
Witold K.
Użytkownicy-
Postów
365 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Witold K.
-
bez urazy ale to nie czysty palindrom.Przeczytaj go od tyłu.Pozdrawiam
-
Puste serca
Witold K. odpowiedział(a) na Monika (Kiźi) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A tu wielu buddystów czy taoistów by się niezgodziło-"Mam już dosyc popadania codzień w nicosc".Oni tego pragną a Ty to odrzucasz...No wiesz co?:).Nie no ale tak na poważnie to to dobry wiersz tylko na pierwszy rzut oka straszy długością ale warto przez niego przerbnąć.Naprawdę. Pozdrawiam -
„Gdy słońce nie wzejdzie już…” <improwizacja>
Witold K. odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kaju czy Ty nie wzięłaś nazbyt poważnie mego komentarza?Ja tylko żartowałem.Konwencja wiersza to rzecz święta ale dzięki Bogu komentarze są pod wierszem więc nie mogą zburzyć jego odbioru:))).Pozdrawiam -
Nagromadzenie
Witold K. odpowiedział(a) na Andrzej Krupnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Daje do myślenia... -
„Gdy słońce nie wzejdzie już…” <improwizacja>
Witold K. odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Spróbuję jakoś Ci wybaczyć Kaju...;).Ale łatwo nie będzie:))))) PS.Ja nie chce nic mówić ale burzymy smutną konwencję wiersza.Teraz wszyscy minki takie :( i koniec uśmieszków. hihi:))) -
„Gdy słońce nie wzejdzie już…” <improwizacja>
Witold K. odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hej nie smuć się bo czuję się winny...I jeszcze mnie wiosna ominie...;))) -
Kaju oczywiście że też popełniam.Mam nadzieje że z mej wypowiedzi nie wynika że uważam się za nieomylnego bo to nieprawda:))).Ja wytknąłem błąd Dorocie tak żeby się podroczyć troszkę:) I Tobie zresztą też tak dla zabawy nieco:)
-
„Gdy słońce nie wzejdzie już…” <improwizacja>
Witold K. odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
heh Dorotko a ja wolę "silno"-tak z przekory;))). Kaju dla niektórych wiosna trwała za krótko i nastała jesień wręcz zima więc...Czy każdy chce żyć?Ja znam pare osób które nie chcą ale żyją bo muszą albo chcieli być żyć lecz inaczej.Lecz życia wybrać się nie da.Spokojnie za niedługo może będę miał weselsze wiersze:))) -
„Gdy słońce nie wzejdzie już…” <improwizacja>
Witold K. odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy słońce nie wzejdzie już, Cóż zrobisz człowiecze pośród czarnych róż? Ciemność nastała przedwieczna I choćby nie wiem jak dusza Twa, Byłaby waleczna, Tego boju nie wygra. Skazani na mrok i śmierć błąkamy się po Ziemi, Walczymy ile sił o życie, lecz jesteśmy już straceni. Pośród bezlistnych drzew późnej jesieni, Nie mamy najważniejszego, co byśmy chcieli. Tak mocno, tak silno byśmy tę tajemnicę poznać pragnęli -Po co nas u licha tu przyciągnęli? -
Szarość i kara
Witold K. odpowiedział(a) na dorota komar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Napisałbym coś ale nie wiem co?Może dlatego że to zbyt bliskie memu stanowi obecnemu? Nie wiem...Ale to dobry wiersz choć jest jedna literówka ale nie ma łatwo znajdź ją sama:))). -
poruszył mnie ten wiersz...Przypomniał chwile których de facto nie chcę już wspominać bo minęły bezpowrotnie i nie wrócą nigdy.Chwyta za serce...Ale jest jeden błąd:) "Choć, zabiorę Cię." -nie powinno być "chodź"?:))) Pozdrawiam
-
„Postał tylko on”<spontaniczny>
Witold K. odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję za tą opinię.Cieszę się że Ci się podoba.Moim zdaniem też jest udany choś co ciekawe całkowicie improwizowany.Widać jaka jest siła smutku:) -
uciąć komara
Witold K. odpowiedział(a) na Andrzej Krupnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a ja myślę że to dla tych których życie rozczarowało i dało im jedynie smutek.Pozostały tylko marzenia w których świat może być lepszy... -
