

    * * *Bez tytułu

    hmm owszem ciekawy wiersz.Mi się wydaję że fortepian dlatego iż z tego co pamiętam w starych kreskówkach zwykle coś spadało na fortepian i go niszczyło -może to było źródłem inspiracji.Mylę się?
  7. postaram się to przemyśleć.Generalnie widzę że chodzi tu o to że zbyt wiele słów urzyłem nieprawdaż? Wezmę pod uwagę i pewnie coś potnę:)
  8. coprawda zamieszczałem już ten tekst na bez limitu ale teraz mam taki kaprys ażeby umieścić go na współczesnej a zapewe nie omieszka się bez pewnych zmian więc czekam na jakieś sugestie:) Z poważaniem Witold.K :)
  9. Niestety... Znów uciekasz z mych rąk, Jednym zwinnym ruchem I już jesteś tylko obok, a nie ze mną… Dlaczego? Czy grzechem jest to, Że czasem się marzyło, O wspólnym życiu? Jak dziecko przechadzające się wśród traw Z nadzieją w złapanie motyla upatrzonego wśród zieleni, Tak ja błąkam się po zlanej smutkiem ziemi, Próbując pochwycić Cię I zatrzymać przy sobie… Zrobię wszystko, sprzedam nawet diabłu duszę. Jesteś mi jak tlen, Bez Ciebie się uduszę… Więc daj mi się złapać, Daj pokochać. Nie każ mi co noc do poduszki szlochać -Ona też ma ochotę być sucha…
  10. ok musiałem mieć gorszy dzień wczoraj bo teraz to przeczytałem i zrozumiałem.Problem miałem wczoraj raczej z powodu braku znaków interpunkcyjnych bo wszystko zlewało mi się w jeden bezsensowny ciąg.W każdym razie dzięki za wytłumaczenie.Swoją drogą mam pytanie tylko nie pomyśl że złośliwe bo złośliwe ono nie jest-kieruje mną tylko ciekawość. Piszesz że hirundo to z łacińskiego jaskółka-ja się chciałem dowiedzieć jedynie czy odmieniłeś dobrze ten rzeczownik bo coś mi to wygląda na odmianę nie łacińską a polską gdyż nie pamiętam z deklinacji by koniec mianownika lub lub innej możliwej do urzycia tu formy kończył się na "o". Oczywiście mogę się mylić gdyż z łaciną długo już styczności nie miałem więc jeśli tak to wybacz ale to i tak tylko pytanie a nie zarzut.Ciekaw tylko jestem.
  11. nie nie o to mi chodziło.Miałem na mysli całą pierwszą zwrotkę.
  12. Jakże miło być pierwszym komentującym...Eh Lilianno o ile w reszcie zwrotek doszukać się mogę sensu o tyle ta z numerem jeden jest dla mnie nie do przejścia.Sam jej zapis i przedstawianie wielu autonomicznych obrazów jakoś niezwykle odrzyca moim zdaniem.Na siłę to przeczytałem...
  13. A przeczytałem właśnie Oxyvio i stwierdzam że dobry Twój wiersz.Przedstawia on ten sam problem lecz ujęty nieco bardziej na poważnie.Pozdrawiam
  14. uciąłem ten początek bo miałem go dość.Niestety za bardzo to zalatywało DKA;)
  15. Oxyvio a możesz mi podać adres do tego wiersza?Bo go znaleźć nie mogę.Z góry dziękuję.
  16. dzięki za komentarze.Tak po pewnym czasie przyznaję że ten wstęp a'la DKA mi się już nie podoba i wydaje mi się taki strasznie płytki. Oxyvio oczywiście przeczytam Twój wiersz:)
  17. Wy tu gadu gadu a naszą słowiańską dziewannę Liliannę szlag zapewne trafia hi hi:)
  18. może i racja Messalinie:) Ale chciałbym wiedzieć czy jesteś na "tak" czy na "nie":)
  19. Dziękuję w takim razie ślicznie za wiersz:) Czuję się zaszczycony:)
  20. czyję poniekąd jakby ten wiersz był do mnie adresowany;) Ładny jest i ciekawą tematykę porusza:)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...