Na pijaka (fraszka)
Witold K. odpowiedział(a) na Peo niebieska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdyż wymaga pielęgnacji Zwłaszcza po większej libacji:))) Pozdrawiam -
„Postał tylko on”<spontaniczny>
Witold K. odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nastał samotny dzień, Dzień smutku i rozpaczy. Czujesz jak Twoja dusza się łajdaczy, Sprzedaje za chwilę wytchnienia, Bo życie stało się nie do zniesienia. Upadasz na kolana, Szczęście to rzecz bywa, Niespotykana. Obraz już w oczach się rozmywa, Czujesz chwilę spokoju, Moment poprawy nastroju. Najsamotniejszy dzień w Twoim życiu… Robisz wszystko, lecz nic nie pomaga, Ból duszy piecze jak najokropniejsza zgaga, Ale czy ktoś obiecywał gruszki na wierzbie? Nie, nie obiecywali, Radości pod nos nie podtykali, Byś mógł ją poczuć I nie zabrali. Nie, nie świat się nie wali… O nic się nie prosiłeś, sama przyszła. Z nienacka w Twe życie weszła I równie szybko sobie poszła, Zostawiając Cię z tym, co masz, A nie masz już nic. Posiadałeś wszystko, zostałeś z niczym, teraz inny korzysta. Dla Ciebie pozostała jedynie czysta… Nieskazitelna ciecz w butelce, Co sprawia, że niektórzy cieszą się wielce, Lecz Tobie to nie grozi… Nie dzisiaj, nie w najsamotniejszy dzień w życiu… Chciałeś, by było tak dobrze i dobrze było, Dopóki nie nastał ten dzień I wszystko pod taflą smutku zniknęło, Jak wrzucony w wodę kamień. Przepadły chwile radości I wzniosły ton radości, Który rozpalał serce. Nie oszukuj się, gdyż to nic nie da, Pozostała Ci tylko uczuciowa bieda I najsamotniejszy dzień w życiu… -
„Utraciłem…”<spontaniczny>
Witold K. odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miałem coś… „Miałem” to dobre określenie. Pozostał tylko smutek i rozgoryczenie. Czy w życiu jest coś ponad cierpienie? Nie, nie ma. To droga zniszczenia I płaczu. Po śmierci oczekuję jedynie jego braku. Świętego spokoju bogów, Niczego… -
Nie patrząc przez okno a wpatrując się tylko w tekst tego wiersza czuć wiosnę.A jedna rzecz jest zabawna mianowicie ostatnie dwa wersy.Chochoł z "Wesela" jak się patrzy:))))))))))
-
Sonet o, dla i dzięki xxx napisany
Witold K. odpowiedział(a) na Andrzej Krupnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Treść cholernie banalna?W dzisiejszym świecie znajdzcie mi niebanalną treść u licha!Wszystko wszystko już było więc czym niby miał Rysiu zadziwić świat?Sonetem o kopulujących mrówkach?No dajcie spokój z takimi zarzutami!To o uczuciach już nie można bo były?A co takiego złego Wam jego rymy uczyniły?Mi tam pasują.Ech pozdrawiam... -
de facto masz racje
-
Bo harpie były w mitologii i pasują jako coś szarpiącego.Wątek?-osoba przeżywająca wyższe stany że się tak wyraże siedząca w pokoju i puszczająca wodze fantazji(pijany, naćpany, psychiczny-cokolwiek z tego).Umysłem wzlatuje do nieba i zauważa że wszystko jest przereklamowane.Niby wielkie planety,kosmos, ale dla niego to małe jak wszystko co można znaleźć na Ziemi-żadnej różnicy.Taki troche Mickiewiczowski Konrad pchający się w niebo szukając Boga.Przynajmniej w założeniu.
-
No ok ale dla mnie i tak pozostaje niepojęte jak można podpiąć ten tekst pod hip hopa o blokowisku i ulicy.Mam nadzieję że kiedyś zrozumiem.Pozdrawiam
-
Z tym że treść dopisałem do rymów to nie jest prawda.Pozdrawiam ugodowo:)
-
Jak masz uczulenie to idź lepiej do lekarza.Oj zapisz sobie zapisz bo Ci Twoich zapewne brakuję...Dobra nie chce mi się kłócić.Masz swoje zdanie ja mam swoje.
-
Rysiu staram się nie poddać ale sam zobacz jakie mam komenty w dziale poezja współczesna...
-
Nie no wiesz nigdy nie czytałem poeotów rensansowych romantyków ani oświeceniowych.Nie wiem co to awangarda czy futuryzm.A czy Ty w ogóle wiesz co to takiego? PS.Messalin-piwo bo nie wytrzymam:)